Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Sebastian Winter

#32
Kate Bush - The Hounds of Love (1985) - z oryginalnej kasety
#33
Masayoshi Fujita – Migratory (2024) - ambient: miejscami nieco przypomina niektóre płyty Vangelisa
#34
Nick Mason's Saucerful Of Secrets - Live At Pompeii 2023

#35
Lia Kohl – Normal Sounds (2024) - kolejny ciekawy eksperymentalny ambient, miejscami na granicy awangardy- chyba coś dla Tercero
#36
na rozbudzenie King Crimson - Larks Tongues In Aspic (1973) - czyli jedna z płyt która stworzyła metal progresywny
#37
wieczorową porą Nick Cave and The Bad Seeds - Ghosteen (2019)
#38
Bremer McCoy – Kosmos (2024) - ambient z elementami awangardy i elektroniki- polecam
#39
Nick Cave and The Bad Seeds - Skeleton Tree (2016) - czyli Cave coraz bardziej oddalający się od typowo rockowego brzmienia, w kierunku ambientu, drone music i awangardy: wszystko na tej płycie przepełnione jest mistyką i niepokojącą melancholią- całość trwa tylko 39 minut i słucha się wyśmienicie ze szczególnym uwzględnieniem przepięknego nagrania tytułowego- znakomity album 
#41
Peter Hammill/Graham Smith - Old Waldorf, San Francisco, CA, 1979-03-16 - wygrzebane z szuflady z bootlegami

Set 1:
1-00. applause-intro >
1-01. Time Heals
1-02. My Room
1-03. Afterwards
1-04. Out of My Book
1-05. The Second Hand
1-06. The Comet, the Course, The Tail
1-07. If I Could
1-08. House With No Door
1-09. Energy Vampires
1-10. Faculty X
1-11. Still Life > applause

Set 2:
2-00. set-2-applause >
2-01. Autumn
2-02. Mirror Image
2-03. Again
2-04. The Birds
2-05. intro to next song//

Length: 1:54:38
#42
u mnie na wieczór trochę odskoczni od Cave'a i jego Zlych Nasion czyli David Gilmour i Luck and Strange (2024) - momentami całkiem niezły jest ten album choć również nieco "emerycki" co dla wielu może stanowić pewien problem w odbiorze owej muzyki
#43
Cytat: Tercero w 09 Wrzesień 2024, 10:42:49
Cytat: Sebastian Winter w 09 Wrzesień 2024, 06:12:32mocny początek dnia czyli Nick Cave and the Bad Seeds - From Her To Eternity (1984) - świetna mieszanka post-punka i blues rocka- już pierwsze minuty tej płyty robią wrażenie w postaci upiornej wersji słynnej kompozycji Leonarda Cohena Avalanche - klasyczny album [ok]

Pamiętam winyl. To był szok, chyba 1984. A potem to rozczarowanie wersją CD, gdzie bez sensu pojawił się "In the Ghetto"
co zepsuł całą płytę. Do dziś słucham wersji z winyla.

zgadza się to był szok i ogromne zaskoczenie bo wtedy nikt na ówczesnej scenie muzycznej nie grał takich dźwięków- a co do obecności In the Ghetto na albumie, to zawsze można przeskoczyć ten numer, choć ja już przyzwyczaiłem się do niego, jako że od zawsze posiadam wersję cd i winylu nigdy nie miałem okazji posłuchać :)
#44
dalej Nick Cave choć zupełnie inny: Seven Psalms (2022) - Cave'owskie deklamacje inspirowane biblią na tle ambientowych pejzaży Warrena Ellisa - fajne post scriptum do albumu Ghosteen
#45
mocny początek dnia czyli Nick Cave and the Bad Seeds - From Her To Eternity (1984) - świetna mieszanka post-punka i blues rocka- już pierwsze minuty tej płyty robią wrażenie w postaci upiornej wersji słynnej kompozycji Leonarda Cohena Avalanche - klasyczny album [ok]