Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2528469 razy)

0 użytkowników i 55 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10215 dnia: 11 Lutego 2014, 19:48:46 »
David Bowie i The Next day
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10216 dnia: 11 Lutego 2014, 20:34:57 »
Harbour of Joy tribute Camel
a przedtem
Depeche Mode Ultra
Depecha Mode Songs of faith...
PH koncerty z lat 1972, 1973, 1979...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10217 dnia: 11 Lutego 2014, 21:08:04 »
Claudio Arrau i Chopin: Ballades & Scherzes [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10218 dnia: 12 Lutego 2014, 17:36:24 »
Roger Waters i In the flesh  [ok] - panie Waters kiedy nowa płyta :D
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15552
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10219 dnia: 12 Lutego 2014, 17:52:10 »
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10220 dnia: 12 Lutego 2014, 17:57:29 »
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.

Nawet tej płyty nie pamiętam. Taka słaba była jak jej słuchałem.
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10221 dnia: 12 Lutego 2014, 20:44:14 »
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.

na niej tylko trzy nagrania się ratują : obie części Home by the sea i Mama- o reszcie lepiej nie pamiętać choć jakby nie patrzeć Abacab jest jeszcze gorszy :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10222 dnia: 12 Lutego 2014, 20:53:19 »
Steve Hackett i Tribute [ok] - czyli Hackett w ujęciu klasycznym
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10223 dnia: 13 Lutego 2014, 04:46:13 »
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.

Nawet tej płyty nie pamiętam. Taka słaba była jak jej słuchałem.
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.

na niej tylko trzy nagrania się ratują : obie części Home by the sea i Mama- o reszcie lepiej nie pamiętać choć jakby nie patrzeć Abacab jest jeszcze gorszy :)

Własnie sobie uświadomiłem ze pomyliłem ten album z debiutem Genesis z 1969 roku :D O tej płycie pisałem jaka jest słaba :)
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10224 dnia: 13 Lutego 2014, 17:44:21 »
David Judson Clemmons i Life in the kingdom of agreement [ok] - jedna z najbardziej przejmujących płyt jakie kiedykolwiek słyszałem
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15552
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10225 dnia: 13 Lutego 2014, 18:52:28 »
Genesis "Genesis" - średnia płyta, "pierwsza strona" nawet mi się podoba, ale "druga" poniżej pewnego poziomu.

na niej tylko trzy nagrania się ratują : obie części Home by the sea i Mama- o reszcie lepiej nie pamiętać choć jakby nie patrzeć Abacab jest jeszcze gorszy :)

Mnie się jeszcze podobał "That's All"; resztę pominę milczeniem.  ;D

A dziś w drodze na szkolenie SBB "SBB 1" - jedna z najlepszych płyt koncertowych w historii. Pamiętam jak wieki temu słuchałem tego z kuzynem z analoga; byliśmy zszokowani; japy otwarte; na stronie A "Odlot" 19:20, a na stornie B "Wizje" 19:00. Dla nas to totalny odlot wtedy był.  :)
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10226 dnia: 13 Lutego 2014, 20:31:46 »
Marillion holidays in eden
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22151
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10227 dnia: 13 Lutego 2014, 20:54:11 »
PT i Up the downastair [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15552
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10228 dnia: 14 Lutego 2014, 14:51:36 »
Peter Hammill/Gary Lucas "Other World" - po raz pierwszy.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15552
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #10229 dnia: 14 Lutego 2014, 16:19:35 »
Peter Hammill/Gary Lucas "Other World" - po raz pierwszy.

I co tu napisać po ledwie jednym przesłuchaniu?
Ciężko coś sensownego wykombinować.
Jeśli spojrzeć na ten album przez pryzmat wcześniejszych eksperymentalnych płyt Hammilla - to na pewno w porównaniu z nimi brzmi bardzo dobrze, wręcz doskonale - chociaż brak mi fortepianu. Większość "śpiewanych piosenek" i instrumentalnych utworów to typowy Hammill z akustyczną gitarą; raczej nie zaskakujący nas; czasem tylko coś tam zniekształci, intrygując "dziwnymi" dźwiękami, jakimiś plamami dźwiękowymi, scratchami (?), eksperymentalnymi brzmieniami, loopami itp. Uzupełniony przez mistrza gitary Lucasa witruozerskimi partiami i ozdobnikami.

Z kolei jeśli spojrzymy na "Other World" pod kątem mającego się ukazać w tym roku jeszcze "właściwej" płyty Hammilla solo, to mam obawy czy Peter da radę. Dwie płyty w ciągu roku? Może jestem zbytnim pesymistą?

Ale Hammill na pewno zachował dla nas jeszcze kilka niespodzianek, które tuż, tuż...  :)
« Ostatnia zmiana: 14 Lutego 2014, 16:35:36 wysłana przez ceizurac »
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.