u mnie znowu Art Bears - tym razem ich drugi album czyli Winter Songs (1979) - dostajemy 14 krótszych kompozycji, równie przedziwnie brzmiących co na debiucie - choć tutaj nie powinniśmy być zaskoczeni wszak to wciąż awangardowy progres aczkolwiek o nieco punkowym zabarwieniu- polecam Tercero jak nie zna