"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH

Inni artyści / Dyskusje różne => Ankiety różne => Wątek zaczęty przez: Sebastian Winter w 21 Lutego 2011, 00:11:06

Tytuł: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 21 Lutego 2011, 00:11:06
Pytanie proste jak budowa cepa....glosujemy tylko na plyty studyjne


ja oryginalny nie będe i glosuje na I i IV
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 21 Lutego 2011, 00:13:09
Pytanie proste jak budowa cepa....glosujemy tylko na plyty studyjne

Ale odpowiedź już nie, bo lubię praktycznie wszystkie ;)
Muszę przesłuchać na nowo, to może się zdecyduję.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 21 Lutego 2011, 00:19:06
ja juz ich słuchac nie muszę bo znam te plyty niemal na pamieć- mialem taki okres z 8 lat temu kiedy Zeppelinow pół roku na okragło sluchałem- szczegolnie pierwszą czworke- bo tam są same ARCYDZIELA, pozniej bylo juz róznie: Houses i Physical byly bardzo dobre ( chwilami wybitne)  jednak Presence juz nieco słabsze podobnie jak In through a Code uwazam juz jako ciekawostkę

Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 21 Lutego 2011, 00:28:12
a i jeszcze uzasadnienie:

I- dla mnie obok In the court najwybitniejszy debiutancki album of all times..........ponadczasowe arcydzieło ktore na cale stulecia zdefiniowalo hard rocka
IV- za Schody i przede wszystkim When the levee breaks- gdzie Bonzo zagrał perkusyjny motyw wszechczasów...a jest jeszcze Black dog i przede wszystkim Rock and roll- czyli hymn przez wielkie H


Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Polset w 21 Lutego 2011, 00:51:35
III I IV
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Kuba w 21 Lutego 2011, 01:06:05
Faworyta mi łatwo wskazać, to "II", a jeśli chodzi o drugą płytę, to strasznie ciężko. Praktycznie wszystkie płyty prócz "In Through the Out Door" (bo jak Sebastian wspomniał "Coda" to ciekawostka) jeśli nie są genialne, to są równe i nie schodzą poza pewien poziom. "IV" chyba najlepiej broni się po latach z pozostałych. Dobrze, że nie ma trzech opcji, bo byłoby jeszcze ciężej :D.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 21 Lutego 2011, 06:29:59
I
Physical Graffiti.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 21 Lutego 2011, 10:50:31
Dobrze, że nie ma trzech opcji, bo byłoby jeszcze ciężej :D.




a ja myślę ze łatwiej bo bym na II zagłosował
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Jurski w 21 Lutego 2011, 17:15:28
I i IV... o ile z IV nie mam żadnych wątpliwości, to już "jedynkę" wybieram z dużym wahaniem. Na III i PG również nie brakuje genialnych momentów... swoją drogą muszę sięgnąć po te płyty. może wówczas zmienię zdanie.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 21 Lutego 2011, 19:24:52
"Dwójka" i "Houses of the Holy", bardzo lubię "No Quarter".
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 24 Lutego 2011, 00:46:54
II i IV.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Martha w 31 Marca 2011, 17:51:52
III i IV.
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 31 Marca 2011, 21:25:56
II i IV
Tytuł: Odp: Zeppeliny nadlatują
Wiadomość wysłana przez: Tyrystor w 16 Grudnia 2011, 20:03:06
A ja nietypowo - Presence na czele.  :D Jak dla mnie album dość ciężki, trudny, ostry - i za to go lubię. :) Aha, Achilles jest w pierwszej dwójce moich ulubionych kawałków LZ.

O drugim wyborze zadecydował rzut monetą - reszka, czyli Dwójka wygrała, Czwórka miała pecha.  ;) Zresztą, II jest wg mnie spójną, żywą płytą rockową, natomiast IV jest Dziełem - wielkim, wybitnym, ponadczasowym itd., ale przez to wracam do niej rzadziej niż do Dwójki.
Aha, Schody też są w pierwszej dwójce moich ulubionych kawałków LZ.  :P