na popołudnie:
Bauhaus - Burning from the Inside (1983) - już na poprzedniej płycie czyli Sky's gone out muzycy stopniowo odchodzili od klasycznie rozumianego rocka gotyckiego- Burning from the Inside z gotykiem ma już niewiele wspólnego: wciąż jest to muzyka mroczna i niepokojąca - jednak bliżej jej do alt rocka, psychodelii czy też nawet rocka awangardowego- jest na tym albumie kilka znakomitych fragmentów jak choćby przepiękny Who Killed Mr. Moonlight?, mroczne nagranie tytułowe, nieco kojarzący się z późniejszym wcieleniem Dead Can Dance King Volcano czy też psychodeliczny Kingdom's Coming- podsumowując kolejna bardzo dobra płyta Bauhausu
The Lurkers - Fulham Fallout (1978) - całkiem przyjemny brytyjski punk- chyba coś dla Tercero jak nie zna