Wczoraj wieczorem, Pendragon na żywo we Wrocławiu w klubie Firlej. Świetnie się bawiłem. I bardzo fajna IMO setlista. Wcześniej pół godziny grał i śpiewał Andy Sears z Twelfth Night. Udało mi się z nim zamienić parę słów i powiedział, że jest szansa, żeby TN zawitało do Polski w 2012. Na taki koncert na pewno bym, się wybrał.