Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 303840 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1845 dnia: 27 Lutego 2021, 23:19:24 »
To stosunkowa częsta przypadłość germanistów:
- Fajną rzecz wczoraj czytałem.
- O, to może i ja przeczytam.
- Ale to było po niemiecku.
- A nie ma w jakimś zrozumiałym języku?

[kurtyna]

 ;D

A tak serio, to jest tam trochę ciekawych treści, ale Hacke nie jest wybitnym opowiadaczem, jak zgodnie i słusznie zauważyli i recenzenci, i ja.
------

Dla odmiany beletrystyka: Julian Barnes - Jeżozwierz.
It's crazy to exist.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1846 dnia: 28 Lutego 2021, 08:00:11 »
To stosunkowa częsta przypadłość germanistów:
- Fajną rzecz wczoraj czytałem.
- O, to może i ja przeczytam.
- Ale to było po niemiecku.
- A nie ma w jakimś zrozumiałym języku?

[kurtyna]

 ;D

 

dla germanistów to może i tak ale ja jestem tylko anglistą :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1847 dnia: 06 Marca 2021, 17:05:11 »
od dzisiaj czytam przegenialne Dzienniki 1953-1969 W. Gombrowicza- bardzo dobra pozycja ukazująca egzystencjalne i literackie dylematy jednego z najciekawszych polskich pisarzy- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1848 dnia: 29 Marca 2021, 20:02:04 »
Stanisław Lem  - Filozofia przypadku - esej z 1968 roku poświęcony zagadnieniom teorii literatury z punktu widzenia nauk ścisłych
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1849 dnia: 29 Marca 2021, 20:49:11 »
Bernard Newman Rowerem przez II RP. Niezwykła podróż po kraju, którego już nie ma - nieźle się to czyta, tym bardziej że rowerem także te okolice zjeździłem ale blisko 100 lat później. Dodatkowo przenikliwe spojrzenie na różnice pomiędzy obszarami w zależności który zaborca miał nad tym obszarem pieczę, nad tyglem narodowości np. na Śląsku i na Pomorzu , na Wołyniu... no i podróżnicze radzenie sobie w polskiej rzeczywistości. Te 100 lat temu wcale nie było bardzo odmienne od dzisiejszego podróźowania.
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1850 dnia: 04 Kwietnia 2021, 08:40:42 »
F. Paul Wilson - Twierdza - „Coś morduje moich ludzi”. Tak brzmi wiadomość wysłana przez nazistowskiego dowódcę stacjonującego w małym zamku wysoko w odległych, rumuńskich Karpatach. Każdej nocy niewidzialny i cichy wróg wybiera jedną ofiarę i pozostawia jej okaleczone zwłoki ku przerażeniu żołnierzy.
Kiedy do twierdzy przybywa elitarny oddział SS, naziści odkrywają w podziemiach pradawną tajemnicę. Zwracają się o pomoc do lokalnego żydowskiego badacza folkloru, by ten rzucił nieco światła na niewytłumaczalne wydarzenia. Nikt nie wie jednak, że do twierdzy zmierza ktoś jeszcze…
Bitwa się rozpoczęła: starcie między złem wcielonym stworzonym przez człowieka, a tym zbudzonym ze snu, niewyobrażalnym horrorem, którego powstrzymanie zdaje się niemożliwe"


Znakomita opowieść grozy którą czyta się jak połączenie opowiadań Lovecrafta z sensacyjnymi książkami Roberta Lundluma- polecam Ceizuracowi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1851 dnia: 04 Kwietnia 2021, 21:11:52 »
F. Paul Wilson - Twierdza -Znakomita opowieść grozy którą czyta się jak połączenie opowiadań Lovecrafta z sensacyjnymi książkami Roberta Lundluma- polecam Ceizuracowi

Niestety Wampirze, spóźniłeś się z poleceniem o jakieś 25-30 lat; czytałem tę powieść jak i kolejne części. Bardzo klimatyczny horror.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1852 dnia: 08 Kwietnia 2021, 18:11:24 »
Bram Stoker - Dracula - po raz pierwszy czytam tą powieść po polsku - wcześniej trzykrotnie zgłębiałem ją w oryginale - teraz dostałem w swoje łapki przepiękne wydanie Vespera w grubej oprawie, z ilustracjami oraz posłowiem znawcy gotyckiego horroru pana Macieja Płazy
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1853 dnia: 11 Kwietnia 2021, 08:39:44 »
i jeszcze jedna klasyczna pozycja od Wydawnictwa Vesper- tym razem Gaston Leroux i Upiór Opery - znakomite wydanie w grubej oprawie i z przepięknymi ilustracjami autorstwa Anne Bachelier

"Powstały w 1909 roku „Upiór Opery” to jedna z najsłynniejszych gotyckich powieści grozy. Historia Erika – zdeformowanego, genialnego kompozytora żyjącego w podziemiach Opery Paryskiej, nieszczęśliwie zakochanego w młodej solistce Christine, była wielokrotnie ekranizowana i przenoszona na sceny teatrów z całego świata. Żadna interpretacja nie może się jednak równać z oryginalnym tekstem Gastona Leroux o wartkiej akcji, z mrocznym klimatem, z plejadą barwnych postaci, niepozbawionym jednak elementów humorystycznych. Ponadczasowy i niezwykle popularny utwór na stałe wpisał się w kanon literatury światowej"
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1854 dnia: 12 Maja 2021, 17:23:22 »
Patrick Modiano - Żebyś nie zgubił się w dzielnicy - "Jean Daragane, pisarz samotnie mieszkający w Paryżu, otrzymuje tajemniczy telefon. Z mężczyzną kontaktuje się niejaki Ottolini, który twierdzi, że znalazł jego notes z adresami zgubiony jakiś czas wcześniej. Kiedy wreszcie się spotykają, Ottolini zachowuje się jak szantażysta, a do kawiarni przychodzi z intrygującą kobietą. To, kim jest jego towarzyszka – ofiarą czy wspólniczką – pozostaje największą zagadką…
Książka laureata Literackiej Nagrody Nobla z 2014 roku.
Proza, która zada­je pytania, nie udzielając odpowiedzi; drąży wspomnienia, igrając z pamięcią. W specyficznym dla autora świecie czas i przestrzeń jakby się kurczą, a przeszłość i teraźniejszość przeplatają się wzajemnie, pozostawiając czytelnikowi do odkrycia wiele interesujących aluzji"


Czyli kolejny egzystencjalny kryminał francuskiego noblisty- może nie tak dobry jak "Perełka" czy też "Nawroty Nocy" ale i tak warto przeczytać- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1855 dnia: 19 Czerwca 2021, 06:21:50 »
James Joyce - Ulisses - niedawno był Bloomsday więc postanowiłem odświeżyć sobie tą powieść- i pewnie po raz kolejny masa rzeczy mi umknie bo taka właśnie jest owa książka: choćby się ją czytało 100 razy nigdy nie załapie się wszystkich odniesień i aluzji literacko-historycznych- ale zawsze można próbować :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1856 dnia: 03 Lipca 2021, 06:39:00 »
po Ulissesie czas na coś bardziej light'owego: Arthur C. Clarke i 2001 Odyseja Kosmiczna - jedna z moich ulubionych powieści science-fiction
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1857 dnia: 14 Lipca 2021, 20:16:14 »
u mnie znowu klasyka science fiction: tym razem Issac Asimov i Roboty i Imperium
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1858 dnia: 11 Sierpnia 2021, 20:22:39 »
czytam właśnie kolejną znakomitą powieść Vladimira Nabokova - Dar - „Dar” Vladimira Nabokova (1899–1977) jest według wielu krytyków najwybitniejszą rosyjskojęzyczną powieścią, niektórzy nawet nazywają ten utwór największą dwudziestowieczną powieścią rosyjską w ogóle.
Jest to książka o człowieku szczęśliwym. Czyni go takim talent, dar obserwacji i wrażliwości, poczucie własnej rangi pisarskiej i wreszcie odwzajemniona miłość. Powieść jest zarazem hołdem złożonym literaturze rosyjskiej, a także inteligentną i bezwzględną polemiką z niektórymi jej nurtami. Znaleźć w niej można również coś w rodzaju programu artystycznego Nabokova oraz jeden z najbardziej kompletnych zarysów jego przekonań metafizycznych.
Przede wszystkim jednak „Dar” to skomplikowany i wspaniale funkcjonujący mechanizm literacki, nieustannie zwodzący czytelnika, naprowadzający go na fałszywe tropy – po to, by dać mu całą pełnię i głębię satysfakcji estetycznej.

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1859 dnia: 25 Sierpnia 2021, 20:34:32 »
i jeszcze jeden Nabokov- tym razem Oko - "Krótka, ale smakowita powieść Vladimira Nabokova (1899-1977) "Oko", napisana na przełomie roku 1929 i 1930, jest bardzo ważna w dorobku pisarza jako pierwsze pojawienie się pewnych istotnych dla jego twórczości tematów, zabiegów i tendencji.
To najwcześniejsza Nabokovowska powieść, w której narracja prowadzona jest nie w trzeciej, ale w pierwszej osobie. To także najwcześniejsza jego powieść, w której pojawiają się jako problemy pierwszoplanowe zagadnienia solipsyzmu i tożsamości. Wreszcie jest to pierwsza powieść, w której stykamy się z fałszywą wizją świata, prezentowaną przez człowieka niezrównoważonego psychicznie. W Oku należy więc widzieć poprzednika wielu arcydzieł rosyjsko-amerykańskiego prozaika, na przykład "Rozpaczy", "Lolity" i "Bladego ognia".
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?