Aktualnie słucham...

Zaczęty przez Hennos, 14 Wrzesień 2008, 00:18:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

0 użytkowników i 8 Gości przegląda ten wątek.

Tercero

Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 11:25:17
Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 11:19:10
Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 10:49:49
Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band

Teraz u mnie
Sieben - Old Magic


No tak, ale to już nieco inna muzycznie bajka. Earth Band jest znacznie bardziej przystępny i nie traktuję tego jako zarzut (podobnie jak tego, ze podpierają się niemal na każdej płycie cudzymi kompozycjami). Muzycznie, wykonawczo - jest to granie z niezwykłym polotem. Cieszy ta muzyka niezwykle nawet kiedy mocniej flirtuje z popem.

Jeśli chodzi o Earh Band to preferuje wczesne płyty od "Glorified Magnified" do "Watch"
późniejsze uważam za słabsze.
...where I trade cigarettes in return for songs

Sebastian Winter

dla odmiany coś takiego: Tricky i Maxinquaye-  czyli jedno z czołowych dzieł trip hopu wydane w 1995 roku- mocny duszny nieco psychodeliczny klimat plus wypowiadane głosem nałogowego opiumisty melodeklamacje Trickiego- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Polset

Voo Voo debiut z 1986. Wybitna płyta [ok] Nowa fala i awangarda. Jak ktoś nie znam to bardzo polecam.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Sebastian Winter

Roxy Music - Manifesto - nieco słabsza płyta zespolu, jednak i tu znalazło się kilka ponadczasowych kompozycji- choćby nagranie tytułowe czy też trochę zbyt popowy Dance away
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Polset

Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 11:19:10
Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 10:49:49
Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band

Teraz u mnie
Sieben - Old Magic


O czymś takim jak Manfred Mann Chapter III Nawet nie słyszałem ale jeżeli ma to być nawet lepsze od pierwszych Ziemskich Orkiestr to muszę to poznać.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Tercero

Cytat: Polset w 16 Kwiecień 2020, 21:30:17
Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 11:19:10
Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 10:49:49
Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band


O czymś takim jak Manfred Mann Chapter III Nawet nie słyszałem ale jeżeli ma to być nawet lepsze od pierwszych Ziemskich Orkiestr to muszę to poznać.

Dla mnie lepsze, ale tak właściwie to inne, bardzie free jazzowe i z innym wokalem, genialny Mike Hugg w składzie, który solowo nie osiągnął takiego pułapu. Polecam!
...where I trade cigarettes in return for songs

ceizurac

Lacrimosa "Elodia".
Joy Division "Still".
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Sebastian Winter

na początek dnia coś takiego : Brian Eno i Compact Forest Proposal : 5 Studies for "010101", San Francisco Museum of Modern Art, 2001 - 5 utworów, prawie 50 minut muzyki w klimacie dark ambient- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Hajduk

Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 21:41:13
Cytat: Polset w 16 Kwiecień 2020, 21:30:17
Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 11:19:10
Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 10:49:49
Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band


O czymś takim jak Manfred Mann Chapter III Nawet nie słyszałem ale jeżeli ma to być nawet lepsze od pierwszych Ziemskich Orkiestr to muszę to poznać.

Dla mnie lepsze, ale tak właściwie to inne, bardzie free jazzowe i z innym wokalem, genialny Mike Hugg w składzie, który solowo nie osiągnął takiego pułapu. Polecam!

Dla mnie też najlepsze z Manfreda to obie płyty grupy Manfred Mann Chapter Three. Jest jeszcze trzecia (między innymi znalazł się tam utwór "Messin'"), taśmy matki spłonęły, ale kilkanaście lat temu odnalazły się kopie. Część materiału ukazła się w boksie "Odds And Sods". Earth Band bardzo lubię tak to 1975 roku - późniejsze ("Roaring Silence", "Watch" i "Angel Station") po prostu lubię. Płyty za lat 80-tych są raczej przeciętne.

ceizurac

Talking Heads "More Songs About Buildings and Food".
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Hajduk

Father John Misty "Pure Comedy" - brzmi jak zagubiona płyta Eltona Johna z 1971 roku. Mi się podoba.

ceizurac

The B52's - debiut z 1979 roku; new wave, post-punk, dance-rock.
There's the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can't believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it's al behind you.

There's the thing, for all you know
it's time to let go.

Jurski

Cytat: Hajduk w 17 Kwiecień 2020, 10:01:34
Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 21:41:13
Cytat: Polset w 16 Kwiecień 2020, 21:30:17
Cytat: tercero w 16 Kwiecień 2020, 11:19:10
Cytat: Jurski w 16 Kwiecień 2020, 10:49:49
Zachwycił mnie ostatnio Manfred Mann's Earth Band - posiadałem wcześniej Solar Fire i żyłem w przeświadczeniu, że jest to najlepsze co wyszło od Ziemskiej Orkiestry. Tymczasem tych znakomitych płyt jest znacznie więcej. Poczynając od Messin' a na Angel Station (chyba) kończąc dużo dobrego na ich płytach się dzieje. Lubicie czy niekoniecznie?

Dla mnie najlepsze jest Manfred Mann Chapter III - vol.1 i vol.2
zespół przed MM Earth Band


O czymś takim jak Manfred Mann Chapter III Nawet nie słyszałem ale jeżeli ma to być nawet lepsze od pierwszych Ziemskich Orkiestr to muszę to poznać.

Dla mnie lepsze, ale tak właściwie to inne, bardzie free jazzowe i z innym wokalem, genialny Mike Hugg w składzie, który solowo nie osiągnął takiego pułapu. Polecam!

Dla mnie też najlepsze z Manfreda to obie płyty grupy Manfred Mann Chapter Three. Jest jeszcze trzecia (między innymi znalazł się tam utwór "Messin'"), taśmy matki spłonęły, ale kilkanaście lat temu odnalazły się kopie. Część materiału ukazła się w boksie "Odds And Sods". Earth Band bardzo lubię tak to 1975 roku - późniejsze ("Roaring Silence", "Watch" i "Angel Station") po prostu lubię. Płyty za lat 80-tych są raczej przeciętne.


No dla mnie taką płytą w rozkroku jest już Angel Station. Choć wciąż fajna, to już nie aż tak jak kilka poprzednich. Takie Watch jest znakomite IMO. Podobnie jak Roaring Silence.

Hajduk


Sebastian Winter

u mnie dawny prezent od Ceizuraca czyli Peter Hammill -  Norwich 8.10.2001

CD 1 (51:31):
The Siren Song 6:18
Easy To Slip Away 5:32
Wendy And The Lost Boys 4:42
Unrehearsed 5:46
A Better Time 5:43
Comfortable 6:26
Shingle Song 4:48
Nightman 6:01
Last Frame 6:12

CD 2 (54:35):
Time For A Change 4:01
Patient 6:00
Nothing Comes 4:42
Bubble 5:14
A Way Out 7:44
Faculty X 5:19
Still Life 10:34
Traintime 10:58

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?