był John Coltrane- Meditations - moim zdaniem płyta o wiele trudniejsza w odbiorze od Ascension - o wiele bardziej skomplikowana rytmicznie i właściwie niemożliwa do przyswojenia nawet po kilku przesłuchaniach.
a teraz leci: Wayne Shorter - Night Dreamer - czwarta płyta artysty wydana w 1964 roku - z bardzo ciekawym składem:
Wayne Shorter – tenor saxophone
Lee Morgan – trumpet
McCoy Tyner – piano
Reggie Workman – bass
Elvin Jones – drums