Aktualnie słucham...

[ceizurac]

Vader "The Ultimate Incantation" - debiut zespołu z 1992 roku.

[ceizurac]

Dziś długi dzień z PH/VDGG:
"Trisector/From the Trees/A Grounding In Numners/Thin Air/Do Not Disturb/In Translation/World Record/Sigularity".

[Sebastian Winter]

u mnie na popołudnie:

Van Der Graaf Generator - Afterwards / Necromancer (1969) - mp-trójkowy rip z oryginalnego singla

Siouxsie and the Banshees - Kaleidoscope (1980) - pierwszy klasyczny album tej formacji

[Sebastian Winter]

The Cure - Seventeen Seconds-CD Deluxe Edition bonus disc  (1980) - uwielbiam muzyczny minimalizm tej płyty- idealne dźwięki na deszczowy dzień

[ceizurac]

XIII. Stoleti "Metropolis" - na tym albumie są dwa moje ulubione utwory zespołu - "Fatherland" i "Bela Lugosi'S Dead".

[Sebastian Winter]

Siouxsie and the Banshees - Hyæna (1984)-  moim zdaniem najlepsza płyta tej grupy- ich muzyka stała się tutaj mniej gotycka a bardziej psychodeliczna no i znajdziemy na tym albumie absolutną perełkę w postaci kompozycji Bring Me the Head of the Preacher Man- dodam jeszcze tylko że na gitarze usłyszeć można samego Roberta Smitha który wtedy dołączył do Siouxsie

[Tercero]

PH - Fireships

Gill Scott Heron & Jammie xx - We're now here
Bardzo ciekawa płyta ... dużo elektroniki i fajny śpiew Gill Scott'a

[ceizurac]

The Beastie Boys "Mix-Up" (2007) - kapitalne granie; instrumentalny jazz-funk-rock; zawsze ten zespół kojarzyłem z hip-hopem i wygłupami, a tu proszę niespodzianka.

[Sebastian Winter]

u mnie klubowa elektronika z elementami dubu i ambientu: The Orb i The Orb's Adventures Beyond the Ultraworld (1991) - ponad 100 minut bardzo transowego grania z wykorzystaniem sampli m.in z nagrań Kraftwerk, Grace Jones i Ennio Morricone- polecam Tercero i Ceizuracowi

[Sebastian Winter]

elektronicznie i jednocześnie rockowo czyli Blur i 13 (1999) - znakomita produkcja Williama Orbita plus świetne piosenki- to chyba najbardziej poszukująca muzycznie płyta tej grupy

[Tercero]

Jouis - Dojo

Debiut z 2014.

Bardzo ciekawy (właściwie to neo) prog-psych-rock z elementami jazzu w starym stylu.

[Sebastian Winter]

U2 - Zooropa (1993) - pod względem muzycznym jest to kontynuacja eksperymentalnego kierunku rozpoczętego na poprzednim albumie Achtung Baby- i choć Zooropa nie zawiera tak mocnego materiału i tutaj znajdziemy sporo znakomitej muzyki- polecam- jedna z ostatnich naprawdę dobrych płyt tej grupy

[ceizurac]

The Cure "Mixed Up" - ostatnimi czasy mój ulubiony album zespołu (szczególnie w wersji 3CD); idealny na deszczowy wieczór.

[ceizurac]

Simple Minds "New Gold Dream (81–82–83–84)" - bardzo dobry new-wave/art-pop album.

[ceizurac]

China Crisis "China's Collection" - single, remixy, b-side'y; przyjemna muzyka.