Wiadomości

Maestro Trytony - Enoptronia
1996

Polska scena yassowa. Bardzo dobry album zawierający post-rock, jazz z domieszkami.

Devil Doll - Dies Irae
1996

Ghotic symphonic rock, prog rock, new wave. Coś dla Sebastiana.

Maestro Trytony – Heart Of Gold
2004

Bardzo dobry, polski jazz rock z dodatkami (yass).

Matt Ulery's Loom - Wake An Echo
2013

Jazz z nutką awangardy RIO

My Bloody Valentine - mbv (2013) - piękne oniryczne dzwięki na pograniczu shoe-gaze'owej improwizacji, post-rocka i elektroniki

Bubu -  Anabelas (1978) - jedna z najciekawszych płyt progresywnych jakie ukazały się w Ameryce Południowej: na album składają się trzy długie kompozycję trwające niecałe 40 minut; sama muzyka kojarzy się momentami z jazz-rockowym King Crimson, Colloseum czy też z samym Frankiem Zappą- polecam Tercero jak nie zna

Znam znam

Archive - Noise

Jedna ich najlepszych

Mission Of Burma - Signals, Calls And Marches
1981

Świetny post-punk, new wave z Bostonu.

Pink Floyd - The Embryo - BBC Sessions 1968-1969

Pink Floyd - 1965: Their First Recordings 
2015

Garażowa psychedelia, pop

Skin Alley - debiut
1969

Genialny prog-rock z elementami jazzu

Shamblemaths - Shamblemaths 2
2021

Jak ktoś lubi black midi połączone z VDGG

Santana - Abraxas (1979) - kwintesencja latynoskiego rocka w znakomitym wydaniu- szczególną uwagę zwraca tutaj świetna, miejscami nawet jazzowa, gra sekcji rytmicznej

Świetna płyta; nie jest ona z 1969?

U mnie
Roger Waters - Is This The Life We Really Want?
2017

Roger Waters & Ron Geesin - Music From The Body
1970

The Cheerful Insanity Of Giles,Giles & Fripp
1968

Fripp, Robert & The League Of Gentlemen - God Save The King
1992

Van Der Graaf Generator - Aerosol Grey Machine (1969) - wersja Fie - nijak ma się ten album do późniejszych płyt zespołu ale od czasu do czasu lubię wracać do tej muzyki

Mnie się od razu spodobał, jak pierwszy raz go usłyszałem w latach osiemdziesiątych, może nie miałem jakichś uprzedzeń czy oczekiwań. 

U mnie
Renaissance - A Song For All Seasons
1978