Co roku spotykają sie na konferencji naukowej instytutu filologii wschodnioslowianskiej ludzie którzy wypisują referaty na temat ogólnie pojętego rocka. Do tej pory w trzech częściach było pare ciekawych artykułów. W tym numerze zacząłem od tekstów Martina gore. Tekst traktuje o tekstach dotyczących marzenia za oddaniem sie miłości bez granic, bez otoczenia miasta, do instynktu i pierwotnej natury. Epitafium jest bardziej rozpatrywane pod względem co zaczerpnięto z muzyki poważnej , z beethovena , mahlera etc.
Co z tym utworem zrobiono żeby każdy wers miał swoje znaczenie, dlaczego mamy na początku kotły, potem cięcie gitary, co mellotron zagrał. O pink floydach zaczynam czytac