u mnie najnowszy Lunatic Soul - Through Shaded Woods (2020) - po poprzedniej, naładowanej sporą dawka elektroniki płycie Fractured, Mariusz Duda powraca do folkowych klimatów z pierwszych dwóch albumów formacji- jest więc bardzo pogańsko i ludycznie a jednocześnie przebojowo i jak zwykle u LS nastrojowo- polecam zwłaszcza wersję 2 cd - na drugim dysku znajdziemy ponad 30 minut muzyki w tym prawie półgodzinną kompozycję Transition II