Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - ceizurac

Strony: 1 ... 830 831 [832] 833 834 ... 836
12466
Wielkie głosowanie - VdGG / Najlepszy utwór VDGG
« dnia: 22 Września 2007, 22:30:55 »
Wiem, wiem - zabijcie mnie. ;D
Ale chciałbym wiedzieć jaki jest wg Was najlepszy (może być ulubiony - bo wiadomo gusty są różniste) utwór  VDGG. Może być nawet tych utworów kilka - jeden na pewno ciężko wybrać. 8)

Mój number one to ........ :o
Meurglys III - cóż, dla mnie to kwintestencja stylu zespołu; kwintestencja tekstu Hammilla - wyobcowanie, samotność. :)


12467
Ankiety różne / Odp: Beznadziejna płyta zacnego wykonawcy
« dnia: 22 Września 2007, 22:22:03 »
Pink Floyd "More", "Obscured By Clouds"; Dream Theater "Wszystko" (hihihi... ;D) - tyle mi na razie przychodzi na myśl...

i mała rada dla PH-maniaków, którzy lubią piosenki, a nie szalone rzeczy: "Loops and Reels", "Sonix" i "Unsung" - ja się przyznaję - bardzo lubię tę trzecią kategorię muzyczną Hammilla (obok spokojniejszej - balladowej i ostrzejszej - czytaj "Nadir", "Noise" itp.). :) :) :)

12468
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 22 Września 2007, 22:10:09 »
Chciałem zapytać czy znacie występ PH w studiu telewizji (chyba francuskiej), gdzie "śpiewa" Painting By Numbers. Śpiewa chyba z playbacku. Gdy to zobaczyłem, nie mogłem uwierzyć, że to ON... A może naprawdę śpiewa, a tylko muzyka jest podkładana...

Oj, to jest coś strasznego!!! Jak ktoś jest wrażliwy, to, niech lepiej nie oglada...  :-X


W sumie to musiał to chyba zaśpiewać  ;)(nie musiał z playbacku) - skoro wydano mu to na singlu i maxisinglu (ta wersja wydłużona jest zresztą jakaś niezbyt wydłużona - tylko 43 sekundy)... ;D


12469
Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Ulubiona płyta...
« dnia: 22 Września 2007, 21:30:47 »
Długa ta lista... :D
A już chciałem wpisać swoje top10, a po takiej ładnej prezentacji nie odpuszczę i zrobię chyba od top20 do top 50... ;)

12470
Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Ciekawostki ogólnomuzyczne
« dnia: 20 Września 2007, 22:32:16 »
Poznajecie? Śliczne to zjawisko... ;D

12471
Dyskusja hammillowa / Odp: Inspirowane muzyką PH
« dnia: 20 Września 2007, 22:27:18 »
Inspiracji PH ciąg dalszy:
oto znalazłem wywiad z Brucem Dickinsonem (każdy wie któż to jest), w którym wymienia swoje inspiracje i między innymi Petera Hammilla z grupy VDGG oraz Iana Andersona (ale jego za teksty chwali).

http://mindless.blogfa.com/post-15.aspx

12472
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 20 Września 2007, 19:50:31 »
Można obejrzeć na you tube.

12473
Dyskusja van der graafowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 20 Września 2007, 13:02:37 »
Jeszcze jedna ciekawostka - na youtube jest fantastyczna wersja "latarników" w wykonaniu jakiegoś gościa, który do filmu z belgijskiej telewizji podkłada śpiew i melodię "panie Janie, panie Janie pora wstać, pora wstać..." i efekty dźwiękowe. Zabójczo śmieszne... ;D ;D ;D

12474
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 20 Września 2007, 12:59:37 »
Chciałem zapytać czy znacie występ PH w studiu telewizji (chyba francuskiej), gdzie "śpiewa" Painting By Numbers. Śpiewa chyba z playbacku. Gdy to zobaczyłem, nie mogłem uwierzyć, że to ON... A może naprawdę śpiewa, a tylko muzyka jest podkładana...

12475
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 20 Września 2007, 10:18:12 »
Wiem, wiem ale pomyślałem że to do telenowel południowoamerykańskich pasuje.  ;)
No i to sombrerro... ;D ;D ;D

12476
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 19 Września 2007, 23:57:35 »
He, he, he... ;D ;D ;D
To ciekawe, bo ja kiedyś też przez przypadek (ha,ha,ha) widziałem kawałek jakiegoś serialu meksykańskiego (i jak się jakaś parka całowała) to dam głowę, że w tle leciało "Shine on you crazy diamond" Pink Floydów... 8)
A PH jeszcze jest popularny w Meksyku: oto dowód mam nadzieję że go widać będzie ;D ;D ;D

12477
Dyskusja hammillowa / Odp: Inspirowane muzyką PH
« dnia: 19 Września 2007, 23:36:46 »
Wracając do Porków. Uwielbiam ich pierwsze płyty szczególnie koncertową Coma Divine. Jeden z najlepszych i najklimatyczniejszych koncertów jakich słuchałem. Niestety od płyty Stupid Dream zespół zaczą się psuć, za bardzo wkroczyli na popową ścieżkę

Uwielbiam "The Sky Moves Sideaways" w wersji 2-płytowej; "Coma Divine" też jest świetna. A inne ich albumy mnie nie zachwycają; jedynie niektóre kawałki jak np. "Don't hate me".

A co do inspiracji VDGG przyznam szczerze, że kiedyś sluchałem Voyage, ale nic z "Latarników" tam nie zauważyłem.

12478
Dyskusja hammillowa / Odp: Ciekawostki
« dnia: 19 Września 2007, 23:19:57 »
Eeeeee..... :-\
To będzie ciężko. Ale spróbuję coś wykombinować... ;)
Żarty żartami ale o ile mi wiadomo PH solo najbardziej popularny jest w Niemczech, Japonii i chyba w Polsce (co nie zawsze przechodzi w ilość koncertów u nas niestety - może to też sprawa kasy).
VDGG najbardziej popularny był (jest?) we Włoszech. Nawet czytałem gdzieś - bodajże we wkładce do "Boxu", że jak w 1972 roku się rozwiązali (tzn. trasa włoska ich wykończyła) po raz pierwszy, to Włosi proponowali Bantonowi, Jaxonowi i Evansowi kupę szmallu za koncerty pod szyldem VDGG (bez Hammilla) ale z jakimś Pietro Hammillo (!?). Na nasze szczęście nie doszło do tego...Aż strach pomyśleć... :'(


12479
Dyskusja hammillowa / Ciekawostki
« dnia: 19 Września 2007, 22:42:16 »
Zgodnie z obietnicą kolejna porcja ciekawostek Hammillowych:
utwory VDGG, które PH grał na koncertach i podczas występów radiowych:

"Refugees" lata 1973-4, 1978-80, 1983-4, 1986-1990, 1992, 1996-7, 1999-2004;
"House With No Door" - 1974-6, 1978-81, 1983, 1985-6, 1990, 2001;
"Out of My Book" - 1974, 1978-80, 1983-86, 1988, 1990-1, 1996-7, 1999-2004;
"Still Life" - 1974, 1978-81, 1983-1993, 1995, 1997-2004, 2005 (tylko czytany tekst na festiwalu poezji), 2006;
"Darkness" - 1974, 1991-2;
"My Room" - 1976, 1978-81, 1983-99, 2001, 2003-4, 2006;
"Meurglys III" - 1976 (jeden raz w karierze!); :o
"This Is Me Dreaming" (to jest wczesna wersja "Wave" :D) - 1976 (też tylko raz zagrany);
"Wave" - 1978, 1990, 1995 (poezja), 1997 (p);
"Lizard Play" - 1978;
"Plaque of Sleepwalkers" - 1978-1980, 1983;
"Man-Erg" - 1978, 1980;
"Afterwards" - 1978-1981, 1984-6, 1988, 1990, 1992, 1996-7, 2001;
"Last Frame" - 1978-1981, 1983-6, 1988-1993, 1995, 1997-2004, 2006;
"Habit of the Broken Heart" - 1978, 1989, 1993, 2003;
"Cat's Eye/ Yellow Fever" - 1978-9, 1990, 1993-4, 1997 (p), 2002;
"When She Comes" - 1978, 1995 (p), 1997 (p);
"Door" - 1981;
"Sphinx in the face" - 1981-4, 1993;
"Siren Song" - 1982 (p), 1984, 1991-2, 1994-2004, 2006,  1997 (p), 2005 (p);
"Sleepwalkers" - 1982 (p), 1991-2, 1997, 2005 (p);
"Whatever Would Have Robert Said" - 1982;
"Undercover Man" - 1982, 1995 (p), 2002;
"Arrow" - 1983 (p) :o;
"Wondering" - 1983 (p), 1985, 2002, 2005 (p);
"People You Were Going To" - 1989 (tu by szło sie kłócić, czy to tak do końca utwór VDGG, bo Hammill nagral ten utwór na solowej płycie też);
"Liquidator" - 1989 (tu też nie jest do końca jasne czy to PH zagrał czy puszczono w taśmy - podczas wywaiadu w radiu);
"La Rossa" - 1994 (jeden raz!); :o
"Lemmings" - 1996 (w ramach Union Chapel - razem z pozostałymi członkami VDGG - ale płyta sygnowana przez jest przez PH i Guya evansa);
"Pilgrims" - 2002 (jeden jedyny raz !); :o
"Ship of Fools" - 2003.
Uff.

Wnioski? Hmmm. Najulubieńsze utwory PH swej macierzystej grupy to: Still Life, My Room, Refugees, House with No Door, Out of My Book i co ciekawe Last Frame i Siren Song - grane właściwie do dzisiaj.
Niespodzianki? Meurglys III, Door, La Rossa...
Macie jakieś jeszcze uwagi?
Oczywiście te moje statystyczne wyliczenia nie są ostateczne jak w przypadku utworów PH, granych przez VDGG. Ale przyznam się bez bicia, że mam frajdę tworząc takie podsumowania. Na kolejne już mam pomysły. A może ktoś coś też zasugeruje - chętnie podejmę się jakichś zadań (w ramach moich skromnych możliwości). 8) 8) 8)

12480
Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Ulubiona płyta...
« dnia: 19 Września 2007, 20:37:45 »
Słucham Van der Graaf od jakiś 3 lat i w pełni obiektywnie mogę stwierdzić, że jest to moj ulubiony wykonawca (mam też na myśli Hammilla solo). Tą muzykę odbieram jakby była pisana specialnie dla mnie, te teksy i muzyka są odzwierciedleniem mojej duszy. Właśnie dlatego wyłonienie tej jedynej płyty jest właściwe niemożliwe.

Ja odkryłem VDGG/PH jakieś 8-9 lat temu. I do dziś twierdzę że to najlepszy zespół/wykonawca świata. Też twierdzę że to muzyka dla mnie. często pomagała mi w trudnych momentach życiowych (teksty Hammilla ratowały mi życie). No i jestem kolekcjonerem każdego dźwięku jaki nagrali. Mam w swojej kolekcji wszystkie oficjalne ich płyty (trochę unikalnych wersji singlowych) i około 50-60 bootlegów (musze policzyć).
A najlepsza płyta na wyspę? Trudne zadanie. Ale niech będzie "H To He".

Strony: 1 ... 830 831 [832] 833 834 ... 836