Kształt wody w reżyserii Del Toro- czyli film który zdobył w tym roku 4 oscary- wczesniejsze filmy tego reżysera bardzo mi się podobaly szczegolnie Labirynt Fauna i Crimson Peak. Kształt wody jednak w żadnym razie nie zachwyca- ogląda się go dosc dobrze, kilka scen (choćby finał) na dlugo zapada w pamieć, aczkolwiek całośc zdaję się być zbyt Hollywoodzka i nieco zbyt poprawna politycznie co chwilami zakloca odbiór dzieła. Mimo wszystko jednak warto je obejrzeć- choćby dla znakomitej roli Sally Hawkins jako niewidomej sprzątaczki. Pozostaje mieć nadzieję iż Del Toro wezmię się wreszcie za realizację zapowiadanej od lat ekranizacji "W gorach szalenstwa" wedlug Lovecrafta