Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 307443 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #570 dnia: 30 Marca 2013, 21:24:27 »
A czytał ktoś z szanownych forumowiczuów nową biografie Bowiego albo Smitha, które dopiero co ukazały się w kraju nad Wisła? Ciekaw jestem opinii. Zamierzam kupić jedną z nich w kwietniu i z racji muzyki jaka ostatnio u mnie gra, skłaniam się w kierunku Smitha.


nie czytałem jednak zamierzam nabyć w stosownym czasie :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #571 dnia: 10 Kwietnia 2013, 21:39:41 »
Lem i Eden [ok] - z czwarty raz już to czytam a za każdym mi się podoba- szczególnie te sprytnie ukryte odniesienia do totalitaryzmu
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #572 dnia: 11 Kwietnia 2013, 14:31:26 »
He-he, a u mnie Eden stoi na półce, patrzy z wyrzutem i czeka aż go w końcu przeczytam.  ;) Najpierw muszę jednak skończyć Powrót z gwiazd; może nawet dzisiaj mi się uda.  :D
It's crazy to exist.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #573 dnia: 11 Kwietnia 2013, 15:50:11 »
u mnie jest tak samo z Wizją lokalną- jakoś nie mogę sie zebrać by to przeczytac choć to przecież dzieło wielkie jest
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #574 dnia: 11 Kwietnia 2013, 16:09:41 »
Fajnie - ja Wizję lokalną dopiero co w zeszłym tygodniu przeczytałem.  :D Też mi z nią trochę zeszło - jakieś 130 stron trudnych, naszpikowanych neologizmami opisów robi swoje - ale nie żałuję, świetna książka. Choć Encja jest ogromnie zaskakująca dla tych, którzy znają XIV Podróż z Dzienników gwiazdowych  ;)
It's crazy to exist.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #575 dnia: 11 Kwietnia 2013, 16:15:19 »
ja już się do niej zabierałem z 3 razy i jakoś zawsze się zatrzymuję około 60 strony- rzeczywiście nagromadzenie dziwnych słów w tej powieści jest dość duże jednak z Lemem tak to już jest :) trzeba sie przyzwyczaić


Ps: o dziwo jeszcze trudniejszy Głos pana przeczytałem w 4 dni :) za pierwszym podejściem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15521
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #576 dnia: 12 Kwietnia 2013, 19:48:09 »
A ja dziś dorwałem w mojej miejskiej bibliotece:
"Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum" - czyli wywiad-rzeka z Nergalem.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6640
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #577 dnia: 12 Kwietnia 2013, 19:53:43 »
A ja dziś dorwałem w mojej miejskiej bibliotece:
"Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum" - czyli wywiad-rzeka z Nergalem.

Czytasz tego dupka? Ja czuję  żenadę że ktoś taki reprezentuje ateistów. Opowiada o spermie w lodówce? 
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15521
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #578 dnia: 12 Kwietnia 2013, 19:58:51 »
A ja dziś dorwałem w mojej miejskiej bibliotece:
"Spowiedź heretyka. Sacrum Profanum" - czyli wywiad-rzeka z Nergalem.

Czytasz tego dupka? Ja czuję  żenadę że ktoś taki reprezentuje ateistów. Opowiada o spermie w lodówce? 

Dupek czy niedupek, ale przeczytać muszę. Z ciekawości raczej, niż z jakiegoś szczególnego zainteresowania. Do spermy jeszcze nie doszedłem, jak będzie to dam Ci znać Polsecie.  ;D
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15521
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #579 dnia: 14 Kwietnia 2013, 21:11:12 »
Opowiada o spermie w lodówce? 

Spermy nie było. Była za to krew trzymana w lodówce - podobno potrzebna będzie do jakiegoś obrazu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #580 dnia: 14 Kwietnia 2013, 21:32:33 »
Biografia Mike'a Oldfielda... a w piątek nabyłem Roberta Smitha :)

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6640
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #581 dnia: 14 Kwietnia 2013, 22:14:46 »
Biografia Mike'a Oldfielda... a w piątek nabyłem Roberta Smitha :)

"Człowiek i Muzyka" Czy coś Innego?
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #582 dnia: 15 Kwietnia 2013, 08:51:33 »
Biografia Mike'a Oldfielda... a w piątek nabyłem Roberta Smitha :)

"Człowiek i Muzyka" Czy coś Innego?

"Człowiek i Muzyka".

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #583 dnia: 15 Kwietnia 2013, 17:39:36 »
a za mną ciągle chodzi biografia Bowiego więc pewnie ją wkrótce kupię lub pożyczę od kogoś  ;) bo w zduńsko-wolskiej bibliotece ta książką pewnie będzie dostepna gdzieś około 2023 roku ;D
« Ostatnia zmiana: 15 Kwietnia 2013, 18:20:05 wysłana przez Sebastian Winter »
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22070
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #584 dnia: 23 Kwietnia 2013, 20:30:44 »
Stanisław Lem i Biblioteka XXI wieku  [ok] [ok] [ok] - czyli recenzje nieistniejących książek
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?