Nie mówi ze się kłóciliśmy tylko powiedziałem co by tego nie robić A te dwa utwory sa trudne do porównania
Możemy się tak wzajemnie przerzucać - i nigdy się nie zgodzimy w tej kwestii.
"White Dot" jest dla mnie utworem kompletnym, totalnym; jest majstersztykiem dźwiękowym; no i tematycznie jest mi bliski - kilka osób juz mi powiedziało, że zawał jest mi "pisany".
George Michael - różne remixy.