Inni artyści / Dyskusje różne > Dyskusje mało muzyczne
Płyta PH wydana w jednym egzemplarzu
Tercero:
Byłem w domu u PH na jakimś przyjęciu. Dużo osób się przewijało przez ten dom i ogród. PH był trochę młodszy niż teraz. Ubrany w białe spodnie i białą kurtkę, pod nią miał czarną koszulkę.
Siedzieliśmy w kilka osób w pokoju przy stole i piliśmy jakieś drinki, był wieczór. Na przeciw nas stały półki z płytami na jednej z nich na dole było pełno płyt CD w papierowych obwolutach. PH zaczął tam grzebać i pokazał mi jakieś dwie składanki z kolorowymi okładkami i mówił, że to są jakieś rzadkie rarytasy z nieznanymi zespołami. Potem wygrzebał tam jakąś płytę w czarno białej papierowej okładce. To była jego płyta wydana kiedyś w jednym egzemplarzu. Nawet mi puścił i powiedział, że mogę sobie to przegrać. Zobaczyłem, że są na niej tylko dwa utwory każdy około 30 minut. Muzyka w formie suity. Instrumenty takie jak pianino, elektronika, perkusja bass i jakieś dziwne dźwięki - eksperymenty. Pojawiał się też od czasu do czasu śpiew mniej lub bardziej melodyjny.
Następnym razem znowu przyjechałem do niego z jakimiś kolegami i czystym cd aby to nagrać. PH zostawił nas samych w pokoju i poszedł zająć się innym gośćmi. Grzebałem na tej półce i odszukałem tą płytę. Potem szukałem sprzętu, na którym mógłbym to przegrać. W tym czasie koledzy siedzieli sobie, coś pili i nudzili się bo byli sami. Czas mijał a ja uruchamiałem różne odtwarzacze i próbowałem jakoś przegrać tę płytę. Ciężko było rozgryźć ten sprzęt długo to trwało. Koledzy orzekli, że wychodzimy i nie zdążyłem nagrać tej płyty. Zapamiętałem tylko okładkę, którą umieszczam poniżej.
Taki miałem dzisiaj sen.
PS
Wiem, że mam zryty beret.
Polset:
Nigdy nie wpadłem na to by opisywać moje sny w PH. Ostnio mi się śniło że byłem na jego koncercie. Sen był też po obejrzeniu koncertu z Diksmuide. Szczegółow nie pamiętam. Ale sprzed wielu lat o koncercie VDGG na który nie mogłem trafić , bo błądziłem w podziemnych korytarzach budynku w którym się znajdował nigdy nie zapomnę
LenoreLazuli:
Mi się kiedyś śniło, że we własnej miescinie pomagałam PH organizować transport sprzętu na występ. A kilka miesięcy przed koncertem - że właśnie poszłam na koncert, ale Mistrz okazał się pozbawioną talentu drag queen :P
Sebastian Winter:
zryty beret to ja mam Terecero: wiele lat temu śnilo mi się zatopione miasto R'leih w którym spi Wielki Cthulhu: spacerowałem sobię bo tym gigantycznym, cyklopowym rejonie i w pewnym momencie uslyszałem odległy spiew (Lunatic in knots): okazalo się że to sam Hammill został uwieziony przez Wielkiego Przedwiecznego ktoremu nie podobala się płyta Thin air i za karę PH został skazany na wieczne przebywanie tam- próbowałem go odnależć i mu pomóc w ucieczce jednak w żadem sposób nie potrafiłem zlokalizować tego odległego śpiewania ;D
LenoreLazuli:
Czuję że to będzie najlepszy wątek na tym forum :D
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej