z tym punkowym nihilizmem na tej plycie trzeba uważac bo tak naprawde tylko 3 piosenki z Nadira maja taki klimat: tytułowa, Nobody's business i Birthday special- od Biedy jeszcze Two or three spectres lecz jest ona raczej krytyka przemyslu muzycznego- pozostale piosenki są juz klasycznymi Hammillowskimi kompozycjami ( choć w warstwie muzycznej Open your eyes tez ma troche punowego ducha)