Do Hajduk
Jackson nagrywał partię fletu w łazience. Utwór został nagrany krótko po sesjach do "Chameleona".
Wiesz coś więcej?
Jaxon siedział w słuchawkach w kiblu i dogrywał do taśmy? Czy PH grał w pokoju obok w tym czasie?
Wygląda to na domową sesję.
Czy PH miał więcej takich kwiatków? (Może to inny wątek)
Ale takie historyjki są ciekawe.
Między czerwcem 1972 a styczniem 1973 Peter Hammill kupił czterościeżkowy magnetofon szpulowy TEAC, perę mikrofonów, mały stół mikserski i kilka efektów i urządził studio nagraniowe w swoim domu - nazwał je Sofa Sound. Większość materiału z płyt "Chameleon In The Shadow Of The Night", "The Silent Corner And The Empty Stage" i "In Camera" została nagrana właśnie tam przez inżyniera dźwięku Rodney'a Sofa (czyli kolejne alter ego Petera Hammilla). Jedynie zespołowe kawałki były nagrywane w profesjonalnych studiach - "Red Shift" w Islands Studios, część "Chameleona" i "Silent Corner" w Rockfield Studios w Mammouth w Walii, cześć "In Camera" w Trident Studios w Londynie - wszystkie trzy były miksowane w Trident. Hammill wspominał, że inżynierowie z tego ostatniego studia patrzyli na niego jak na wariata, że dogrywa syntezatory do taśm nagranych w domu (chodziło o "(No More) The Sub-Mariner" albo "Faint Heart And The Sermon"). O tym, że Jackson nagrywał flet do "Rain 3 am" w łazience Hammill wspominał w komentarzach - nie pamiętam czy nie właśnie przy okazji składanki "Calm". Sam utwór powstał w 1967 roku i Peter nagrywając go skorzystał z kompresora, który użyczył mu Hugh Banton.