Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 307133 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22064
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1125 dnia: 29 Września 2015, 20:30:21 »
Philip K Dick i Czas poza czasem [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1126 dnia: 03 Października 2015, 17:31:57 »
Zygmunt Miłoszewski "Gniew".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1127 dnia: 03 Października 2015, 20:07:16 »
I tak dzięki. Chyba się zabiorę jak zdobędę tę powieść.  :)

No muszę przyznać, ze jest co raz lepiej i mogę z czystym (chyba) sumieniem polecić :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22064
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1128 dnia: 03 Października 2015, 20:59:09 »
Stephen King i Rose Madder [ok] - bardzo dobre i do tego trzyma w napięciu- opowieść o maltretowanej kobiecie uciekającej przed mężem psychopatą
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1129 dnia: 04 Października 2015, 14:48:42 »
I tak dzięki. Chyba się zabiorę jak zdobędę tę powieść.  :)

No muszę przyznać, ze jest co raz lepiej i mogę z czystym (chyba) sumieniem polecić :)

Dzięki.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22064
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1130 dnia: 09 Października 2015, 20:12:37 »
Kapuściński i Podróże z Herodotem  [ok] 
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1131 dnia: 09 Października 2015, 21:21:31 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1132 dnia: 09 Października 2015, 22:03:59 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

a "Czerwone Gardło" wymiata :) zbliżam się ku końcowi

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22064
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1133 dnia: 10 Października 2015, 18:40:36 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

ja za Nesbo też niedługo się wezmę- dużo dobrego o nim słyszałem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1134 dnia: 11 Października 2015, 17:22:44 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

a "Czerwone Gardło" wymiata :) zbliżam się ku końcowi

Po kolei będę czytał więc do tej (jako trzeciego tomu) pozycji też dojdę.  :)

Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

ja za Nesbo też niedługo się wezmę- dużo dobrego o nim słyszałem

Może klub miłośników założymy?  ;)

A ja tymczasem zacząłem czytać "Otchłań" Roberta J. Szmidta. To jedna z książek z serii "Uniwersum Metro 2033".
I chyba najlepsza jaką dotychczas czytam (łem).

Wrocław 20 lat po wojnie nuklearnej. Z niemal siedmiuset tysięcy wrocławian przetrwała ledwie garstka w ciągnących się pod miastem kanałach. Tworzą oni niewielkie zamknięte społeczności, zwane enklawami. Mimo upływu lat powierzchnia wciąż nie nadaje się do ponownego zasiedlenia. Promieniowanie jest tam wciąż zbyt silne, a co gorsza, zmutowane rośliny i zwierzęta stworzyły w ruinach nowy, wyjątkowo nieprzyjazny człowiekowi ekosystem.

Dostępne zasoby ulegają wyczerpaniu i w enklawach zaczyna brakować najbardziej podstawowych produktów, pojawia się głód. Zdesperowani mieszkańcy coraz częściej łamią tabu i uciekają się do kanibalizmu.

W takim świecie przyszło żyć Nauczycielowi, ostatniemu z Pamiętających, którym dane było urodzić się przed wojną i „pamiętać” świat sprzed zagłady. Chcąc chronić niepełnosprawnego syna próbuje dotrzeć do podziemi Fallusa, jak powszechnie nazywa się ruiny dawnego wieżowca Sky Tower, gdzie mieści się ponoć najbardziej stabilna enklawa. Droga nie będzie jednak prosta i łatwa, a Nauczyciel trafi do miejsc, których istnienia nie podejrzewał w najgorszych koszmarach
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1135 dnia: 12 Października 2015, 11:51:30 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

a "Czerwone Gardło" wymiata :) zbliżam się ku końcowi

Po kolei będę czytał więc do tej (jako trzeciego tomu) pozycji też dojdę.  :)

Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

ja za Nesbo też niedługo się wezmę- dużo dobrego o nim słyszałem

Może klub miłośników założymy?  ;)

A ja tymczasem zacząłem czytać "Otchłań" Roberta J. Szmidta. To jedna z książek z serii "Uniwersum Metro 2033".
I chyba najlepsza jaką dotychczas czytam (łem).

Wrocław 20 lat po wojnie nuklearnej. Z niemal siedmiuset tysięcy wrocławian przetrwała ledwie garstka w ciągnących się pod miastem kanałach. Tworzą oni niewielkie zamknięte społeczności, zwane enklawami. Mimo upływu lat powierzchnia wciąż nie nadaje się do ponownego zasiedlenia. Promieniowanie jest tam wciąż zbyt silne, a co gorsza, zmutowane rośliny i zwierzęta stworzyły w ruinach nowy, wyjątkowo nieprzyjazny człowiekowi ekosystem.

Dostępne zasoby ulegają wyczerpaniu i w enklawach zaczyna brakować najbardziej podstawowych produktów, pojawia się głód. Zdesperowani mieszkańcy coraz częściej łamią tabu i uciekają się do kanibalizmu.

W takim świecie przyszło żyć Nauczycielowi, ostatniemu z Pamiętających, którym dane było urodzić się przed wojną i „pamiętać” świat sprzed zagłady. Chcąc chronić niepełnosprawnego syna próbuje dotrzeć do podziemi Fallusa, jak powszechnie nazywa się ruiny dawnego wieżowca Sky Tower, gdzie mieści się ponoć najbardziej stabilna enklawa. Droga nie będzie jednak prosta i łatwa, a Nauczyciel trafi do miejsc, których istnienia nie podejrzewał w najgorszych koszmarach


O cholera... muszę chyba się tej książce przyjrzeć. W końcu to moje rewiry :) Niestety nie czytałem wcześniej nic z Metra 2033 i nie wiem czego się spodziewać. Myślałem, że to taka młodzieżowa rzecz bardziej. Dla fanów Kosoglosa itp.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1136 dnia: 12 Października 2015, 14:07:47 »
Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

a "Czerwone Gardło" wymiata :) zbliżam się ku końcowi

Po kolei będę czytał więc do tej (jako trzeciego tomu) pozycji też dojdę.  :)

Jo Nesbo "Człowiek-nietoperz" (ale nie Batman  ;)) - po 100 stronach nieźle jest.

ja za Nesbo też niedługo się wezmę- dużo dobrego o nim słyszałem

Może klub miłośników założymy?  ;)

A ja tymczasem zacząłem czytać "Otchłań" Roberta J. Szmidta. To jedna z książek z serii "Uniwersum Metro 2033".
I chyba najlepsza jaką dotychczas czytam (łem).

Wrocław 20 lat po wojnie nuklearnej. Z niemal siedmiuset tysięcy wrocławian przetrwała ledwie garstka w ciągnących się pod miastem kanałach. Tworzą oni niewielkie zamknięte społeczności, zwane enklawami. Mimo upływu lat powierzchnia wciąż nie nadaje się do ponownego zasiedlenia. Promieniowanie jest tam wciąż zbyt silne, a co gorsza, zmutowane rośliny i zwierzęta stworzyły w ruinach nowy, wyjątkowo nieprzyjazny człowiekowi ekosystem.

Dostępne zasoby ulegają wyczerpaniu i w enklawach zaczyna brakować najbardziej podstawowych produktów, pojawia się głód. Zdesperowani mieszkańcy coraz częściej łamią tabu i uciekają się do kanibalizmu.

W takim świecie przyszło żyć Nauczycielowi, ostatniemu z Pamiętających, którym dane było urodzić się przed wojną i „pamiętać” świat sprzed zagłady. Chcąc chronić niepełnosprawnego syna próbuje dotrzeć do podziemi Fallusa, jak powszechnie nazywa się ruiny dawnego wieżowca Sky Tower, gdzie mieści się ponoć najbardziej stabilna enklawa. Droga nie będzie jednak prosta i łatwa, a Nauczyciel trafi do miejsc, których istnienia nie podejrzewał w najgorszych koszmarach


O cholera... muszę chyba się tej książce przyjrzeć. W końcu to moje rewiry :) Niestety nie czytałem wcześniej nic z Metra 2033 i nie wiem czego się spodziewać. Myślałem, że to taka młodzieżowa rzecz bardziej. Dla fanów Kosoglosa itp.

Dla młodzieży to nie jest raczej. W sumie z serii "Metro" polecam Ci pierwszą "oryginalną" powieść "Metro 2033" Dmitrija Głuchowskiego (ewentualnie tegoż "Metro 2034" - ale mnie już wynudziło). Jak lubisz postapokaliptyczne klimaty to Ci podejdzie. W Polsce wydano kilkanaście powieści w klimacie "Metra". Nie czytałem wszystkich, ale te do których zajrzałem nie zachwyciły mnie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Metro_2033_%28ksi%C4%85%C5%BCka%29
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1137 dnia: 12 Października 2015, 15:02:22 »
No to dodaję do kolejki :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22064
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1138 dnia: 17 Października 2015, 12:25:31 »
Stephen King i 4 pory roku [ok] - jeden z najlepszych zbiorów opowiadań tego pisarza- zawarte są tutaj tylko 4 nowele, jedna na każdą porę roku z których tylko ostatnia ma coś wspólnego z literaturą grozy- pozostałe opowieści to zwykle dramaty obyczajowe , choć Zdolny uczeń ma w sobie coś z mroczniejszych klimatów. Gorąco polecam jak ktoś nie czytał
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1139 dnia: 19 Października 2015, 21:12:48 »
Max Brooks "World War Z" - w życiu nie powiedziałbym, ze będę czytał coś takiego :)