"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Peter Hammill => Teksty PH => Tłumaczenia PH => Wątek zaczęty przez: Godbluff w 23 Grudnia 2008, 16:28:54
-
Tłumaczenie No More (the Sub-Mariner) by Wobbler :)
W mej młodości lubiłem bawić się przy pociągach: teraz jednak cała para uleciała…
Marzenia te są dla mnie ulotnym schronieniem przed deszczem,
Staram się uchwycić w nich żar dawnych wspomnień…
Bawiąc się zabawkami Dinky wyobrażałem sobie, że jestem Stirlingiem
Trzymając kij do krykieta widziałem siebie w roli Petera May
Teraz gdy te wszystkie wspomnienia powracają
Zastanawiam się kim dzisiaj jestem.
Jako dziecko odtwarzałem wojnę
Używając do tego plastikowych samolotów i wyobraźni:
Zatopiłem pancernik Tirpitz, wysadziłem w powietrze tamę Möhne i to nie wszystko
Byłem zbawicielem swojego narodu!
Oh, jakby to być kapitanem wojennego statku!
Pilotem samolotu Tempest albo York!
Siedzieć w okopie i bronić się przed Korpusem Pancernym
Zamiast być tym co tylko gada
I wspomina swoje fantazje w których ludzkie życie nie ma żadnego znaczenia
Te tylko poprzedzają wiedzę, którą i tak w końcu będzie musiał wybrać.
Dorosłość ma to do siebie,
Że mamy coraz mniej wyborów
Podczas gdy umiejętności wybierania wzrastają
Do czasy gdy wybieramy między wszystkim a niczym
Za późno, na końcu tej drogi.
W mej młodości, byłem zawsze pewien: Moja wiara i przekonanie były silne.
Teraz jednak jestem jak drzewo, które utraciło wszystkie liście
Tracę pogląd na to co jest dobre a co złe
Oh, żeby tak być synem Che Guevary!
Jednostką w zwartym szyku czarnych
Papistą, orangemanem, eunuchem…
Wtedy wątpliwość już nigdy nie wbiłaby mi noża w plecy.
Ah, żeby tak być Kingiem John albo Douglasem Bader
Humphrey Bogartem albo Victorem Mature
Który z nich jest kłamcą, którym jest być łatwiej
A którym trudniej?
Tego,
Tamtego,
Siebie,
Nie jestem już tak bardzo pewien…
-
Tłumaczenie No More (the Sub-Mariner) by Wobbler :)
W mej młodości lubiłem bawić się przy pociągach: teraz jednak cała para uleciała…
Marzenia te są dla mnie ulotnym schronieniem przed deszczem,
Staram się uchwycić w nich żar dawnych wspomnień…
Bawiąc się zabawkami Dinky wyobrażałem sobie, że jestem Stirlingiem
Trzymając kij do krykieta widziałem siebie w roli Petera May
Teraz gdy te wszystkie wspomnienia powracają
Zastanawiam się kim dzisiaj jestem.
Jako dziecko odtwarzałem wojnę
Używając do tego plastikowych samolotów i wyobraźni:
Zatopiłem Tirpitz, wysadziłem w powietrze tamę Möhne i to nie wszystko
Byłem zbawicielem swojego narodu!
Oh, jakby to być kapitanem wojennego statku!
Pilotem samolotu Tempest albo York!
Siedzieć w okopie i bronić się przed Korpusem Pancernym
Zamiast być tym co tylko gada
I wspomina swoje fantazje w których ludzkie życie nie ma żadnego znaczenia
Te tylko poprzedzają wiedzę, którą i tak w końcu będzie musiał wybrać.
Dorosłość ma to do siebie,
Że mamy coraz mniej wyborów
Podczas gdy umiejętności wybierania wzrastają
Do czasy gdy wybieramy między wszystkim a niczym
Za późno, na końcu tej drogi.
W mej młodości, byłem zawsze pewien: Moja wiara i przekonanie były silne.
Teraz jednak jestem jak drzewo, które utraciło wszystkie liście
Tracę pogląd na to co jest dobre a co złe
Oh, żeby tak być synem Che Guevara!
Jednostką w zwartym szyku czarnych
Papistą, orangemanem, eunuchem…
Wtedy wątpliwość już nigdy nie wbiłaby mi noża w plecy.
Ah, żeby tak być Kingiem John albo Douglasem Bader
Humphrey Bogartem albo Victorem Mature
Który z nich jest kłamcą, którym jest być łatwiej
A którym trudniej?
Tego,
Tamtego,
Siebie,
Nie jestem już tak bardzo pewien…
Znakomite tłumaczenie
Brawo
-
Dzięki :)
-
"Zatopiłem Tirpitz" - chodzi o pancernik, więc chyba "Tirpitz-a"?
"Oh, żeby tak być synem Che Guevara" - Che Guevary :)
Może jeszcze coś tam jest, nie zauważyłam.
-
"Zatopiłem Tirpitz" - chodzi o pancernik, więc chyba "Tirpitz-a"?
"Oh, żeby tak być synem Che Guevara" - Che Guevary :)
Tak, to samo chciałem zasugerować. Muszę odszukać swoje tłumaczenia sprzed lat...
-
Te polskie odmiany jakoś dziwnie brzmią ale ok, zmienie to
Ja tez gdzies cos jeszcze widzalem, jakąs literówkę, ale teraz nie mogę się tego dopatrzyć