Wiadomości

wiem wiem...ja Lost ocenilem na 13

tez sie zastanawiam czy jest sens zeby sobie kalać takim czyms

niestety Polset jest daleko.....

 

w chwili obecnej upatrzylem sobie inną ofiarę( to sasiad namietnie sluchający hip-hopu )

  ......sssssssssssssssssssssssssssssssssssss( odglosy ssania)

historia juz przyznala ze Lost to aaarcydzielo- poczytaj sobie recenzje na Progarchives.......Over the hill to oczywiscie genialny kawalek- ale gdzie mu tam do Lemmings czy tez   Darkness

i wychodzi na to ze jest lepszy nawet od Lost- jedej z najbardziej poruszających pieśni wszechczasow

fajny jest ale zeby na 3 miejscu.....az taki genialny to on nie jest tutaj wyjatkowo zgadzam sie z polsetem....Lunatycy biją go na łeb

lost na szarym koncu niestety

never have i heard about such poem.............

tak wiec oto moja wielka trojka:

1. Lost- 13
2. man erg-12
3. Plague-11

zgadza się...Lost musi mieć 13 tak więc Plaga dostaje 11 ...moze być?

what is that...

no to Man-Erg- 12...jak trzeba to trzeba

chyba z tego powodu będe tym:

wychodzi na to ze tylko ja lubię te plytę.....zawsze ja lubilem bo jest ona dla mnie lącznikiem miedzy VDGG progresywnym a nowofalowym Hamillem- i do tego jeszcze te skrzypce

1. Lizard Play- 9
2. The Habit of the Broken Heart-8
3. The Siren Song 10
4. Last Frame -10
5. The Wave -9
6. Cat's Eye / Yellow Fever -10
7. The Sphinx in the Face 8
8. Chemical World -6
9. The Sphinx Returns 6

pewnie wiekszosc sie nie zgodzi lecz co mi tam