Leonard Cohen - You Want It Darker
- najnowsza płyta artysty i kolejny w tym roku album ( Po Blackstar Bowiego i Post pop depression Popa) który w zasadzie może być tym naprawdę ostatnim. Całość jest bardzo minimalistyczna, czasami tylko zbolały głos Cohena i delikatne dźwięki skrzypieć w tle. W tekstach Leonard rozlicza się z z całym swoim życiem, dużo jest też odniesień biblijnych i metafizycznych.
Jak dla mnie to najlepsza płyta artysty od wielu, wielu lat- nieprzegadana, bardzo zwarta muzycznie i niesamowicie smutna. Gorąco polecam ( przede wszystkim Łukaszowi- Ceizuracowi chyba tez )