Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Sebastian Winter

#16
My Bloody Valentine - mbv (2013) - piękne oniryczne dzwięki na pograniczu shoe-gaze'owej improwizacji, post-rocka i elektroniki
#17
Cytat: Tercero w 15 Styczeń 2025, 18:09:51Mission Of Burma - Signals, Calls And Marches
1981

Świetny post-punk, new wave z Bostonu.

znam- bardzo dobre

niedawno był Abraxas a teraz czas na debiut grupy Carlosa Santany czyli album Santana (1969) - fajne, jazzowo rozimprowizowane latynoskie granie ze sporą dawką psychodelii 
#18
a u mnie Peter Hammill - Fireships (1992) - najbardziej pastelowa płyta PH - i dość niedoceniona również przez samego artystę: z tego co pamiętam już od kilkunastu co najmniej lat nie grywa utworów z tego albumu na koncertach choć kiedyś często pojawiały się na przykład I will find you czy Curtains- a kompozycja tytułowa chyba nigdy nie była zaprezentowana na scenie
#19
Nine Inch Nails - Pretty Hate Machine (1989) - znakomity i elektryzujący debiut formacji Trenta Reznora - mimo dość słyszalnych wpływów takich grup jak Depeche Mode i Ministry, całośc robi bardzo pozytywne wrażenie i jest stałym punktem odniesienia dla kolejnych wydawnictw NIN
#20
Martin Gore i jego oba albumy z coverami: Counterfeit EP (1989) i Counterfeit² (2003)
#21
Cytat: Tercero w 14 Styczeń 2025, 14:23:40
Cytat: Sebastian Winter w 14 Styczeń 2025, 05:54:44Santana - Abraxas (1979) - kwintesencja latynoskiego rocka w znakomitym wydaniu- szczególną uwagę zwraca tutaj świetna, miejscami nawet jazzowa, gra sekcji rytmicznej
Świetna płyta; nie jest ona z 1969?



I Have Been Misled By My Lack Of Concentration :) ona jest z 1970  :P 

u mnie Gong i Angel's Egg (1973) - jedna z bardziej odjechanych płyt tej grupy

#22
Bauhaus w wydaniu koncertowym czyli Gotham (1998)
#24
Santana - Abraxas (1979) - kwintesencja latynoskiego rocka w znakomitym wydaniu- szczególną uwagę zwraca tutaj świetna, miejscami nawet jazzowa, gra sekcji rytmicznej
#25
Archive - Lights (2006) -  kolejny album po Noise, zmiana wokalisty i niestety spore rozczarowanie; honoru płyty broni właściwie tylko całkiem dobre ponad 16 minutowe nagranie tytułowe - cała reszta poza niewielkimi wyjątkami do zapomnienia
#26
Loreena McKennitt - An Ancient Muse (2006) - piękne folkowe dźwięki w sam raz na zimowe popołudnie
#27
Cytat: Tercero w 13 Styczeń 2025, 11:31:47
Cytat: Sebastian Winter w 13 Styczeń 2025, 06:04:36Van Der Graaf Generator - Aerosol Grey Machine (1969) - wersja Fie - nijak ma się ten album do późniejszych płyt zespołu ale od czasu do czasu lubię wracać do tej muzyki
Mnie się od razu spodobał, jak pierwszy raz go usłyszałem w latach osiemdziesiątych, może nie miałem jakichś uprzedzeń czy oczekiwań.


ja usłyszałem ją na samym końcu jak już poznałem cały Graafowy kanon- więc może dlatego taka opinia :)

Archive - Noise (2004) - płyta bardziej rockowa od poprzedniej czyli You All Look The Same To Me choć wciąż nie pozbawiona trip hopowej transowości i melancholijnego czaru - aczkolwiek nie ma tutaj tak mocnych fragmentów jak Again i Finding it so hard, co w pewien sposób zostało zrekompensowane przez obecność na Noise beatlesowskich harmonii słyszalnych w takich nagraniach jak Sleep i Conscience - podsumowując całkiem przyjemne wydawnictwo, miejscami nawet (Fuck You, Waste, tytułowy) znakomite
#28
Van Der Graaf Generator - Aerosol Grey Machine (1969) - wersja Fie - nijak ma się ten album do późniejszych płyt zespołu ale od czasu do czasu lubię wracać do tej muzyki
#29
Radiohead - The Bends (1995) - z oryginalnej, milion lat temu kupionej kasety
#30
Dyskusja hammillowa / Odp: Covering Hammill :)
12 Styczeń 2025, 06:11:44
 ;)