"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH

Van Der Graaf Generator => Ankiety van der graafowe => Wątek zaczęty przez: ceizurac w 27 Października 2010, 14:12:41

Tytuł: Solówki
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 27 Października 2010, 14:12:41
Wymień 3 - Twoim zdaniem - najlepsze (mogą być również ulubione) partie solowe w utworach VDGG. Może to być partia jakiegokolwiek instrumentalisty.  :)

Ja głosuję na:

1. Peter Hammill - solo gitary w "Meurglys III" (jakżeby inaczej!) - wiem, że to masakra, że nierówno, nieczysto itp.; ale dla mnie to kosmos.

2. David Jackson - solo saksofonu w "Kilerze" - syczenie, gwizdanie, warczenie; jest tu wszystko; moim zdaniem tu zagrał najlepiej tę partię - wersje z "Real Time" i bootlegów już tak nie mrowią.

3. ? (Hammill/Banton/Fripp?) - partia melotronu w końcowej części "Plagi Latarników" - ten zgiełk, chaos, efekty stereo.
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 27 Października 2010, 14:31:59
1. Peter Hammill i solo w Meurglys III- zgadzam sie z Ceizuraciem - czysty kosmos ;)
2. David Jaxon i srodkowe solo na saxofonie w Sleepwalkers- dla mnie najlepsza partia solowa tego muzyka
3. Banton i piekne solo w Man erg

Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 28 Października 2010, 20:35:05
Muszę się zastanowić, bo jakoś VdGG nie ma aż tak wpadających w pamięc solówek jak te w na przykład "Firth Of Fifth" Genesis, albo "Comfortably Numb" Pink Floyd :)
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Wobbler w 02 Listopada 2010, 16:34:12
Sleepwalkers- sax

Meurglys III- Meurglys III

Present- wszystkie solówki wszystkich muzyków na 2CD:-)
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 03 Listopada 2010, 10:05:49
Present- wszystkie solówki wszystkich muzyków na 2CD:-)


 :o :o :o :) :) :)
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Hajduk w 06 Grudnia 2010, 16:08:03

3. Banton i piekne solo w Man erg



Sebastianie jakie solo Hugh Bantona w "Man-Erg" masz na myśli?
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 06 Grudnia 2010, 16:34:13
3. Banton i piekne solo w Man erg
Sebastianie jakie solo Hugh Bantona w "Man-Erg" masz na myśli?

Ciekawe zagadnienie Hajduku. Czy w "Man-Erg" jest solo Bantona? Może Sebastianowi chodzi o tę część po 2 zwrotkach gdzie następuje "przekonstruowanie" utworu - z pięknej ballady w chaotyczną część - i tu mamy dziką partię organów (a może i nawet gitary Frippa - bo trudno to okiełznać).
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 06 Grudnia 2010, 16:37:30
3. Banton i piekne solo w Man erg
Sebastianie jakie solo Hugh Bantona w "Man-Erg" masz na myśli?

Ciekawe zagadnienie Hajduku. Czy w "Man-Erg" jest solo Bantona? Może Sebastianowi chodzi o tę część po 2 zwrotkach gdzie następuje "przekonstruowanie" utworu - z pięknej ballady w chaotyczną część - i tu mamy dziką partię organów (a może i nawet gitary Frippa - bo trudno to okiełznać).

Ja też tego nie kojarzę, muszę sobie przypomnieć ten numer.
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 06 Grudnia 2010, 16:39:41
Ja też tego nie kojarzę, muszę sobie przypomnieć ten numer.

Na pewno po 2 zwrotach jest solo - ale o ile pamiętam to na fortepianie/pianinie. Musiałbym teraz przesłuchać też ten kawałek by mieć pewność.
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 06 Grudnia 2010, 16:42:07
Ja też tego nie kojarzę, muszę sobie przypomnieć ten numer.

Na pewno po 2 zwrotach jest solo - ale o ile pamiętam to na fortepianie/pianinie. Musiałbym teraz przesłuchać też ten kawałek by mieć pewność.

Ceizuracu, pianino to jest taki instrument nie do końca, został głownie wymyślony po to, żeby zajmował mało miejsca.
Do nagrań używa się fortepianu, pianino ma gorsze brzmienie.
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Hajduk w 06 Grudnia 2010, 16:46:00
3. Banton i piekne solo w Man erg
Sebastianie jakie solo Hugh Bantona w "Man-Erg" masz na myśli?

Ciekawe zagadnienie Hajduku. Czy w "Man-Erg" jest solo Bantona? Może Sebastianowi chodzi o tę część po 2 zwrotkach gdzie następuje "przekonstruowanie" utworu - z pięknej ballady w chaotyczną część - i tu mamy dziką partię organów (a może i nawet gitary Frippa - bo trudno to okiełznać).

Słuchałem tego pod tym kątem - i jedyne solo jakie tam znalazłem to saksofon sopranowy Davida Jacksona oraz partia (bardzo cicha Roberta Frippa). Jest też krótka kilkutaktowa partia przesterowanych organów hammonda przed wejściem przetworzonego tematu pierwszego - właśnie jak piszesz. Posłucham dziś jeszcze raz "na spokojnie" śledząc wszystkie partie solowe. Wydaje mi się, że nie ma tam solówki w wykonaniu Hugh.
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Hajduk w 06 Grudnia 2010, 16:47:56
Ja też tego nie kojarzę, muszę sobie przypomnieć ten numer.

Na pewno po 2 zwrotach jest solo - ale o ile pamiętam to na fortepianie/pianinie. Musiałbym teraz przesłuchać też ten kawałek by mieć pewność.
W "Man-Erg" na fortepianie gra Peter Hammill (wiem, że to nie jest nigdzie dokładnie opisane - ale jestem o tym przekonany na 99% ).
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 06 Grudnia 2010, 16:57:53
Jest też krótka kilkutaktowa partia przesterowanych organów hammonda przed wejściem przetworzonego tematu pierwszego - właśnie jak piszesz.

Być może chodziło Wampirowi o te przesterowane organy; swoją drogą to genialna zmiana nastroju utworu - czyli całkowicie poszatkowanie początku.

W "Man-Erg" na fortepianie gra Peter Hammill (wiem, że to nie jest nigdzie dokładnie opisane - ale jestem o tym przekonany na 99% ).

Mamy tylko informację ogólną, że gra na fortepianie. Zresztą na koncertach ten początek fortepianowy jest jego, a Hugh tylko daje podkład organów, więc na 99% to Peter (na płycie).
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 06 Grudnia 2010, 19:42:30
3. Banton i piekne solo w Man erg
Sebastianie jakie solo Hugh Bantona w "Man-Erg" masz na myśli?

 Może Sebastianowi chodzi o tę część po 2 zwrotkach gdzie następuje "przekonstruowanie" utworu - z pięknej ballady w chaotyczną część - i tu mamy dziką partię organów (a może i nawet gitary Frippa - bo trudno to okiełznać).


wlasnie o ten fragment mi chodzi....w ogole poza solowkami Davida na saxophonie, i paroma solami PH nie ma w kompozycjach VDGG zbyt wiele solowych popisow w tradycyjnym znaczeniu tego slowa- silą VDGG byl zawsze kolektyw muzykow a nie pojedyncze solowki poszczegolnych artystow........w pewien sposob mozna zalowac ze w VDGG nie bylo zbyt czesto takich klasycznych solowek ( jak chocby genialne solo Gilmoura w Comfortably numb)- mysle jednak iz ten sposob grania prezentowany przez Hamilla i kolegow w pewien sposob wzbogacal te muzyke- sprawial ze stawala sie "pelniejsza" i bardziej zwarta pod wzgledem  odbioru tych dzwiekow
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 06 Grudnia 2010, 21:14:21
w ogole poza solowkami Davida na saxophonie, i paroma solami PH nie ma w kompozycjach VDGG zbyt wiele solowych popisow w tradycyjnym znaczeniu tego slowa

A ja się nie zgodzę. Uważam, że solówek nie-Jaxona trochę jednak się znajdzie:
Darkness 11/11 (Hugh na organach)
Killer (j.w.)
Emperor (Bob Fripp na gitarze)
Plaga (kilka się znajdzie)
My Room (fortepian)
na Quiet Zone/Pleasure Dome (skrzypce...)
na Trisectorze też się co nie co znajdzie.

To tak na pierwszy ogień...
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Hajduk w 06 Grudnia 2010, 21:46:57
Po pierwsze: muszę przyznać się do błędu. W "Man-Erg" na fortepianie również gra Hugh Banton. Przy słowach "I too live inside me..." (powrót pierwszego tematu) pojawia się druga partia fortepianu (takie "romantyczne" (w sensie muzyki z epoki romantyzmu) ozdobniki).
Do tego wejścia na fortepianie oraz fortepianie elektrycznym gra Peter Hammill.
Jedyne "solo" to, jak wspomniałem solo saksofonu sopranowego (5:54-7:35) grane w podziale siedem taktów, kolejne siedem taktów w zmienionej tonacji - czterotaktowa koda - łącznik prowadzący do powrotu pierwszego tematu. W tym fragmencie słychać również biegniki w wykonaniu Frippa.
Krótkie wtręty solistyczne to saksofon miedzy pierwszą a drugą zwrotką 1 tematu (1:14-1:27), dwa razy organy na przesterze w drugim (diabolicznym) (3:05-3:21) i (3:41-3:55), przy czym druga partia jest raczej ukladem akordów.  Saksofony unisono grają tu riff na 11/8.
Zaryzykuję twierdzenie, że jednak Hugh nie gra solówek w "Man-Erg". Przez "solówkę" rozumiem partię/partie grane przez jeden instrument (rzadko więcej instumentów) wykonywane ponad stałym układem akordów tworzącym chorus (ale nie musi to być chorus). Solo może być improwizowane lub komponowane. Generalnie w przypadku sola mamy do czynienia z homofonią. W polifonii zdarzały sie partie solowe lub duety - ale w przypadku muzyki polifonicznej chodziło o prowadzenie kilku niezależnych od siebie równorzędnych partii. Muzyka homofoniczna jest bardziej wertykalna, oparta o następstwo akordów funkcyjnych.

Muzyka VdGG jest raczej pozbawiona solówek - choć i takich znajdzie się tu pewnie wiele. Za to opracowania kompozycji są bardzo bogate instrumentalnie tworząc zawiłą i gestą tkankę - także złożoną z krótkich partii solistycznych, których nie nazywałbym ich solówkami. Czasem tworzą one skomplikowane kontrapunkty.
ps. Kolejne solo to hammond w "Ocotpus".
Tytuł: Odp: Solówki
Wiadomość wysłana przez: Kuba w 10 Grudnia 2010, 13:04:56
Najlepsza solówka, niezaprzeczalnie - Killer. Faktycznie w muzyce VDGG nie jest zbyt dużo solówek, ale dla mnie właśnie ta z Killera jest taką charakterystyczną, rozpoznawalną i najbardziej reprezentatywną.