Aktualnie słucham...

[ceizurac]

Charisma "Charisma World" (2022) - trochę zwiariowana płyta (kłania się Zappa, muzyka filmowa); teksty po japońsku; dziwne...

[Sebastian Winter]

Charisma "Charisma World" (2022) - trochę zwiariowana płyta (kłania się Zappa, muzyka filmowa); teksty po japońsku; dziwne...

to może byc ciekawe- sprawdzę

u mnie Peter Hammill - Sonix (1996)

[Tercero]

Pink Floyd - Obscured by Clouds, Atom Heart Mother, Wish You Were Here

[Sebastian Winter]

Pixies - Bossanova (1990) -  trzeci album tej formacji- zawiera dźwięki mocno inspirowane surf rockiem i psychodelią jednak przetworzone przez wrażliwość Franka Blacka przez co całość i tak robi dość neurotyczne wrażenie (choć może nie tak histeryczne jak na pierwszych dwóch płytach) - sporo tu także psychodelii i klasycznie rozumianego nowo-falowego rocka- no i znowu jest tutaj kilka numerów które na pewno mocno zainspirowały Kurta Cobaina- jak choćby The Happening - kto wie jak wyglądałby Nevermind gdyby nie ta kompozycja

[Sebastian Winter]

The Orb featuring David Gilmour - Metallic Spheres (2010) - ciekawy projekt: nieco ambientowa elektronika z elementami Floydowskimi- całość może momentami kojarzyć się nieco z niektórymi płytami Mike'a Oldfielda

[Tercero]

The Starseeds – There Is Enough For Everyone
2000

Świetny Trip-hop, downtempo. Polecam Sebastianowi.

[Sebastian Winter]

właśnie slucham: The Starseeds – There Is Enough For Everyone (2000) - rzeczywiście dobry trip hop- coś pomiędzy Morcheebą a Goldfrapp

[ceizurac]

Republika "Republika marzeń".

[Sebastian Winter]

u mnie nietypowo: ZZ Top  i Afterburner (1985) - z oryginalnej odnalezionej przypadkiem dzisiaj w piwnicy kasety- kupiłem ją kiedy jeszcze uczęszczałem do podstawówki i jakoś mi zginęła na przestrzeni lat - wielkim fanem tej formacji nie jestem ale ten akurat album zawsze mi się podobał- no i jest na nim wielki klasyk grupy czyli Velcro Fly- utwór który o dziwo odgrywa całkiem dużą rolę w trzecim tomie Mrocznej Wieży Stephena Kinga 

[ceizurac]

Alice In Chains "Jar of Flies/Sap".

[Tercero]

u mnie nietypowo: ZZ Top  i Afterburner (1985) - z oryginalnej odnalezionej przypadkiem dzisiaj w piwnicy kasety- kupiłem ją kiedy jeszcze uczęszczałem do podstawówki i jakoś mi zginęła na przestrzeni lat - wielkim fanem tej formacji nie jestem ale ten akurat album zawsze mi się podobał- no i jest na nim wielki klasyk grupy czyli Velcro Fly- utwór który o dziwo odgrywa całkiem dużą rolę w trzecim tomie Mrocznej Wieży Stephena Kinga 

Te polskie kasety są czasami cenne i poszukiwane przez kolekcjonerów na całym świecie np: Joy Division itp.

[Sebastian Winter]

u mnie nietypowo: ZZ Top  i Afterburner (1985) - z oryginalnej odnalezionej przypadkiem dzisiaj w piwnicy kasety- kupiłem ją kiedy jeszcze uczęszczałem do podstawówki i jakoś mi zginęła na przestrzeni lat - wielkim fanem tej formacji nie jestem ale ten akurat album zawsze mi się podobał- no i jest na nim wielki klasyk grupy czyli Velcro Fly- utwór który o dziwo odgrywa całkiem dużą rolę w trzecim tomie Mrocznej Wieży Stephena Kinga 

Te polskie kasety są czasami cenne i poszukiwane przez kolekcjonerów na całym świecie np: Joy Division itp.

Joy Division akurat nie posiadam ale sporo innych jeszcze u mnie na pólkach zalega - np: Peter Hammill (Out of Water, Uszerzy i X-My heart), The Cure czy też Cocteau Twins i Jean Michel Jarre- o Pink Floyd nawet nie wspominając

na wieczór Slowdive - Just for a Day (1991) - intrygujący shoe-gaze prosto ze Zjednoczonego Królestwa

 

[LukaszS]

Po wczorajszym koncercie Eivor w Poznaniu płyta Segl

[Sebastian Winter]

u mnie dalej Slowdive - Souvlaki (1993) - ich drugi album- chyba nawet lepszy od poprzedniego- polecam Tercero bo niezmiernie rzadko trafia się tak ciekawie zagrany shoe-gaze

[ceizurac]

Paradise Lost "Believe in Nothing" (2001).