"Gwiezdne wojny - cz.1 i 2". Nie jest to może klasyka, ale na chłodne i zimne popołudnie w sam raz...
z trzech pierwszych części drugiej trylogii właściwie tylko mi "Mroczne widmo" przeszkadza- moim zdaniem najsłabsza część całej sagi- pozostałe dwie są już całkiem do rzeczy
A ja ją bardzo lubię. Młody Anakin, wyścig, podwodne miasto.. bardzo fajny klimat
Ogląda się przyjemnie, ale to nie te czasy gdy z wypiekami na twarzy chodziło się do kina na "Gwiezdne wojny", "Imperium kontratakuje" i "Powrót Jedi" i oglądało po kilka razy dzień za dniem...
To se ne vrati.
a to prawda niestety- ja oczywiście czekam z niecierpliwoscią na kolejną trylogie, jednak nie robię sobie większych nadziei że dorówna klasykom
PS: a Gwiezdne wojny, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi miałem nagrane na kasety video
(było to gdzieś koło 1994 roku- a nagrywałem z Filmnetu i Prosieben czyli wszystko było po niemiecku
)