Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 303922 razy)

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #615 dnia: 15 Lipca 2013, 08:54:17 »
William Tenn i Bernie Faust- bardzo ciekawy zbiór opowiadań science- fiction mało znanego w Polsce autora. Polecam Ceizuracowi jak jeszcze nie czytał- opowiadanie tytułowe jest genialne [ok]

Poszukam i przeczytam jak się da. Dzięki za rekomendację.

U mnie powieści Douglasa Prestona (technothrillery i horrory) - naprawdę niezłe są "Konfrontacja", "Mistyfikacja", "Granica lodu" czy "Kanion Tyranozaura" oraz Matthew Reilly'ego - powieści w stylu Indiany Jonesa - "Siedem cudów starożytności" i "Sześć świętych kamieni".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #616 dnia: 15 Lipca 2013, 11:18:21 »
William Tenn i Bernie Faust- bardzo ciekawy zbiór opowiadań science- fiction mało znanego w Polsce autora. Polecam Ceizuracowi jak jeszcze nie czytał- opowiadanie tytułowe jest genialne [ok]

Poszukam i przeczytam jak się da. Dzięki za rekomendację.

U mnie powieści Douglasa Prestona (technothrillery i horrory) - naprawdę niezłe są "Konfrontacja", "Mistyfikacja", "Granica lodu" czy "Kanion Tyranozaura" oraz Matthew Reilly'ego - powieści w stylu Indiany Jonesa - "Siedem cudów starożytności" i "Sześć świętych kamieni".


ty to wszystko na raz czytasz? :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #617 dnia: 15 Lipca 2013, 11:44:22 »
William Tenn i Bernie Faust- bardzo ciekawy zbiór opowiadań science- fiction mało znanego w Polsce autora. Polecam Ceizuracowi jak jeszcze nie czytał- opowiadanie tytułowe jest genialne [ok]

Poszukam i przeczytam jak się da. Dzięki za rekomendację.

U mnie powieści Douglasa Prestona (technothrillery i horrory) - naprawdę niezłe są "Konfrontacja", "Mistyfikacja", "Granica lodu" czy "Kanion Tyranozaura" oraz Matthew Reilly'ego - powieści w stylu Indiany Jonesa - "Siedem cudów starożytności" i "Sześć świętych kamieni".


ty to wszystko na raz czytasz? :)

Wszystkie nie, ale 2 powieści jednocześnie zawsze sobie czytam i jakąś biografie lub inną niepowieść też. Nie mogę jednej książki czytać - bo tyle innych ciekawych jest.  ;D
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #618 dnia: 15 Lipca 2013, 11:48:20 »
ja mogę się jednorazowo tylko na jednej skupić- bo zbyt wiele mnie wtedy przyjemności czytania omija- chyba ze czytam zbiory opowiadań
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #619 dnia: 15 Lipca 2013, 11:58:02 »
Ja przeważnie jedną powieść czytam w drodze do pracy, a drugą w domu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #620 dnia: 15 Lipca 2013, 13:15:04 »
Biografię Marka Knopflera

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #621 dnia: 15 Lipca 2013, 20:41:38 »
Ja przeważnie jedną powieść czytam w drodze do pracy, a drugą w domu.


tak też można :) chociaż ja sam nie próbowałem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #622 dnia: 16 Lipca 2013, 21:36:07 »
William Szekspir i Julius Caesar [ok] - czyli jeden z najsłynniejszych dramatów tego pisarza. Czytam w oryginale bo choć trudny to tekst to daje mnóstwo przyjemności jak ktoś lubi Elżbietańską angielszczyznę- zresztą na końcu mojego wydania jest bardzo fajny słowniczek objaśniający co trudniejsze słowa
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #623 dnia: 22 Lipca 2013, 22:04:07 »
Biografia knopflera
Ja dotarłem właśnie do wspomnień z koncertow w spodku i na torwarze...Wspominają zapach miejskiej toalety na scenie w katowicach i w garderobie w warszawie, oraz zimno nawet wewnątrz sal. Polska organizacja koncertów w salach rodem z prl.. Acha i jeszcze o polskich drogach mała wzmianka...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #624 dnia: 22 Lipca 2013, 22:24:02 »
Biografia knopflera
Ja dotarłem właśnie do wspomnień z koncertow w spodku i na torwarze...Wspominają zapach miejskiej toalety na scenie w katowicach i w garderobie w warszawie, oraz zimno nawet wewnątrz sal. Polska organizacja koncertów w salach rodem z prl.. Acha i jeszcze o polskich drogach mała wzmianka...


a w którym roku były te występy? :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #625 dnia: 23 Lipca 2013, 00:50:08 »
Dziś przeczytałem "Pierwszą miłość" Samuela Becketta - krótkie opowiadanko, które narobiło apetytu na więcej. Na biurku leży już "Molloy". Jutro zaczynam.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #626 dnia: 23 Lipca 2013, 09:18:39 »
Dziś przeczytałem "Pierwszą miłość" Samuela Becketta - krótkie opowiadanko, które narobiło apetytu na więcej. Na biurku leży już "Molloy". Jutro zaczynam.


Molloya bardzo ci polecam- choć to trudna powieść- pisana bardzo specyficznym językiem- trzeba trochę czasu by móc ją ogarnąć umysłem :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #627 dnia: 23 Lipca 2013, 09:33:47 »
Biografia knopflera
Ja dotarłem właśnie do wspomnień z koncertow w spodku i na torwarze...Wspominają zapach miejskiej toalety na scenie w katowicach i w garderobie w warszawie, oraz zimno nawet wewnątrz sal. Polska organizacja koncertów w salach rodem z prl.. Acha i jeszcze o polskich drogach mała wzmianka...


a w którym roku były te występy? :)

2005 , ale publiczność chwalili za ciepłe przyjęcie...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #628 dnia: 23 Lipca 2013, 09:42:03 »
Biografia knopflera
Ja dotarłem właśnie do wspomnień z koncertow w spodku i na torwarze...Wspominają zapach miejskiej toalety na scenie w katowicach i w garderobie w warszawie, oraz zimno nawet wewnątrz sal. Polska organizacja koncertów w salach rodem z prl.. Acha i jeszcze o polskich drogach mała wzmianka...


a w którym roku były te występy? :)

2005 , ale publiczność chwalili za ciepłe przyjęcie...


no to trochę głupio :) w pierwszej chwili myślałem że chodzi o lata 80-te lub początek następnej dekady ;)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15473
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #629 dnia: 23 Lipca 2013, 19:10:10 »
Dziś przeczytałem "Pierwszą miłość" Samuela Becketta - krótkie opowiadanko, które narobiło apetytu na więcej. Na biurku leży już "Molloy". Jutro zaczynam.

Cieszę się, że idziesz w moje (lekturowe - Beckettowe) ślady. No z "Molloyem" już Ci tak łatwo nie pójdzie, hehe...  ;D
A ze swojej strony polecam szczególnie kolejne powieści Becketta "Malone umiera" i "Nienazywalne" oraz wybór nowel ("Wyludniacz" po prostu masakruje).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.