Aktualnie słucham...

[LenoreLazuli]

LPD - The Golden Age

[Sebastian Winter]

Pere Ubu - Song of the Bailing Man

[Tercero]

Bill Callahan ‎– Shepherd In A Sheepskin Vest
2019

Akustyczna neo-psychodelia folokowa w duchu współczesnego Nick'a Drake'a.
Polecam.

[ceizurac]

Wczoraj wieczorem zestaw:
PH "From the Trees/Singularity" - głośno, przez słuchawki; wiele zyskują te płyty tak słuchane.

[Sebastian Winter]

najlepszy solowy album Midge Ure'a czyli jego debiut: The Gift z 1985 roku- polecam nie tylko fanom Ultravox

[Sebastian Winter]

Vangelis - Chariots of fire - czyli nagrodzona Oscarem ścieżka dźwiękowa do słynnego filmu Hugh Hudsona z 1981 roku- nie wiem czy jest to najlepszy filmowy album słynnego Greka, jednak na pewno najpiękniejszy- główny motyw znają chyba wszyscy a i reszta muzyki robi wielkie wrażenie głównie poprzez orkiestrowo-elektroniczne plamy dźwiękowe nabierające chwilami charakteru wręcz monumentalnego- polecam jak ktoś nie zna

[Sebastian Winter]

VDGG - The least we can do is wave to each other - remaster

[ceizurac]

PH "Room Temperature Live" - ogólnie nie przepadam za skrzypcami, ale na tym albumie na szczęście jest jeszcze bas Pottera.

[ceizurac]

VDGG "Merlin Atmos".

[Sebastian Winter]

Pieter Nooten - Stem (2018) - czyli solowe dzieło byłego muzyka Clan of Xymox- fajna rzecz: klimatyczna elektronika z elementami ambientu i awangardy- polecam

[ceizurac]

PH "Not Yet Not Now" - po kolei lecą sobie płytki...

[Tercero]

Smog - Julius Cezar

Bill Callahan. Eksperyment, Low-Hi, psych.

[Sebastian Winter]

Graham Coxton - The Sky Is Too High - jego debiut z 1998 roku- bez rewelacji choć ciekawe momenty są

[Sebastian Winter]

Peter Hammill - Not Yet Not Now - płyta numer 1 z tego znakomitego zestawu

[ceizurac]

Pestilence "Testimony of the Ancients" - death metal z progresywnymi naleciałościami.