Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 303743 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15469
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #540 dnia: 24 Stycznia 2013, 17:52:22 »
Jarosław Grzędowicz "Pan Lodowego Ogrodu". Tom 4 - niezłe dark fantasy/science-fiction. Ale wcześniej musiałem sobie przypomnieć treść 3 pierwszych tomów, bo człowiek zapomina. Naprawdę dobra pozycja.

Na zachętę:

"Główny bohater, Vuko Drakkainen, wyposażony w zdobycze najnowszej techniki, czyniące z niego prawie nadczłowieka, szuka na obcej planecie, zwanej Midgaard, naukowców z placówki badawczej, założonej tam dwa lata wcześniej. Zadanie jest jednak nadzwyczaj trudne, gdyż planetę zamieszkuje antropoidalna cywilizacja, ale przede wszystkim - obecna jest tam magia. Aby upodobnić się do lokalnych mieszkańców Vuko zakłada soczewki zmieniające wygląd oczu oraz przyjmuje lokalne imię Ulf Nitj’sefni. W jego mózgu wczepiono pasożytniczego grzyba - cyfrala."
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #541 dnia: 24 Stycznia 2013, 20:42:50 »
Elizabeth Winter i Arkadia [ok] [ok] [ok]- bardzo dobra powieść o zagładzie ludzkości która wciąż jest "w pisaniu". Na razie powstało 180 stron a ze dobrze znam panią autor ( ;) ) to czytam regularnie i mam nadzieję iż już niedługo ktos to wyda :).
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #542 dnia: 24 Stycznia 2013, 21:15:14 »
Elizabeth Winter i Arkadia [ok] [ok] [ok]- bardzo dobra powieść o zagładzie ludzkości która wciąż jest "w pisaniu". Na razie powstało 180 stron a ze dobrze znam panią autor ( ;) ) to czytam regularnie i mam nadzieję iż już niedługo ktos to wyda :).

Znam, dobre to jest [ok] [ok] [ok]

U mnie od poniedziałku sesja, więc nic poza literaturą do sesji nie czytam.
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #543 dnia: 31 Stycznia 2013, 09:40:36 »
Kafka i Listy do Felicji [ok] [ok] [ok]- arcydzieło sztuki epistolarnej
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #544 dnia: 03 Lutego 2013, 22:12:18 »
F. Scott Fitzgerald i Wielki Gatsby  [ok] [ok] [ok] - jedna z moich najukochańszych powieści wszechczasów. Czytał ktoś???
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15469
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #545 dnia: 04 Lutego 2013, 08:44:36 »
F. Scott Fitzgerald i Wielki Gatsby  [ok] [ok] [ok] - jedna z moich najukochańszych powieści wszechczasów. Czytał ktoś???

Ja nie czytałem.

There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #546 dnia: 04 Lutego 2013, 11:25:57 »
F. Scott Fitzgerald i Wielki Gatsby  [ok] [ok] [ok] - jedna z moich najukochańszych powieści wszechczasów. Czytał ktoś???

Ja nie czytałem.




zapoznaj się z ta powiescią Ceizuracu- pod względem stylu i prowadzenia akcji to chyba najlepiej napisana powieść w dziejach literatury- i nie zważaj na nudna adaptację z Robertem Redfordem z lat 70-tych. Książka jest o wiele lepsza i bardziej pesymistyczna w wymowie- a motyw z Doliną popiołów i wszystkowidzącymi oczami doktora T. J. Eckleburga porusza do głębi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #547 dnia: 04 Lutego 2013, 11:39:24 »
moj ulubiony fragment dla zachęty:

"Zamglone oczy Wilsona pobiegły ku hałdom popiołu, gdzie szare obłoczki przybierały fantastyczne kształty i umykały szybko przed lekkim, porannym wiatrem.
- Rozmawiałem z nią - wymamrotał po długim milczeniu - powiedziałem jej, że może mnie oszukiwać, ale nie może oszukać Pana Boga. Zaprowadziłem ją do okna - wstał z wysiłkiem, podszedł do okna i przycisnął twarz do szyby. - Powiedziałem: „Pan Bóg wie, co robiłaś, wie o wszystkim, co robiłaś. Możesz oszukać mnie, ale nie możesz oszukać Boga”.
Stojący obok niego Michaelis zobaczył z przerażeniem, że Wilson patrzy na oczy doktora T. J. Eckleburga, które wynurzały się, blade i ogromne, z ustępującego mroku.
- Bóg widzi wszystko - powtórzył Wilson.
- To przecież ogłoszenie, reklama - zapewnił go Michaelis. Odwrócił się jednak od okna i wolał patrzeć znowu na pokój."
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #548 dnia: 08 Lutego 2013, 12:19:53 »
Albert Camus - "Pierwszy człowiek".

Niedokończona powieść autobiograficzna. Jestem w połowie i strasznie mi się podoba, naprawdę przejmująca historia. Szkoda, że nie było mu dane jej ukończyć, ale taki już kruchy nasz żywot.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #549 dnia: 20 Lutego 2013, 21:05:03 »
JRR Tolkien i Władca pierścieni [ok]- tak mnie jakos wzieło na tego pana- z 10 lat już tego nie czytałem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15469
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #550 dnia: 21 Lutego 2013, 09:11:56 »
JRR Tolkien i Władca pierścieni [ok]- tak mnie jakos wzieło na tego pana- z 10 lat już tego nie czytałem

Czytałem to z 15 lat temu. Ale teraz chyba nikt by mnie nie zmusił do ponownego przeczytania.  :D

U mnie kolejne tomy space-opery Davida Webera o Honor Harington (łącznie coś koło 25 tomów tego jest - więc jeszcze poczytam) oraz przygodowe powieści Clive'a Cusslera (coś w stylu Indiany Jonesa).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #551 dnia: 21 Lutego 2013, 16:48:22 »
JRR Tolkien i Władca pierścieni [ok]- tak mnie jakos wzieło na tego pana- z 10 lat już tego nie czytałem

Czytałem to z 15 lat temu. Ale teraz chyba nikt by mnie nie zmusił do ponownego przeczytania.  :D

U mnie kolejne tomy space-opery Davida Webera o Honor Harington (łącznie coś koło 25 tomów tego jest - więc jeszcze poczytam) oraz przygodowe powieści Clive'a Cusslera (coś w stylu Indiany Jonesa).


Cussler to mi sie kojarzy z powieściami o morzu i okretach :) choc chyba to mylne skojarzenia
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15469
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #552 dnia: 21 Lutego 2013, 19:43:30 »
Cussler to mi sie kojarzy z powieściami o morzu i okretach :) choc chyba to mylne skojarzenia

W zasadzie to masz rację - w przeważającej części powieści Cusslera jest morze/okręty/stare samochody. Ale fabuła jest zawsze bardzo przygodowa, są jakieś spiski, skarby, artefakty itp. A wszystko podane w lekkim sosie ala Indiana Jones.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #553 dnia: 26 Lutego 2013, 21:04:36 »
Kapuściński i Cesarz [ok] [ok] [ok] - zdecydowanie najlepsza powieść tego pana- to nawet nie jest reportaż literacki ( jak kiedyś myślałem ) a mroczna podróż po niepokojacych zakamarkach biurokracji w państwie totalitarnym. Polecam szczególnie fanom Kafki- bardzo "zamkowa" powieść
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15469
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #554 dnia: 26 Lutego 2013, 21:39:36 »
Kapuściński i Cesarz [ok] [ok] [ok] - zdecydowanie najlepsza powieść tego pana- to nawet nie jest reportaż literacki ( jak kiedyś myślałem ) a mroczna podróż po niepokojacych zakamarkach biurokracji w państwie totalitarnym. Polecam szczególnie fanom Kafki- bardzo "zamkowa" powieść

Znam. Świetna książka. Równie wspaniałe są tegoż autora "Szachinszach" (rewolucja w Iranie), "Imperium" (ZSRR) i "Heban" (Afryka).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.