"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Peter Hammill => Dyskusja hammillowa => Wielkie głosowanie - PH => Wątek zaczęty przez: Sylvie w 11 Czerwca 2009, 20:22:26
-
In Camera (1974)
1. Ferret and the Featherbird
2. (No More) the Sub-mariner
3. Tapeworm
4. Again
5. Faint-Heart and the Sermon
6. The Comet, the Course, the Tail
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)
-
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
1. Ferret and the Featherbird-10
2. (No More) the Sub-mariner-10
3. Tapeworm-8
4. Again-9
5. Faint-Heart and the Sermon-10
6. The Comet, the Course, the Tail-8
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)-6
-
1. Ferret and the Featherbird - 10 - piękna i "czysta" piosenka
2. (No More) the Sub-mariner - 10 - robi się gęściej i mroczniej
3. Tapeworm - 10 - wokalne mistrzostwo świata
4. Again - 10 - "I smell your perfume/on the sheets in the morning"
5. Faint-Heart and the Sermon - 10 - prawie musical
6. The Comet, the Course, the Tail - 10 - gitarowy kwartet + "What can I say when, in some obscure way/I am my own direction?"
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16 - najlepsze muzyczne piekło; najlepszy utwór PH
-
1. Ferret and the Featherbird - 10- bo to piekna pieśń jest
2. (No More) the Sub-mariner -10-za zlowieszczy dekadentyzm
3. Tapeworm -10 -za energię
4. Again - 9- choc wole wersje z Love songs- za tekst: I see your picture, but there's no part of you outside the frame.
5. Faint-Heart and the Sermon - 10- za monumentalizm
6. The Comet, the Course, the Tail - 10- choc wole wykonanie z Typical albo ze szkieletoww a do tego te slowa : What can I say when, in some obscure way/I am my own direction
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)- 10- kolejne arcydzielo- dzwięki organów towarzyszące tej kompozycji sprawiają iz przed oczami mam widok nawiedzonej katedry co pogrążona jest w mroku nocy...
Niewielu wykonawcom udaje się sztuka by nagrać pod rząd 2 znakomite i genialne płyty. Takie coś zdarza się tylko największym artystom a i to nie zawsze( vide grupa Yes po wybitnej Close to the edge wydała Oceany topograficzne ktore już lekko tamtemu arcydziełu ustępowały).
Dlatego mogę sobie wyobrazić co przeżywał Peter Hammill podczas tworzenia płyty In camera zwlaszcza że kilka miesięcy wcześniej na rynku ukazał się album Silent Corner...będący przeciez prawdziwym dzielem sztuki. Artyście pozostało więc już tylko napisac kolejne arcydzielo...I choć trudno w to uwierzyć, udalo mu się.
-
Niewielu wykonawcom udaje się sztuka by nagrać pod rząd 2 znakomite i genialne płyty. Takie coś zdarza się tylko największym artystom a i to nie zawsze...
Dlatego mogę sobie wyobrazić co przeżywał Peter Hammill podczas tworzenia płyty In camera zwlaszcza że kilka miesięcy wcześniej na rynku ukazał się album Silent Corner...będący przeciez prawdziwym dzielem sztuki.
A kilka miesięcy później powstał Nadir i Godbluff... będące również arcydziełami...
-
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
1. Ferret and the Featherbird...........................8
2. (No More) the Sub-mariner.........................10
3. Tapeworm................................................7
4. Again .....................................................10
5. Faint-Heart and the Sermon.......................10 (ech już mi się niestety skończyły głosy powyżej 10 a należałoby się)
6. The Comet, the Course, the Tail...................10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)............8
-
Jakieś komentarze mogę dopisać później, bo głosowań jest mnóstwo, a ja mam pożyczony laptop :)
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
Dzieło genialne. Kopara opada :o.
1. Ferret and the Featherbird - 7,5; kameralny klimat, dla mnie odstaje od całości, chociaż na na innym albumie by się pewnie wyróżniał.
2. (No More) the Sub-mariner - 10; Ten syntezator jest kapitalny, wokal, tekst jest porażająco - nostalgiczny (Godbluff, dzięki za tłumaczenie!). Peter na Peel Session dał radę, nie wiem jak on to zrobił. Ostatnio u mnie ta kompozycja na topie, dlatego zostanie wyróżniona. A co tam, najwyżej zmienię, albo będę żałował.
3. Tapeworm - 10; kurna, ta perkusja (przejścia), "smędząca Piotrusiowa gitara" i a capella w środku! (ale ich tam naszło haha)
4. Again - 10; genialna piosenka, cudowny tekst. Wolę oryginalną wersję, a nie tą z "Love Songs"
5. Faint-Heart and the Sermon - 10; Czy ma ktoś tłumaczenie to tego arcydzieła? Niektórzy mówią: "zobaczysz będzie dobrze", ja zawsze sobie śpiewam: "Waiting for a moment that I know will come when I'll have to run and find another sermon".
6. The Comet, the Course, the Tail - 10; Kometa zawsze mnie rozkłada na łopatki. Wspaniała kompozycja.
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 14; Piekło na Ziemi. Slayer się chowa, Araya przy Peterze to aniołek ;D haha. Krakowski dreszczowiec wymiata... Boję się trzech rzeczy: Boga, śmierci i tego utworu >:D.
*
Po zmianach już. (No More) the Sub-mariner dostało standardową dychę, Gog / Magog (In Bromine Chambers) dostał czternaście pkt.
-
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)-6
Polset, Błagam nie :'(, zlituj się... hehee
-
Tu się nie ma co cackać, tylko zagłosować tak: ;D
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
Polset ma zmienić ocenę Goga na 8, przynajmiej tak mi pisał w nocy na GG :)
-
Polset ma zmienić ocenę Goga na 8, przynajmiej tak mi pisał w nocy na GG :)
No to potem zmienię; nie martwcie się będę kontrolował - przynajmniej taką mam nadzieję.
Ja też zmieniłem "Flight" z 11 na 10, a "White Dot" z 10 na 11.
-
Zmienilam glosy, wyniki nieaktualne :)
-
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers)-6
Polset, Błagam nie :'(, zlituj się... hehee
Magog jest fajny Ale Magoga nie lubię bardzo. Wiec tak 6 mi wypadło
-
Zmienilam swoje glosy wedlug nowego regulaminu.
-
Głosy poprawione - nowy regulamin.
-
Głosy według nowego regulaminu.
-
"Nowe" głosy :)
-
Uaktualniłam głosy.
-
Ja także.
-
Po 10 głosach:
Gog / Magog (In Bromine Chambers) - średnia 13,4 (134 p.)
(No More) the Sub-mariner - średnia 10 (100 p.)
Faint-Heart and the Sermon - średnia 10 (100 p.)
Again - średnia 9,8 (98 p.)
The Comet, the Course, the Tail - średnia 9,8 (98 p.)
Ferret and the Featherbird - średnia 9,55 (95,5 punktów)
Tapeworm - średnia 9,5 (95 p.)
Średnia albumu - 10,29 (720,5 p./70)
-
1. Ferret and the Featherbird 8
2. (No More) the Sub-mariner 10
3. Tapeworm 8
4. Again 10
5. Faint-Heart and the Sermon 10
6. The Comet, the Course, the Tail 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) 15
-
Po 11 głosach:
Gog / Magog (In Bromine Chambers) - średnia 13,54 (149 p.)
(No More) the Sub-mariner - średnia 10 (110 p.)
Faint-Heart and the Sermon - średnia 10 (110 p.)
Again - średnia 9,82 (108 p.)
The Comet, the Course, the Tail - średnia 9,82 (108 p.)
Ferret and the Featherbird - średnia 9,41 (103,5 punktów)
Tapeworm - średnia 9,36 (103 p.)
Średnia albumu - 10,28 (791,5 p./77)
-
No i odświeżyłem. Płyta wg mnie zaledwie dobra, a przy poprzedniku blednie niesamowicie. Teraz rozumiem dlaczego tak rzadko do niej siegam, po prostu nie zacheca mnie do tego. Utwory 2 i 3 są świetne - mają w sobie sporo ducha Silent Corner oraz...Godbluff. Ale to nie ten poziom jednak. Gog / Magog z początku robi spore wrażenie, ale bijcie zabijcie, ciezko go w drugiej częsci strawić ::) 0>[ >:D :P :-[
Again to też jakieś echo znanych klimatów, tym razem balladki z Silent Corner, to samo instrumentarium i klimat, ale rezultat nieporywnywalnie słabszy...jakoś mniej w nim wyrazistości, bajecznej melodyjności pierwowzoru... In Camera jest jak dla mnie sporym spadkiem formy wzgledem Silent Corner. A może ja po prostu do tamtej bardzo sie przywiazałem i wszelkie próby odtworzenia jej magii i klimatu z zaożenia wypadają blado. Bo In Camera to porządna płyta, ale do TAMTEJ troche jej daleko....dlatego moje oceny beda właściwie proporcjonalne, ale jeszcze nie jestem na nie gotów.
Oj zaniże Wam średnią, juz acieram rączki O0
-
No i odświeżyłem. Płyta wg mnie zaledwie dobra...
Oj zaniże Wam średnią, juz acieram rączki O0
To może nie głosuj w ogóle na "In Camera" :[
-
W sumie to niesprawiedliwe jakbym zanizył In Camera pozostawiając inne w spokoju (których nie znam), wiec ocenki wrzuce ale możesz ich nie uwzgledniac do czasu aż ocenie wszystkie płyty - czyli za tysiac lat :)
-
W sumie to niesprawiedliwe jakbym zanizył In Camera pozostawiając inne w spokoju (których nie znam), wiec ocenki wrzuce ale możesz ich nie uwzgledniac do czasu aż ocenie wszystkie płyty - czyli za tysiac lat :)
Spokojnie głosuj teraz :); oczywiście żartowałem sobie byś nie zaniżał oceny "In Camera" O0
-
ceizuraca szlag pewnie trafił ;D ;D
a tak powaznie to odsylam do mojej recenzji tej plyty na stronie.....dla mnie In camera to 2 - ga ulubiona plyta PH i wcale nie uwazam ze jest to obnizka formy po genialnym Silent Corner- to po prostu inna plyta jest co nie znaczy ze gorsza- poczatek moze nie zachwyca lecz od 2 -iegoo numeru to juz arcydzielo jest...za komete i Faintheart to dam sie pociąc a O Gogu nie bede pisal w ogole bo zadne slowa nie oddadzą tego co sie tam dzieje 0=0 0=0
-
ceizuraca szlag pewnie trafił ;D ;D
Jeszcze nie trafił mnie szlag ;D i chyba nie trafi 0=0 - każdy ma swoje zdanie. [ok]
Moim zdaniem "In Camera" to najlepszych album PH, Gog/Magog to najlepszy utwór PH. :)
-
W sumie to niesprawiedliwe jakbym zanizył In Camera pozostawiając inne w spokoju (których nie znam), wiec ocenki wrzuce ale możesz ich nie uwzgledniac do czasu aż ocenie wszystkie płyty - czyli za tysiac lat :)
Spokojnie głosuj teraz :); oczywiście żartowałem sobie byś nie zaniżał oceny "In Camera" O0
Ocenie, jak dojde do wniosku, że plyty juz bardziej nie polubie. Chociaz to na prózno....dam jej jeszcze jedna szanse a potem wydam na niej wyrok.
Z mojej strony nie chodzi o zaniżanie, nie jest to moim celem.
Ale zawsze oceniam surowo, mam swoja hierarchie ocen i zawsze biore pod uwage całą skale. Nawet jeden utwor z Silent Corner dostał ode mnie 5 - po prostu odstawal od reszty.
Wy macie troche inny system, za mało krytycuzmu, jak cos jest wystarczajaco dobre to musi byc 10, i dlatego moje noty beda troche egzotyczne przy waszych.
Moge uzasadnic swoje ocenianie jesli bedzie trzeba. Przykładowo pierwszy kawałek z In Camera to jakaś krótka drobnostka, która nie wiem czy 3 u mnie dostanie, w ogole mi nie zapada w pamiec. Skala jest 1-10, a nie 10-10 ;) dlatego jej uzyje :)
Tak przy okazji: Beksiński dał płycie 4 na 5 gwaizdek w Tylko Rocku, troszke ja krytykując, nawet Gog.
-
Wy macie troche inny system, za mało krytycuzmu, jak cos jest wystarczajaco dobre to musi byc 10, i dlatego moje noty beda troche egzotyczne przy waszych.
My po prostu uwielbiamy wszystko co Hammill nagrał i zaśpiewał; ciężko mi o obiektywizm - po prostu wszystko w moim przekonaniu jest genialne co gościu dokonał.
Ja inaczej nie mogę.
-
OK :)
-
Wy macie troche inny system, za mało krytycuzmu, jak cos jest wystarczajaco dobre to musi byc 10, i dlatego moje noty beda troche egzotyczne przy waszych.
My po prostu uwielbiamy wszystko co Hammill nagrał i zaśpiewał; ciężko mi o obiektywizm - po prostu wszystko w moim przekonaniu jest genialne co gościu dokonał.
Ja inaczej nie mogę.
zgazdam sie...mi sie nawet painting by numbers podoba...(chociaz przypomne ze ceizuracowi nie podobalo sie In a foreign town ;D ;D a ja na tej plycie bardzo lubie time to burn i play's the thing nie wspominając o Hemlocku 0=0 0=0 )
-
1. Ferret and the Featherbird - 9,5
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 12
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
Po 12 głosach:
Gog / Magog (In Bromine Chambers) - średnia 13,75 (165 p.)
(No More) the Sub-mariner - średnia 10 (120 p.)
Faint-Heart and the Sermon - średnia 10 (120 p.)
The Comet, the Course, the Tail - średnia 10 (120 p.)
Again - średnia 9,83 (118 p.)
Ferret and the Featherbird - średnia 9,42 (113 punktów)
Tapeworm - średnia 9,42 (113 p.)
Średnia albumu - 10,34 (869 p./84)
Hajduk podwyższył średnią i nie tylko. [ok]
-
Witam na forum! ;)
To jednak najlepsza płyta Hammilla, z Genialnym Gogiem-Magogiem na czele.
Oto moje oceny:
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
-
Po 13 głosach:
Gog / Magog (In Bromine Chambers) - średnia 13,92 (181 p.)
(No More) the Sub-mariner - średnia 10 (130 p.)
Faint-Heart and the Sermon - średnia 10 (130 p.)
The Comet, the Course, the Tail - średnia 10 (130 p.)
Again - średnia 9,85 (128 p.)
Ferret and the Featherbird - średnia 9,46 (123 punktów)
Tapeworm - średnia 9,46 (123 p.)
Średnia albumu - 10,38 (945 p./91)
-
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
Jedna z najlepszych płyt PH, jeśli nie najlepsza.
A "Gog/Magog" to jego największe dzieło, stąd specjalna i najwyższa ocena.
-
1. Ferret and the Featherbird - 10
2. (No More) the Sub-mariner - 10
3. Tapeworm - 10
4. Again - 10
5. Faint-Heart and the Sermon - 10
6. The Comet, the Course, the Tail - 10
7. Gog / Magog (In Bromine Chambers) - 16
Jedna z najlepszych płyt PH, jeśli nie najlepsza.
A "Gog/Magog" to jego największe dzieło, stąd specjalna i najwyższa ocena.
Ceizurac sie ucieszy :D
-
Ceizurac sie ucieszy :D
Już się nie mogę doczekać kolejnych obliczeń... :D
"Gog/Magog" będzie ex-equo z "Louse'm..."... 0=0
-
Ceizurac sie ucieszy :D
Już się nie mogę doczekać kolejnych obliczeń... :D
"Gog/Magog" będzie ex-equo z "Louse'm..."... 0=0
To fajnie, jak chcesz mieć więcej do liczenia to powiedz mi ile mi zostało tych ekstra głosów bo chciałbym wrócić do głosowania ale się już pogubiłem.
-
To fajnie, jak chcesz mieć więcej do liczenia to powiedz mi ile mi zostało tych ekstra głosów bo chciałbym wrócić do głosowania ale się już pogubiłem.
Extra głosów było 6 (16 pkt, 15, 14, 13, 12 i 11). A nie pamiętam czy już jakiś dałeś extra głos.
Chętnie policzę.