U2 - Songs of Surrender (2023) - czyli dalsze pogrążanie się w artystycznym niebycie- tym razem panowie postanowili jeszcze raz nagrać swoje najsłynniejsze pieśni w nieco innych aranżacjach- efektem tych działań jest ten oto album zawierający w pełnej wersji 4 kompakty i ponad 160 minut muzyki- słuchać się tego na trzeźwo nie da więc jako osoba niepijąca ograniczyłem sie tylko do wersji standardowej na której znajdziemy jedynie 16 utworów- choć i tak nie wiem czy dotrwam do końca- całość jest niemożebnie nudna i sztucznie rozwleczona i tylko momentami robi się przykro słuchać jak znakomita niegdyś grupa rozmienia się na drobne- pamiętajmy jednak że U2 od ponad 23 lat nie jest w stanie nagrać dobrej płyty - a że jakoś pieniądze należy zarabiać więc nie powinno nas wydanie takiego straszydła dziwić...