Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

u mnie też The Cult tylko że ten hardrockowy: Sonic Temple (1989) - nie tak dobre jak Electric ale tez daję radę- polecam

[Sebastian Winter]

Peter Hammill - Fireships (1992)- jeśli chodzi o te bardziej pastelowo-nastrojowe płyty Hammilla ten album jest w zdecydowanej czołówce

[Sebastian Winter]

Depeche Mode -  Delta Machine (2013) - chyba najlepsza płyta zespołu wydana w XXI wieku- bardzo lubię klimat tego albumu: bluesowo-synthpopowo-industrialny - a sama muzyka często kojarzy się ze słynnymi dokonaniami DM z przeszłości- i tak na przykład Angel ma coś w sobie z kompozycji I feel you a Secret to the End to w pewien sposób nowa wersja utworu In Your Room

[Tercero]

The Cravats - The Collosal Tunes Out

Punk z free jazzowym saksofonem + eksperymenty

[Sebastian Winter]

u mnie klasyka: Miles Davis - Sketches Of Spain (1960) - jedna z najczęściej przeze mnie słuchanych płyt Milesa

[Sebastian Winter]

na wieczór elektronika: Vangelis - Spiral (1977)

[Tercero]

The West Coast Pop Art Experimental Band - Vol. 3 - A Child's Guide To Good And Evil
1968

Jeden z najlepszych zespołów psychodelicznych z dozą eksperymentu; bardzo dobra płyta.

[Sebastian Winter]

Karfagen – Birds (2023) - czyli niezmiernie intrygujący prog rock wprost z Ukrainy- polecam bo to kolejna bardzo równa płyta zespołu

[Sebastian Winter]

Bloodsucking Zombies From Outer Space – Geisterhaus [Morder Blues III] (2023) - jak sama nazwa wykazuję jest to dość odjechany punk rock- polecam Tercero bo może mu się spodobać

[ceizurac]

Blancmange "Remixes".

[Sebastian Winter]

Depeche Mode - Remixes 81–04 (2004) i Remixes 2: 81–11 (2011)

[Sebastian Winter]

Buzzcocks - Another Music in a Different Kitchen (1978) - studyjny debiut legendy brytyjskiej sceny punkowej

[ceizurac]

Meshuggah "Immutable" (2022) - metal awangardowy.

[Tercero]

Bloodsucking Zombies From Outer Space – Geisterhaus [Morder Blues III] (2023) - jak sama nazwa wykazuję jest to dość odjechany punk rock- polecam Tercero bo może mu się spodobać

Słyszałem ten zespół, ale nie jest dla mnie.
U mnie
New Colony Six - Colonization
1967

Lekka psycholdelia, bradzo fajna.

[Sebastian Winter]

Biosphere - Cirque (2000) - nieco taneczny ambient