Wiadomości

Pochwalę się zdobyczą, która dzisiaj do mnie dotarła

Premiera już za niecały tydzien. Zajwka bardzo obiecująca https://www.youtube.com/watch?v=Uo-nDlzAGhk. Ja jutro zamawiam preorder

Od czterech dni Roger umieszcza fotki z nagrywania nowego albumu Przed chwilą kolejna z dopiskiem "vocals for new album"

Skoro nagrywa wokale, to za rok/dwa będą ostateczne mixy, a za trzy/cztery może płyta wyjdzie... 

zgadzam się w pełni z Ceizuraciem- choć gdyby wyrobił się jednak na 2017 będę bardzo miło zaskoczony aczkolwiek nie sadzę by mu się udało

Ludzie małej wiary! )))

Można już posłuchać 11 sekund z nowej płyty: 
https://www.facebook.com/rogerwaters/videos/1292806310763171/

Brzmi bardziej Floydowsko niż solowo

Dzieki za info. Ja ostatni przedkoncertowy odsłuch Jarre'a wlasnie robie (Rendez Vous) i lece na koncert

Jean Michelle Jarre - Chronologie. Ktoś na koncerty się wybiera ?

Ja do Łodzi

Łukasz podziel się dzisiaj wrażeniami   (zwłaszcza mnie ciekawi czym jest ten tajemniczy DJ na supporcie )

Dalej przedkoncertowo: J. M. Jarre -Waiting for Cousteau. Piekna płyta. Dwie, jakże odmienne suity. Zonglujaca nastrojami Calypso (od radosnych karaibskich rytmów na otwarcie po niepokojącą cześć końcową) i utwór tytułowy - wyciszający i relaksujący.

Yes "Going for the One" - nie wiedziałem, że to tak dobra płyta (albo zapomniałem). 

Płyta świetna, ale lekko drażni mnie w niej produkcja. Jest bardzo sucha i "zbyt jasna" (bardzo mocno zaakcentowane wysokie tony) Myślałem, że to może kwestia remastera ale z tego co czytałem oryginalna płyta brzmi tak samo.

J. M. Jarre - Magnetic Fields. Part I z tej płyty to dla mnie jedno z Opus Magnum Francuza. Szkoda, że nic z tej płyty chyba nie ma w setlistach obecnej trasy.

Jean Michelle Jarre - Chronologie. Ktoś na koncerty się wybiera ?

Ja do Łodzi

Ja katowice, wiec mozesz mi po koncercie dac cynk z setlistą

Jean Michelle Jarre - Chronologie. Ktoś na koncerty się wybiera ?

kursywą zaznaczyłem albumy wybitne których wstyd nie znać

To pogrubienie, nie kursywa
Ale z treścią się zgadzam.

A nie wiem czy było to pisane na forum, ale zwrot "Thin Air" to idiom, słyszałam go w jakimś filmie niedawno. Chyba znaczy coś jak nasz "taniec na szkle" itp.

Ja ze szkoły pamiętam, że Vanish into thin air  to "ulotnic sie jak kamfora" 

Wstyd się przyznac ale o ile znam całą dyskografie solowego PH z czasów między pierwszą a drugą generacją  VDGG to z czasów po rozpadzie zespołu po Quiet Zone nie znam nic. I tu pytanie - jako że dyskografia Mistrza jest bardzo obszerna - co polecalibyście na początek. Z tego co czytalem chyba najlepsze opinie ma Black Box i Incoherence, ale dobrze zawsze poradzić się mądrzejszych. Oczyswiście zalezaloby mi na tych najbardziej prog rockowo brzmiących płytach

Hmm... szczerze to pierwsze słysze o tym soundtracku. Można prosić o jakieś szczegóły?

Będą na naszej stronie, gdy tylko je znajdę
Jak na razie nie widziałam nigdzie.

Ech to już sie poświęce i jutro je spisze

Brak skanera niestety. Pozatym z kolorowych stron mogloby to kiepsko wyjsc.