Isildurs Bane & Peter Hammill "In Amazonia" - mam zgryz; pierwsze trzy (i ostatni) utwór nie docierają do mnie (na razie); za dużo egzotyki/plemienności; za to naszpikowany elektroniką ponad 10-minutowy "This Is Where?" to absolutny majstersztyk; natomiast typowo hammillowski "The Day Is Done" spokojnie mógłby się znaleźć na którejś w płyt Petera i nie wykluczone, że będzie wykonywany solo przez niego.