reszta to dla mnie to samo co dla zagorzałych fanów "Pawn Hearts" - "A Grounding in Numbers".
to chyba nie słuchałeś Big Generator Michale
tam to się dopiero dzieje
U mnie Robert Wyatt i Rock Bottom
- nie znam wszystkich płyt tego pana, jednak wydaje mi się że to chyba jego najlepsze dzieło i jeden z kamieni węgielnych rocka progresywnego z lat 70-tych. Bardziej mi się ta płyta nawet podoba od wszystkich albumów Soft Machine razem wziętych