Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 303750 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15470
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #135 dnia: 12 Października 2009, 15:45:01 »
Stephen King i Bastion- [ok]

Pamiętam film, a właściwie serial w telewizji. Dobry.
Najlepszy King wg mnie to "Misery", potem "Lśnienie".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #136 dnia: 12 Października 2009, 15:50:56 »
ja czytalem wszystkie jego książki oprocz cylku  Mrocznej wiezy- i musze stwioerdzić ze Bastion przebija wszytsko nawet Lsnienie- jest to coś na ksztalt Wladcy Pierscieni- polączonego z Mistrzem i  Malgorzatą - oderwać sie od tej książki nie moge i pewnie po przeczytaniu bede czesto do niej wracal ;)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #137 dnia: 12 Października 2009, 15:56:10 »
a serial widzialem tez mi sie podobal choć to tylko namiastka tego co mozna spotkać w ksiażce
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15470
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #138 dnia: 12 Października 2009, 16:04:15 »
a serial widzialem tez mi sie podobal choć to tylko namiastka tego co mozna spotkać w ksiażce

Będę musiał się zapoznać.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Frippotronic

  • Koneser
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Mężczyzna
  • CRISWELL
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #139 dnia: 15 Października 2009, 01:14:01 »
'A masz polskie tłumaczenie?  '


Nie ma polskiego tłumaczenia, o ile się orientuję - lecę w oryginale :>

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15470
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #140 dnia: 15 Października 2009, 09:28:21 »
'A masz polskie tłumaczenie?  '


Nie ma polskiego tłumaczenia, o ile się orientuję - lecę w oryginale :>

Też mi się wydaje, że nie ma polskiego tłumaczenia.  8)
O to rzeczywiście ukłony za to, że to czytasz w oryginale! Może spróbujesz przetłumaczyć?  ;D
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #141 dnia: 17 Października 2009, 16:53:34 »
Yes i Cudowne opowiesci- biografia zespolu
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Frippotronic

  • Koneser
  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Mężczyzna
  • CRISWELL
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #142 dnia: 20 Października 2009, 02:00:30 »
'A masz polskie tłumaczenie?  '


Nie ma polskiego tłumaczenia, o ile się orientuję - lecę w oryginale :>

Też mi się wydaje, że nie ma polskiego tłumaczenia.  8)
O to rzeczywiście ukłony za to, że to czytasz w oryginale! Może spróbujesz przetłumaczyć?  ;D

Skoro nikomu się to nie udało przez ponad 70 lat, to wątpię żebym sprostał :D Chociaż z drugiej strony, wydaje mi się, że te dzieło nie powinno być nigdy przetłumaczone, a mnogość języków i trudność w ich rozwiązywaniu jest tam wielce zamierzona.

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #143 dnia: 20 Października 2009, 16:04:34 »
Kupiłem dziś sobie "Lód" Dukaja, ale o wrażeniach napisze kiedy przeczytam, czyli za jakieś 2 lata ;D ;D ;D
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15470
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #144 dnia: 20 Października 2009, 16:14:10 »
Kupiłem dziś sobie "Lód" Dukaja, ale o wrażeniach napisze kiedy przeczytam, czyli za jakieś 2 lata ;D ;D ;D

2 lata - 730 dni - 1050 stron; wychodzi na to Hennosie, że czeka Cię dzienne czytanie po około 1,5 strony. Powodzenia. Ale żeby dotrzeć do sedna tej powieści należy ją przynajmniej 2-3 razy połknąć.  ;D
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #145 dnia: 20 Października 2009, 16:20:11 »
Kupiłem dziś sobie "Lód" Dukaja, ale o wrażeniach napisze kiedy przeczytam, czyli za jakieś 2 lata ;D ;D ;D

2 lata - 730 dni - 1050 stron; wychodzi na to Hennosie, że czeka Cię dzienne czytanie po około 1,5 strony. Powodzenia. Ale żeby dotrzeć do sedna tej powieści należy ją przynajmniej 2-3 razy połknąć.  ;D

Ostatnio mam tyle wolnego czasu, ze 1,5 strony dziennie to i tak dużo ;D ;D ;D
Desdemona już czyta od jakiegoś czasu swój egzemplarz i bardzo jej sie podoba.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21977
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #146 dnia: 20 Października 2009, 16:49:57 »
a ja wlasnie koncze Bastion Kinga czytać- genialna powiesc i ma 1200 stron
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Desdemona

  • Gość
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #147 dnia: 20 Października 2009, 20:15:00 »
"Lód" jest bardzo fajny, ale pokręcony i trzeba się przyzwyczaić do stylu narracji ;)

Offline Martha

  • Moderatorka Globalna
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 242
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #148 dnia: 20 Października 2009, 20:25:30 »
A ja za to czytam "Perfekcyjną niedoskonałość" Dukaja, a to też nie jest proste ;D
"Lód" też przeczytam, ponoć jest łatwiejszy od "Niedoskonałości" :)
Waiting for the doctor to come.

Desdemona

  • Gość
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #149 dnia: 20 Października 2009, 20:31:45 »
A ja za to czytam "Perfekcyjną niedoskonałość" Dukaja, a to też nie jest proste ;D
"Lód" też przeczytam, ponoć jest łatwiejszy od "Niedoskonałości" :)


No, słyszałam o tym, ale "Niedoskonałości" nie znam.