Wiadomości

no to teraz ja:
1. Peter Hammill- Typical- 10 pt
2. Genesis- Seconds out - 9pt
3. Procol Harum- Live with Edmonton Orchestra-8pt
4. Deine Lakaien- Dark star tour- 7pt
5. Lacrimosa live- 6 pt
6. Abraxas - In memoriam-5 pt
7. Bauhaus- gotham 4pt
8. The Cure- Paris- 3pt
9. Genesis- Live- 2 pt
10. Riverside-Reality dream-1pt

oczywiście Meurglys i Wandering........zastanawialem się jeszcze nad Masks ale Wandering jest chyba lepsze

a jeśli chodzi o tytuł  to oczywiście w 100 procentach jestem za Wobblerem....wave jak najbardziej znaczy machać na pożegnanie

Darkness za dekadendzki klimat i After the flood za apokaliptyczny nastrój

w ogole ich muzyka jak to mowił Tomek zawsze kojarzyła mi się ze starymi Hammerowskimi Horrorami...a do tego te teksty Adama- mroczne pełne krukow kameleonów i zbrodni

ja tam Abraxas uwielbiam od kiedy uslyszalem ich w audycji Beksy...wszystkie płyty mi się podobaja ale zaglosuję na Cykl- za ten mroczny monumentalny klimat i na 99 za dekadendzkie przeslanie.....gdyby można było zagłosował bym też na Centurie bo tam jest genialne Pokuszenie

 

oczywście solowe bo płyty Mistrza wielokrotnie ratowały moją szara egzystencję przed zapadnięciem się w otchlan rozpaczy nie wyobrazam sobie w tej chwili dnia bez jakiejkolwiek płyty PH

ja na Jaxona Evansa i Pottera- ich lubię najbardziej

a ja tam dalej ich lubię   .....choć 2-iej Medusy juz chyba nie nagrają 

ja oczywiście na Cichy zakątek- to nie tylko moja ukochana plyta Hammilla ale tez jedna z moich ukochanych plyt wszechczasów ..poza tym spodziewałem się tego iz tenwłasnie album wygra głosowanie

no to rzeczywiście się myliłem ...coz bładzić jest rzecza ludzką

słuchy mnie doszly ze setlista była taka: 1. Interference Patters (Trisector) 2.(Black) Emperor In His War Room (H to he...) 3. The Undercover Man (Godbluf) 4. Lemmings (Pawn Hearts) 5. Killer (H to He...) 6. Childlike Faith in Childhood's End (Still Life) 7. Stil Life (S.L.) 8. The Sleepwalkers (Godbluf) 9. The Hurlyburly (Trisector) 10. Masks (World Record)


mogę sie mylic oczywiscie bo tam nie byłem

chyba juz wszyscy

ja tam depesze bardzo lubie, szczegolnie plyte Songs of faith and devotion ( moja ulubiona) .....jednak ich ostatnich dokonań nie znam za dobrze( choc Exitera jeszcze kupiłem)