Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 304008 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #705 dnia: 29 Października 2013, 19:43:02 »
Wampirze - skończyłem "Inferno" Dana Browna. Jak dla mnie bez rewelacji. Książkę czyta się jednym tchem, ale wg mnie nie jest ani lepsza, ani gorsza od poprzedniczek tegoż autora.


i tak przeczytam :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #706 dnia: 03 Listopada 2013, 21:45:59 »
Stephen King i Carrie  [ok] - dla odświeżenia pamięci bo z 8 lat tego już nie czytałem. A to przecież jedna z trzech,czterech najlepszych powieści tego autora
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #707 dnia: 05 Listopada 2013, 21:13:02 »
Kolego Jurski :) - czy Kroniki marsjańskie już dotarły?
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #708 dnia: 07 Listopada 2013, 12:48:18 »
Tak, jestem mniej więcej w połowie :) Bardzo fajnie się czyta. Trochę archaiczne momentami, ale jak na wizję z lat 50tych to trzeba przyznać, że autor miał niezwykła wyobraźnie. Pod wpływem książki wyszperałem też 3 częściowy miniserial z 80 roku. Może się uda w długi weekend po skończeniu książki obejrzeć....

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #709 dnia: 07 Listopada 2013, 20:51:57 »
Tak, jestem mniej więcej w połowie :) Bardzo fajnie się czyta. Trochę archaiczne momentami, ale jak na wizję z lat 50tych to trzeba przyznać, że autor miał niezwykła wyobraźnie. Pod wpływem książki wyszperałem też 3 częściowy miniserial z 80 roku. Może się uda w długi weekend po skończeniu książki obejrzeć....


zwróć uwagę na piekny poetycki język jakim została napisana- prawie każde zdanie brzmi jak fragment jakiegoś poematu :) A jak skończysz polecam to :


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58252/jakis-potwor-tu-nadchodzi


kamień milowy w dziejach opowieści grozy
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #710 dnia: 08 Listopada 2013, 08:38:46 »
Tak, jestem mniej więcej w połowie :) Bardzo fajnie się czyta. Trochę archaiczne momentami, ale jak na wizję z lat 50tych to trzeba przyznać, że autor miał niezwykła wyobraźnie. Pod wpływem książki wyszperałem też 3 częściowy miniserial z 80 roku. Może się uda w długi weekend po skończeniu książki obejrzeć....


zwróć uwagę na piekny poetycki język jakim została napisana- prawie każde zdanie brzmi jak fragment jakiegoś poematu :) A jak skończysz polecam to :


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58252/jakis-potwor-tu-nadchodzi


kamień milowy w dziejach opowieści grozy

Przeczytałem opowiadanie "Marsjanin". Jak dotąd chyba najbardziej mi się podobało. Wspaniałe. Potwora obadam :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #711 dnia: 08 Listopada 2013, 17:01:43 »
Tak, jestem mniej więcej w połowie :) Bardzo fajnie się czyta. Trochę archaiczne momentami, ale jak na wizję z lat 50tych to trzeba przyznać, że autor miał niezwykła wyobraźnie. Pod wpływem książki wyszperałem też 3 częściowy miniserial z 80 roku. Może się uda w długi weekend po skończeniu książki obejrzeć....


zwróć uwagę na piekny poetycki język jakim została napisana- prawie każde zdanie brzmi jak fragment jakiegoś poematu :) A jak skończysz polecam to :


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58252/jakis-potwor-tu-nadchodzi


kamień milowy w dziejach opowieści grozy

Przeczytałem opowiadanie "Marsjanin". Jak dotąd chyba najbardziej mi się podobało. Wspaniałe. Potwora obadam :)


mnie się najbardziej Usher podobał :) zresztą wszystkie są bardzo fajne
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #712 dnia: 08 Listopada 2013, 21:39:43 »
Na półce "Morfina" Szczepana Twardocha czeka.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #713 dnia: 09 Listopada 2013, 10:42:13 »
Tak, jestem mniej więcej w połowie :) Bardzo fajnie się czyta. Trochę archaiczne momentami, ale jak na wizję z lat 50tych to trzeba przyznać, że autor miał niezwykła wyobraźnie. Pod wpływem książki wyszperałem też 3 częściowy miniserial z 80 roku. Może się uda w długi weekend po skończeniu książki obejrzeć....


zwróć uwagę na piekny poetycki język jakim została napisana- prawie każde zdanie brzmi jak fragment jakiegoś poematu :) A jak skończysz polecam to :


http://lubimyczytac.pl/ksiazka/58252/jakis-potwor-tu-nadchodzi


kamień milowy w dziejach opowieści grozy

Przeczytałem opowiadanie "Marsjanin". Jak dotąd chyba najbardziej mi się podobało. Wspaniałe. Potwora obadam :)


mnie się najbardziej Usher podobał :) zresztą wszystkie są bardzo fajne

Usher fajny :) a ja dotarłem do kolejnego faworyta: Martwy Sezon - o facecie, który chciał mieć budkę z hot-dogami :)

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #714 dnia: 09 Listopada 2013, 20:22:21 »
Jeszcze lepszy jest " Łagodne spadną deszcze"- poetycka wizja zagłady ziemi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #715 dnia: 11 Listopada 2013, 13:01:59 »
Dan Brown i Inferno  [ok]- właśnie zacząłem...jest tak jak mówił Herr Seemann- bez rewelacji, jednak czyta się bardzo dobrze...no i ten Dante...
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #716 dnia: 11 Listopada 2013, 14:11:57 »
Jestem w połowie nowego Wiedźmina (Sezon Burz). Bez rewelacji i zaskoczeń, ale trzyma poziom.  :)
It's crazy to exist.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #717 dnia: 11 Listopada 2013, 14:55:29 »
Jestem w połowie nowego Wiedźmina (Sezon Burz). Bez rewelacji i zaskoczeń, ale trzyma poziom.  :)

To dobrze, bo obawiałem się, że napisane tylko dla kasy i będzie bezwartościowe - jak gniot jakich mało czyli "Żmija".

A u mnie coś wyłącznie dla relaksu:
William Dietrich "Piramidy Napoleona"
Michael Benoi "Tajemnica trzynastego apostoła".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21982
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #718 dnia: 11 Listopada 2013, 19:32:57 »
Jestem w połowie nowego Wiedźmina (Sezon Burz). Bez rewelacji i zaskoczeń, ale trzyma poziom.  :)

To dobrze, bo obawiałem się, że napisane tylko dla kasy i będzie bezwartościowe - jak gniot jakich mało czyli "Żmija".

A u mnie coś wyłącznie dla relaksu:
William Dietrich "Piramidy Napoleona"
Michael Benoi "Tajemnica trzynastego apostoła".


mnie jakoś saga o Wiedziminie nigdy nie porwała
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #719 dnia: 11 Listopada 2013, 21:40:14 »
Jeszcze lepszy jest " Łagodne spadną deszcze"- poetycka wizja zagłady ziemi

A mnie bardzo się podobają np "Milczące miasta" :)
Something makes me nervous,
something makes me twitch...