"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Van Der Graaf Generator => Dyskusja van der graafowa => Wątek zaczęty przez: assemblea w 08 Stycznia 2009, 16:02:29
-
Cześć!
Czy ktoś z Was wybiera się na koncert do Pragi?
http://www.sofasound.com/touring.htm
Pozdrawiam
A.
-
Cześć!
Czy ktoś z Was wybiera się na koncert do Pragi?
http://www.sofasound.com/touring.htm
Pozdrawiam
A.
Witam na forum!
Tak, Wobbler się wybiera, mamy już wątek o tym koncercie ;)
-
http://vdgg.art.pl/forum/index.php?topic=249.60 (http://vdgg.art.pl/forum/index.php?topic=249.60)
-
mamy już wątek o tym koncercie ;)
Nie znalazłam. ;) Ale dzięki za linka, widzę, że montowaliście ekipę...
Koncert w środku tygodnia - coż za pomysły, przecież ludzie pracują... :(
A.
-
mamy już wątek o tym koncercie ;)
Nie znalazłam. ;) Ale dzięki za linka, widzę, że montowaliście ekipę...
Koncert w środku tygodnia - coż za pomysły, przecież ludzie pracują... :(
A.
No, to faktycznie dziwny pomysł.
Wobbler ma zamiar wyjechać swoim samochodem z Wałbrzycha (albo Wrocławia, niech się sam wypowie).
-
Cześć!
Czy ktoś z Was wybiera się na koncert do Pragi?
http://www.sofasound.com/touring.htm
Pozdrawiam
A.
Witam na forum!
Tak, Wobbler się wybiera, mamy już wątek o tym koncercie ;)
Ja również się wybieram ale od strony Budapesztu
-
W sumie to mamy wątek o trasie 2009 ale konkretnego o Pradze jeszcze nie mamy. Ja mam zamiar wyjechać z Wałbrzycha i to dość późno bo najwcześniej o 15 i mam nadzieje, że zdążę… :-\
-
W sumie to mamy wątek o trasie 2009 ale konkretnego o Pradze jeszcze nie mamy. Ja mam zamiar wyjechać z Wałbrzycha i to dość późno bo najwcześniej o 15 i mam nadzieje, że zdążę… :-\
Wracałem z Karpacza z początkiem stycznia to mówili w radiu że w okolicach Wałbrzycha najgorzej odśnieżone drogi... zatem szerokości i przyczepności...
-
W sumie to mamy wątek o trasie 2009 ale konkretnego o Pradze jeszcze nie mamy. Ja mam zamiar wyjechać z Wałbrzycha i to dość późno bo najwcześniej o 15 i mam nadzieje, że zdążę… :-\
Wracałem z Karpacza z początkiem stycznia to mówili w radiu że w okolicach Wałbrzycha najgorzej odśnieżone drogi... zatem szerokości i przyczepności...
Weź mnie nie strasz :-\ Ja nie mam możliwości niestety wcześniej wyjechać ponieważ muszę czekać na jednego uczestnika gry bo dopiero o tej porze kończy pracę.
Szerokość i przyczepność zdecydowanie się przyda... Dzięki :)
-
Ja jeszcze się nie zdecydowałem. Chciałem kupić bilet w Sylwestra ale okazało się, że od tego dnia były już w wyższej cenie więc się nie spieszyłem z zakupem. Potem postawiłem sobie warunek, że jeśli uda mi się kupić pierwsze wydanie "TFOTHOU" (a więc stanę się trochę uboższy) to zrezygnuję z koncertu. Udało się ale wciąż się zastanawiam.
-
Ja jeszcze się nie zdecydowałem. Chciałem kupić bilet w Sylwestra ale okazało się, że od tego dnia były już w wyższej cenie więc się nie spieszyłem z zakupem. Potem postawiłem sobie warunek, że jeśli uda mi się kupić pierwsze wydanie "TFOTHOU" (a więc stanę się trochę uboższy) to zrezygnuję z koncertu. Udało się ale wciąż się zastanawiam.
Podobno na miejscu bilety mają być jeszcze droższe... "TFOTHOU" to też dla mnie ważna rzecz do zdobycia ale jest niczym w porównaniu do być może ostatniej już możliwości wysłuchania utworów PH na żywo...
-
dzisiaj wymieniłem złotówki na forinty i korony....blisko, blisko już....
-
Ja dziś chciałem kupić winiete ale mieli tylko polskie :-\
4 dni zostały to Wielkiego Dnia...
-
Z tego co pamietam: interference patterns, scorched earth, lifetime, all that before, M3, larossa, over the hill, we are not here, man-erg i na bis still-life nie mam kompa i pisze z koma wiec dlatego tak skromnie
-
wykonanie Man-Erg powalilo, zdecydowanie lepsze od tego w Krakowie. Chyba nie mogi zakonczyc lepiej niz Still Life.. Mroczny utwor w mrocznej Pradze.. Wykonanie na granicy idealu..
-
wykonanie Man-Erg powalilo, zdecydowanie lepsze od tego w Krakowie. Chyba nie mogi zakonczyc lepiej niz Still Life.. Mroczny utwor w mrocznej Pradze.. Wykonanie na granicy idealu..
nagrałeś cos? ;)
-
Van der Graaf Generator at the Palác Acropolis, Prague, Czech Republic on 22nd January 2009
Interference Patterns
Scorched Earth
Lifetime
All that Before
Meurglys III
La Rossa
Over the Hill
(We Are) Not Here
Man Erg
Still Life
(http://www.vandergraafgenerator.co.uk/pawnhearts/vdgg_prague220109_ps6371.jpg)
(http://www.vandergraafgenerator.co.uk/pawnhearts/vdgg_prague220109_ps6367.jpg)
(http://www.vandergraafgenerator.co.uk/pawnhearts/vdgg_prague220109_ps6360.jpg)
-
Fajne fotki :)
Ja i Łukasz obserwowaliśmy spektakl z balkonu :)
Łukasz nagrywał
-
Fotki nie moje, hehe, są na
http://www.vandergraafgenerator.co.uk/vdgg_prague220109.htm
-
http://pl.youtube.com/watch?v=rH3ggcwbdaU [ok]
-
U mnie dotarcie na miejsce nie sprawiło większych problemów (no może poza mandatem w Pradze), udało mi się załatwić bilety i być jeszcze ponad godzinę przed koncertem. Sala faktycznie przypominała bardziej stare kino niż jakiś Pałac jak sugerowałby to nazwa. Miałem ochotę udać się pod scenę jednak moi towarzysze wypatrzyli miejsce na balkonie i nie miałem wyjścia jak tylko udać się tam z nimi. Okazało się, że jest tam całkiem nieźle bo były miejsca siedzące. Koncert zaczął się z jakimś 25 minutowym poślizgiem utworem Interference Pattenrs. Moje pierwsze wrażenie było takie, że jest za cicho bo w porównaniu do Krakowa to pierwsze dźwięki Interference Pattenrs zwiastowały „Silent Corner”. Później zrobiło się na szczęście trochę lepiej w kwestii głośności. Publika ogólnie do bani. Chodzenie w środku utworu po piwo było moim zdaniem co najmniej nie na miejscu. Najbardziej wk****ły mnie rozmowy podczas środkowej partii „Over the Hill”, tyle czekałem na ten utwór a tutaj jakies 2 czeskie downy zaczęły sobie gadać nagle. Na szczęście zostali szybko wyciszeni.
Dla mnie highlightami koncertowymi były Over the Hill, La Rossa, M3 (zdecydowanie lepiej niż w Krakowie!!!) Men-Erg i Still Life, którego wykonania jakoś spodziewałem się na bis (wcześniej jakaś kobieta z publiki prosiła o ten utwór) . Utwory, których mogłoby nie być na rzecz innych to Lifetime i już na pewno „All that Before”, słyszałem to już live w Krakowie a dla mnie to utwór poniżej przeciętnej VdGG, od takie chwilowe oderwanie od głównego materiału jak np. Theme One.
Mój znajomy stwierdził, że ten koncert w Pradze był lepszy od tego w Krakowie ponieważ był bardziej „Vandegraffowy”- być może…. Dla mnie na pewno bardzo zabrakło Childlike Faith i Childhood`s End oraz drugiego bis w postaci Refugees. Wtedy czułbym się usatysfakcjonowany a teraz jednak czuję niedosyt… Co to tego, który lepszy, Kraków czy Praga… Na to pytanie jak na razie nie zdołałem sobie jeszcze odpowiedzieć…
-
Dwa bilety miałem zarezerwowane, ale niestety nie udało mi się dotrzeć. No cóż, trudno. Wierzę, że jeszcze kiedyś będzie okazja, "chociaż" solo...
Dzięki wam za treściwe relacje i kilka fotek.