Peter Hammill – None of the Above
Touch And Go (tłum. LukaszS)
Pomiędzy światłem i cieniem
Kątem mego oka
Ujrzałem zmierzwione Twe pióra
Oczekujące nieba…,
Nie miałaś powodów by zostać
Dzień po dniu Twe zniecierpliwienie rosło.
Złapany między młotem a kowadłem, wiem.
Wyciągam ręce,
Ale jesteśmy w krytycznej sytuacji.
Przygotowując posiłek z chwili
Mogę ugotować historyjkę lub dwie
Lecz danie dnia stygnie
I wiem, że już wkrótce
Opuścisz swe łóżko i pójdziesz
Otworzysz swe skrzydła i odlecisz
Daleko ode mnie
Poprzez ołowiane, ciężkie niebo
Gdy ja nie mogę wykrztusić słowa
Jakkolwiek bym nie próbował
Tak przerażony,
że widać
iż jesteśmy w krytycznej sytuacji
Nigdy nie zebrałem się by Ci powiedzieć
Jak trzymasz me demony w szachu
Lecz milczenie me odbierane jest jako obojętność
I teraz ma nieufność oddala Cię ode mnie
Powinnaś by tą jedyną ze skrzydłami
Ja topię się w płomieniach
Wciąż opowiadając tajemnicę
Aniele mój, swego imienia
Jak ryzykowna stała się nasza czułość
Tak przerażony że widać
iż jesteśmy w krytycznej sytuacji
Tak w krytycznej sytuacji
Tak wiele nie mogę wytłumaczyć
Tak wiele jest niewytłumaczalne.