Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

Jon Spencer Blues Explosion - Orange + Experimental Remixes - punk blues- rockowy odjazd

[ceizurac]

Jane's Addiction "Nothing's Shocking".

[ceizurac]

Bathory "Blood Death Fire" - skandynawski black metal; "przyjemne".

[Sebastian Winter]

Peter Hammill - The Noise

[ceizurac]

Kate Bush "Lionheart".

[Sebastian Winter]

Talking Heads - The Name of This Band Is Talking Heads - jedna z najlepszych koncertówek jakie znam

[ceizurac]

Roxy Music "Manifesto".

[Polset]

Jadis-"More Than Meets The Eye" Przepina ny,chyba już klasyk

[Sebastian Winter]

Bryan Ferry - Boys and girls- klasyka artystycznego popu 

[Sebastian Winter]

Marianne Faithfull - Negative Capability - najnowsza płyta artystki- od razu dodam iż jest to rzecz znakomita, kto wie czy nie najlepsza w jej bogatym dorobku- mamy tutaj tak wielkie nagromadzenie emocji iz chwilami słuchanie tego albumu zwyczajnie boli- to muzyka z tej samej półki co Blackstar Bowiego czy też You want it darker Cohena: bardzo emocjonalne rozliczenie się ze swoja przeszłością i życiem. Pod wzgledem muzycznym jest to płyta niezmiernie nastrojowa i klimatyczna: pojawia sie tutaj nie kto inny jak sam Nick Cave w skomponowanej prze siebie The Gypsy Faerie Queen- wstrząsające, mroczne They Come at Night to owoc wspołpracy artystki z Markiem Laneganem; są tutaj również trzy covery: Dylanowskie It's All Over Now, Baby Blue, piosenka As Tears Go By napisana dla Marianne przez Micka Jaggera i Keitha Richardsa która rozpoczela jej karierę ponad 50 lat temu i Witches song - utwór znany z jej przełomowego albumu Broken English. Co tu zresztą duzo mówić- trzeba posluchać- Dodam tylko  iż Tomek Beksiński bylby z pewnoscią zachwycony tym wydawnictwem-  Bardzo polecam

[Sebastian Winter]

VDGG - The least we can do is wave to each other

[Polset]

The Mars Volta-"Amputechture" Po latach wciąż robie wrażenie. Mars Volt to był absolutny ewenement we współczesnym progu. Stworzyli własna odmianę tego gatunku. Czas to pokazuje.

[Sebastian Winter]

The Mars Volta-"Amputechture" Po latach wciąż robie wrażenie. Mars Volt to był absolutny ewenement we współczesnym progu. Stworzyli własna odmianę tego gatunku. Czas to pokazuje.

zgadzam się- szkoda tylko że się rozpadli choć może w przyszłości jeszcze kiedys powrócą- a moja ulubiona płyta Marsjan to De-laused in the comatorium- jak pierwszy raz usłyszałem ten album to prawie spadłem z krzesła

[Sebastian Winter]

Deutsch Amerikanische Freundschaft - Ein Produkt der Deutsch-Amerikanischen Freundschaft (1979) - czyli jedyna znana mi płyta na której żadna kompozycja nie ma tytułu-polecam Tercero

[Sebastian Winter]

Blur - Parklive - czyli płyta koncertowa dokumentujaca wystep zespolu podczas zamkniecia Olimpiady Letniej w Londynie