Sweet Smoke - Just a Poke (1970)
Dostałem w prezencie oryginalnego winyla i słucham. Pięciu brooklińczyków przeprowadziło się do Niemiec i nagrało ten album. Dwa utwory, 32 minuty, produkcja: Conny Plank. Trochę psych, trochę prog, trochę wczesne fusion. Fajny, swobodny, lecz bez pitolenia o niczym. Ładnie, sprawnie i dynamicznie ta muzyka płynie. Jeśli mi się kojarzy z czymś bardziej znanym, to może troszkę East of Eden, bo też są instrumenty dęte. Pewnie na naszym forum ktoś zna, a jeśli nikt, to polecam.