"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH

Inni artyści / Dyskusje różne => Ankiety różne => Wątek zaczęty przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 14:04:58

Tytuł: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 14:04:58
z okazji Hallowen czas na ankiete o pierwszym "gotyckim"  zespole rockowym czyli Procol Harum ( glosujemy tylko na plyty studyjne)



ja glosuje na:

1. Home- arcydzielo- chyba tylko w ten sposob mozna mowic o tym albumie- jednym znajbardziej mrocznych i ponurych w dziejach rocka- i nic dziwnego ze tak wlasnie jest bo teksty Reida mowia same za siebie: opuszczone cmentarze i trupy w gnijących trumnach ( Dead man's dream), lament po odejsciu ukochanej osoby ( Nothing that i didn't know) , strach przed koncem ( About to die), pragnienie smierci ( Barnyard Story) czy tez zaglada ostateczna ( Whaling stories)

2. Grand hotel - najpiekniejsza plyta zespolu- a przy smyczkach w kompozycji tytulowej lzy same naplywają do oczu

 
3. Shine on Brightly- za genialną suite In Held 'Twas in I" ( choć jej najlepsze wykonanie jest na plycie Procol Harum Live with the Edmonton Symphony Orchestra
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 31 Października 2010, 16:33:12
 "Shine on Brightly" Za genialny "In Held 'Twas in I"
Znam (a nawet miałem)  "Procol's Ninth" ale płyta to tragiczna
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 31 Października 2010, 18:57:18
Wyjątkowo beznadziejna płyta to "The Prodigal Stranger", a ostatniej nie znam w ogóle, nie wiem czy jest sens słuchać.

A głosowałam tak samo jak Wampir, ze szczególnym wskazaniem na "Home".
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 31 Października 2010, 19:12:40
Nie znam (w co może trudno uwierzyć) - poza (co oczywiste) "A whiter shade of pale" - i raczej nie zanosi się na poznanie.  :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 31 Października 2010, 19:48:19
Wyjątkowo beznadziejna płyta to "The Prodigal Stranger", a ostatniej nie znam w ogóle, nie wiem czy jest sens słuchać.

A głosowałam tak samo jak Wampir, ze szczególnym wskazaniem na "Home".


A Znasz Procol's Ninth? Czy The Prodigal Stranger to cos gorszego?
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 31 Października 2010, 19:55:19
Wyjątkowo beznadziejna płyta to "The Prodigal Stranger", a ostatniej nie znam w ogóle, nie wiem czy jest sens słuchać.

A głosowałam tak samo jak Wampir, ze szczególnym wskazaniem na "Home".

A Znasz Procol's Ninth? Czy The Prodigal Stranger to cos gorszego?

Znam wszystkie oprócz ostatniej.
"The Prodigal Stranger" to masakra, jakaś rąbanka plus  badziewne ballady.
Jak dla mnie to płyta najgorsza, ale nie znam ostatniej.
"Procol's Ninth" to także szajs, wyjątkowo zgadzam się z Polsetem :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 20:05:14
Wyjątkowo beznadziejna płyta to "The Prodigal Stranger", a ostatniej nie znam w ogóle, nie wiem czy jest sens słuchać.

A głosowałam tak samo jak Wampir, ze szczególnym wskazaniem na "Home".

A Znasz Procol's Ninth? Czy The Prodigal Stranger to cos gorszego?

Znam wszystkie oprócz ostatniej.
"The Prodigal Stranger" to masakra, jakaś rąbanka plus  badziewne ballady.
Jak dla mnie to płyta najgorsza, ale nie znam ostatniej.
"Procol's Ninth" to także szajs, wyjątkowo zgadzam się z Polsetem :)



ja tez sie zgadzam- choć Prodigal Stranger nie przebije - powiedziec o tej plycie ze  to rąbanka jest ujmą dla rąbanek :D
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 20:08:02
a z Procol Ninth sie tylko Pandora's Box ratuje reszta do gazu jak to mawial moj stary przyjaciel

PS: Wells on fire jest takie sobie choć o niebo lepsze od The Prodigal Stranger- takie sobie przyjemne granie lecz bez ekscytacji
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 20:09:38
Nie znam (w co może trudno uwierzyć) - poza (co oczywiste) "A whiter shade of pale" - i raczej nie zanosi się na poznanie.  :)


oj wstyd Michale........takiego zespolu nie znać :o jmusisz to nadrobic- polecam zaczac  od plyty live czyli: Live with the Edmonton Symphony Orchestra :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 31 Października 2010, 20:14:37
Wstyd, wstyd, Ceizurac chyba nawet Dead Can Dance nie zna, ja jestem trochę młodsza, a to znam :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 31 Października 2010, 20:22:13
A Ja znam tylko Shine on Brightly oraz suitę Robak i Drzewo
Tez wstyd ? :P
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 20:22:58
A Ja znam tylko Shine on Brightly oraz suitę Robak i Drzewo
Tez wstyd ? :P

niestety tak Polsecie :P
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 31 Października 2010, 20:28:22
A Ja znam tylko Shine on Brightly oraz suitę Robak i Drzewo
Tez wstyd ? :P

niestety tak Polsecie :P

Nie taki duży wstyd jak u Ceizuraca, ale jednak :D
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 20:34:34
A Ja znam tylko Shine on Brightly oraz suitę Robak i Drzewo
Tez wstyd ? :P

niestety tak Polsecie :P

Nie taki duży wstyd jak u Ceizuraca, ale jednak :D


 ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 31 Października 2010, 20:43:06
Nie znam (w co może trudno uwierzyć) - poza (co oczywiste) "A whiter shade of pale" - i raczej nie zanosi się na poznanie.  :)
oj wstyd Michale........takiego zespolu nie znać :o jmusisz to nadrobic- polecam zaczac  od plyty live czyli: Live with the Edmonton Symphony Orchestra :)

Wstyd, wstyd, Ceizurac chyba nawet Dead Can Dance nie zna, ja jestem trochę młodsza, a to znam :)

 ^-^ :-[ :P
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 31 Października 2010, 20:49:43
Nie znam (w co może trudno uwierzyć) - poza (co oczywiste) "A whiter shade of pale" - i raczej nie zanosi się na poznanie.  :)
oj wstyd Michale........takiego zespolu nie znać :o jmusisz to nadrobic- polecam zaczac  od plyty live czyli: Live with the Edmonton Symphony Orchestra :)

Wstyd, wstyd, Ceizurac chyba nawet Dead Can Dance nie zna, ja jestem trochę młodsza, a to znam :)

 ^-^ :-[ :P

Wiecej tu dyskutowania niż głosowania :D ;D
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 31 Października 2010, 20:57:08
Wiecej tu dyskutowania niż głosowania :D ;D

Przecież wszyscy z tego wątku głosowali, trzeba zaczekać na innych :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 31 Października 2010, 22:35:46
Wiecej tu dyskutowania niż głosowania :D ;D

Przecież wszyscy z tego wątku głosowali, trzeba zaczekać na innych :)



no wlasnie
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 31 Października 2010, 23:33:37
Dodalam w glosowaniu, ze o studyjne plyty chodzi.
Glosuje tak samo jak Wampir, bo trudno inaczej glosowac.
Polsecie, "The Prodigal Stranger" to jest taki shit, ze zabic moze, tona shitu, a "Procol's Ninth" troche mniej, 800 kilo shitu :D
"Live with the Edmonton Symphony Orchestra" to jest super plyta i jak ktos Procol Harum nie zna to moze zaczac od tego.
Ja znam ostatnia plyte, jak ktos chce to moze posluchac i przezyje, ale czasu chyba szkoda.
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Hennos w 01 Listopada 2010, 17:40:12
To może być nudne głosowanie, gdyż głosuję tak samo jak wampir :)

Kiedyś na bazarze kupiłem rosyjskie winylowe wydanie 1 płyty Procol Harum, która w Rosji wyszła pod nazwą "Bielieje bliednogo", czyli coś w rodzaju "Bielszy odcień białości".
Załączam zdjęcie.
 
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Martha w 01 Listopada 2010, 17:56:53
Ja też muszę zagłosować jak Wampir, bo inaczej się nie da :)
A co do "The Prodigal Stranger", to wklejam recenzję tej płyty napisaną przez Beksę: ;)


Informacja o reaktywowaniu się Procol Harum wprawiła mnie w stan euforycznej radości, chociaż gdzieś w głębi duszy kołatały nieznośne wątpliwości. Przede wszystkim nie umiałem sobie wyobrazić muzyki Procol Harum Anno Domini 1991. Nie wierzyłem, że Gary Brooker skomponuje nagle utwory na miarę własnych przebojów sprzed dwudziestu lat. A jednak tęskniłem do zbolałego głosu Brookera, do bachowskich organów, do podniosłego nastroju dawnej muzyki Procol Harum. Muzyki tak mi bliskiej i wciąż pełnej uroku. Niestety, jak ktoś kiedyś powiedział, odgrzewać można tylko ziemniaki. Miał straszną rację. Chociaż w przypadku nowej płyty Procol Harum trudno mówić o odgrzewaniu. Nazwałbym ją kolosalną pomyłką, bezczelnie podpisaną zasłużoną nazwą jedynie w celu wyłudzenia pieniędzy od naiwnych fanów.

Z przykrością, choć bez wstydu, przyznaję - jestem jednym z nich. Wywaliłem 180 tysięcy złotych na 52 minuty nudnej rąbanki, od czasu do czasu przyprawionej łzawą balladką. Pytanie brzmi: co skłoniło Brookera i Reida do reaktywowania Procol Harum, a takich muzyków, jak Matthew Fisher i Robin Trower, do współpracy z nimi? Czyżby tylko chęć zarobienia gotówki? Nie uwierzę bowiem, że przypadkiem spotkali się pewnego popołudnia i dla zabawy zagrali, a muza tchnęła w nich magiczną siłę. Może jakiś cień muzy był obecny przy nagrywaniu kompozycji (You Can't) Turn Back The Page, może łaskawie spojrzała na zmęczonych staruszków pocących się nad Perperual Morion, było to jednak spojrzenie od niechcenia, przez lewe ramię. Tytuł utworu (You Can't) Turn Back The Page - (Nie możesz) zmienić przeszłości - mówi sam za siebie. Kokieteryjne umieszczenie słów nie możesz w nawiasie stawia kropkę nad "i". Muzycy Procol Harum skomponowali kiedyś (w 1974) roku wspaniały utwór Beyond The Pale (Poza nawiasem). Teraz znaleźli się w nawiasie. I tam powinni pozostać.

TOMASZ BEKSIŃSKI
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 01 Listopada 2010, 21:46:14
No to będzie nudne głosowanie, no ale nie mogę zagłosować inaczej (głosuję tak samo, jak Wampir).
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 01 Listopada 2010, 21:48:29
Kiedyś na bazarze kupiłem rosyjskie winylowe wydanie 1 płyty Procol Harum, która w Rosji wyszła pod nazwą "Bielieje bliednogo", czyli coś w rodzaju "Bielszy odcień białości".
Załączam zdjęcie.

Też to mam, ale brzmienie jest jakieś słabe  [nie]
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 01 Listopada 2010, 23:11:58
Kiedyś na bazarze kupiłem rosyjskie winylowe wydanie 1 płyty Procol Harum, która w Rosji wyszła pod nazwą "Bielieje bliednogo", czyli coś w rodzaju "Bielszy odcień białości".
Załączam zdjęcie.



Też to mam, ale brzmienie jest jakieś słabe  [nie]


bo ta plyta jest tylko w mono nagrana
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 01 Listopada 2010, 23:23:55
Kiedyś na bazarze kupiłem rosyjskie winylowe wydanie 1 płyty Procol Harum, która w Rosji wyszła pod nazwą "Bielieje bliednogo", czyli coś w rodzaju "Bielszy odcień białości".
Załączam zdjęcie.



Też to mam, ale brzmienie jest jakieś słabe  [nie]


bo ta plyta jest tylko w mono nagrana

To raczej wina rosyjskiego tłoczenia, pewnie oryginalny winyl brzmi lepiej.
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 01 Listopada 2010, 23:28:17
Kiedyś na bazarze kupiłem rosyjskie winylowe wydanie 1 płyty Procol Harum, która w Rosji wyszła pod nazwą "Bielieje bliednogo", czyli coś w rodzaju "Bielszy odcień białości".
Załączam zdjęcie.



Też to mam, ale brzmienie jest jakieś słabe  [nie]


bo ta plyta jest tylko w mono nagrana

To raczej wina rosyjskiego tłoczenia, pewnie oryginalny winyl brzmi lepiej.





myslem ze chodzi ci o brzmienie- oryginalnego winyla nie posiadam
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 01 Listopada 2010, 23:31:19
myslem ze chodzi ci o brzmienie- oryginalnego winyla nie posiadam

No o brzmienie mi chodzi, ale mono/stereo nie ma nic do rzeczy.
Rosyjskie winyle nie są najlepsze, zresztą to już tłoczenie zrobione w Rosji (Sankt Petersburg), nie CCCP.
Tamara pewnie to potwierdzi.
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 01 Listopada 2010, 23:33:11
myslem ze chodzi ci o brzmienie- oryginalnego winyla nie posiadam

No o brzmienie mi chodzi, ale mono/stereo nie ma nic do rzeczy.
Rosyjskie winyle nie są najlepsze, zresztą to już tłoczenie zrobione w Rosji (Sankt Petersburg), nie CCCP.
Tamara pewnie to potwierdzi.




ja nie posiadam zadnego ruskiego winyla  ;)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 01 Listopada 2010, 23:44:43
w ogole pierwsza plyta Procol Harum jest bardzo niedoceniona przez wiele osob- ze niby tylko Whiter........i Conquistador sie tam ratują- a wlasnie na tej plycie jest genialne nagranie Repent Walpurgis ktore gdy je pierwszy raz uslyszalem u Beksy urwalo mi dupe razem z innymi waznymi narzadami  ;) nie wspominając o przepieknym She wandered throug the garden fence czy tez Something following me
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 01 Listopada 2010, 23:46:38
Potwierdzam, nasze winyle to shit.
Moj ojciec zbiera winyle, ale tylko zachodnie.
Hammilla oryginalne tez ma.
Nasze zle brzmia, ale to roznie moze byc, bo moga byc lepsze albo gorsze, zalezy w jakiej godzinie robione i w jaki dzien tygodnia :D
Nasze wydania zachodnich plyt sa ciekawe, bo jest wszystko w cyrylicy napisane, tytuly sa tlumaczone na rosyjski i czesto jest napisana jakas historia zespolu na plycie jak z encyklopedii.
Ale oprocz tego to nie ma nic ciekawego w nich.
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 01 Listopada 2010, 23:51:59
Polecam remastera np "Shine On Brightly", bardzo dobrze brzmi i bonusy sa.
Natalie chyba tej wersji slucha.
1 plyte znam bardzo dobrze, ale mam tylko "zwykle" wydanie.
Repent Walpurgis genialne jest [ok]
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 01 Listopada 2010, 23:53:56
Polecam remastera np "Shine On Brightly", bardzo dobrze brzmi i bonusy sa.
Natalie chyba tej wersji slucha.
1 plyte znam bardzo dobrze, ale mam tylko "zwykle" wydanie.
Repent Walpurgis genialne jest [ok]



posiadam tego remastera - bardzo dobrze brzmi a bonusy tez sa fajne


setlista dla tych co go nie znają :



1. Quite Rightly So (3:33)
2. Shine On Brightly (3:24)
3. Skip Softly (My Moonbeams) (3:37)
4. Wish Me Well (3:12)
5. Rambling On (4:21)
6. Magdalene (My Regal Zonophone) (2:43)
7. In Held Twas In I a) Glimpses Of Nirvana (4:20)
8. In Held Twas In I b) Twas Teatime At The Circus (1:15)
9. In Held Twas In I c) In The Autumn Of My Madness (3:01)
10. In Held Twas In I d) Look To Your Soul (4:48)
11. In Held Twas In I e) Grande Finale (3:29)
12. Quite Rightly So (single version) (3:39)
13. In The Wee Small Hours Of Sixpence (single version) (2:59)
14. Monsieur Armand (2:35)
15. Seem To Have The Blues (Most All The Time) (2:45)
16. McGreggor (2:44)
17. The Gospel According To ... (3:25)
18. Shine On Brightly (early version) (3:20)
19. Magdalene (My Regal Zonophone) (early version) (2:22)
20. A Robe Of Silk (backing track) (1:56)
21. Monsieur Armand (backing track) (2:39)
22. In The Wee Small Hours Of Sixpence (backing track) (2:59)



Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 01 Listopada 2010, 23:59:04
Polecam remastera np "Shine On Brightly", bardzo dobrze brzmi i bonusy sa.
Natalie chyba tej wersji slucha.
1 plyte znam bardzo dobrze, ale mam tylko "zwykle" wydanie.
Repent Walpurgis genialne jest [ok]



posiadam tego remastera - bardzo dobrze brzmi a bonusy tez sa fajne

Właśnie go słucham, brzmienie jest bardzo dobre [ok]
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 02 Listopada 2010, 11:52:04
Polecam remastera np "Shine On Brightly", bardzo dobrze brzmi i bonusy sa.
Natalie chyba tej wersji slucha.
1 plyte znam bardzo dobrze, ale mam tylko "zwykle" wydanie.
Repent Walpurgis genialne jest [ok]



posiadam tego remastera - bardzo dobrze brzmi a bonusy tez sa fajne


setlista dla tych co go nie znają :



1. Quite Rightly So (3:33)
2. Shine On Brightly (3:24)
3. Skip Softly (My Moonbeams) (3:37)
4. Wish Me Well (3:12)
5. Rambling On (4:21)
6. Magdalene (My Regal Zonophone) (2:43)
7. In Held Twas In I a) Glimpses Of Nirvana (4:20)
8. In Held Twas In I b) Twas Teatime At The Circus (1:15)
9. In Held Twas In I c) In The Autumn Of My Madness (3:01)
10. In Held Twas In I d) Look To Your Soul (4:48)
11. In Held Twas In I e) Grande Finale (3:29)
12. Quite Rightly So (single version) (3:39)
13. In The Wee Small Hours Of Sixpence (single version) (2:59)
14. Monsieur Armand (2:35)
15. Seem To Have The Blues (Most All The Time) (2:45)
16. McGreggor (2:44)
17. The Gospel According To ... (3:25)
18. Shine On Brightly (early version) (3:20)
19. Magdalene (My Regal Zonophone) (early version) (2:22)
20. A Robe Of Silk (backing track) (1:56)
21. Monsieur Armand (backing track) (2:39)
22. In The Wee Small Hours Of Sixpence (backing track) (2:59)





Mój remaster ma tylko takie :
In the Wee Small Hours of Sixpence [bonus track]
Tuo Diamante [bonus track]
Homburg [stereo version] [bonus track]
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 02 Listopada 2010, 12:39:27
Mój remaster ma tylko takie :
In the Wee Small Hours of Sixpence [bonus track]
Tuo Diamante [bonus track]
Homburg [stereo version] [bonus track]

To chyba jest jakis starszy, bo ja mam taki jak wampir podal i on jest nowy, kupilam go w Moskwie chyba rok temu.
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 02 Listopada 2010, 12:49:08
on jest bardzo nowy, wydany byl w 2009
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 02 Listopada 2010, 12:53:28
Mój remaster ma tylko takie :
In the Wee Small Hours of Sixpence [bonus track]
Tuo Diamante [bonus track]
Homburg [stereo version] [bonus track]

To chyba jest jakis starszy, bo ja mam taki jak wampir podal i on jest nowy, kupilam go w Moskwie chyba rok temu.

on jest bardzo nowy, wydany byl w 2009

No mój jest z 1997 ale z to fajnie wydany :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Polset w 03 Listopada 2010, 23:22:29
Zobaczyłem sobie jak wygląda nowe wydanie Shine On Brightly i widzę że ma oryginalna okładkę [ok]
Mój egzemplarz wygląda tak :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 04 Listopada 2010, 01:07:38
Ja także głosuję jak Wampir, bo trudno tu coś innego wykombinować :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 04 Listopada 2010, 10:00:38
Ja także głosuję jak Wampir, bo trudno tu coś innego wykombinować :)


wszyscy glosują jak wampir :[ :[ :D :D
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 04 Listopada 2010, 10:28:33
dziwne ze nikt nie glosuje na Broken Barricades- bardzo fajna plytka :)
Tytuł: Odp: Procol harum -ulubione plyty
Wiadomość wysłana przez: mahavishnu w 05 Sierpnia 2011, 22:51:46
 Procol Harum  8/10
 Shine on Brightly   8/10
 A Salty Dog   7,5/10
 Home  7,5/10
 Broken Barricades  7/10
 In Concert With The Edmonton Symphony Orchestra  10/10
 Grand Hotel   10/10
 Exotic Birds and Fruit  6/10
 Procol's Ninth   6/10
 Something Magic  6/10
 The Prodigal Stranger  4/10