Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2480883 razy)

0 użytkowników i 16 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28950 dnia: 23 Czerwca 2021, 13:49:59 »
Panzerballett - Planet Z (2020) - kolejny bardzo dobry album jazz-metalowej formacji z Monachium- muzyka miejscami brzmi jak fusionowy Miles Davis pożeniony z Rammsteinem lub Metallicą - polecam wszystkim ale przede wszystkim Ceizuracowi który (chyba) powinien być tym dziełem co najmniej zaintrygowany
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28951 dnia: 23 Czerwca 2021, 20:10:36 »
na wieczór:

Van Der Graaf Generator- Live at Salle Wagram, Paris, France - 30.05.1975- jakość średnia ale setlista przegenialna- niemal VanderGraafowy koncert marzeń

The Undercover Man
Scorched Earth
Man-Erg
Forsaken Gardens
(In The) Black Room
Lemmings
La Rossa
Arrow
A Louse Is Not a Home
Faint-Heart and the Sermon
Gog
The Sleepwalkers
Urban
Pilgrims

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LenoreLazuli

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 390
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28952 dnia: 23 Czerwca 2021, 23:10:09 »
Tinariwen - Emmaar
Uneindeutig
Für immer: Neu

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15514
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28953 dnia: 24 Czerwca 2021, 07:45:31 »
Beastie Boys "Hello Nasty" (1998) - prawie 2 godziny szaleństw (trochę w stylu F. Zappy - czyli może się wszystko zdarzyć); hip-hop/rap-rock i wiele innych gatunków; dla mnie rewelacja.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28954 dnia: 24 Czerwca 2021, 13:45:11 »
u mnie Roger Waters i The Pros and Cons of Hitch Hiking (1984) - bardzo lubię ten album [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28955 dnia: 24 Czerwca 2021, 14:34:30 »
i dla odmiany R.E.M i Unplugged: The Complete 1991 and 2001 Sessions (2014)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28956 dnia: 24 Czerwca 2021, 17:39:10 »
teraz trochę współczesnej krautrockowej psychodelii czyli Incredible Expanding Mindfuck i An Escalator to Christmas (1999)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5249
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28957 dnia: 24 Czerwca 2021, 17:40:45 »
Labraford - różne płyty

Nie mogę się tego nasłuchać - odkrycie roku
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28958 dnia: 24 Czerwca 2021, 20:00:19 »
u mnie właśnie Labraford i ich drugi album: A Stable Reference (1995) - bardzo ciekawy i klimatyczny post-rock z zacięciem slow-core'owym i elementami ambientowymi  - miejscami brzmi jak Pink Floyd z okresu A Saucerful of Secrets, kiedy indziej przypomina bardziej eksperymentalne oblicze Low (gdyby takie istniało)- znakomity album [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5249
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28959 dnia: 24 Czerwca 2021, 22:15:16 »
u mnie właśnie Labraford i ich drugi album: A Stable Reference (1995) - bardzo ciekawy i klimatyczny post-rock z zacięciem slow-core'owym i elementami ambientowymi  - miejscami brzmi jak Pink Floyd z okresu A Saucerful of Secrets, kiedy indziej przypomina bardziej eksperymentalne oblicze Low (gdyby takie istniało)- znakomity album [ok]

Ja kilkakrotnie przesłuchałem ich dyskografię 6 płyt i każda trochę inna ostatnia jeszcze bardziej. Im więcej słucham tym bardziej się podoba.

U mnie
Panzerballett - Planet Z (2020)

Bardzo ciekawy zespół. Marzyłem o takiej muzie 30 lat temu, ale nikt tak nie grał, teraz jakby to trochę za późno ale posłucham.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28960 dnia: 25 Czerwca 2021, 13:18:58 »
u mnie właśnie Labraford i ich drugi album: A Stable Reference (1995) - bardzo ciekawy i klimatyczny post-rock z zacięciem slow-core'owym i elementami ambientowymi  - miejscami brzmi jak Pink Floyd z okresu A Saucerful of Secrets, kiedy indziej przypomina bardziej eksperymentalne oblicze Low (gdyby takie istniało)- znakomity album [ok]

Ja kilkakrotnie przesłuchałem ich dyskografię 6 płyt i każda trochę inna ostatnia jeszcze bardziej. Im więcej słucham tym bardziej się podoba.



na pewno zapoznam się z ich kolejnymi albumami- dzięki za polecenie
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5249
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28961 dnia: 25 Czerwca 2021, 13:19:24 »
TG - 20 20 Jazz Funk Greats
1979

Klasyk  [ok] [ok]
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28962 dnia: 25 Czerwca 2021, 13:51:34 »
u mnie też klasyk: znakomity debiut jazz rockowej formacji Affinity - Affinity (1970) - zwraca szczególną uwagę ponad 11 minutowy cover Dylanowskiego All Along the Watchtower
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5249
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28963 dnia: 25 Czerwca 2021, 19:47:37 »
u mnie też klasyk: znakomity debiut jazz rockowej formacji Affinity - Affinity (1970) - zwraca szczególną uwagę ponad 11 minutowy cover Dylanowskiego All Along the Watchtower

Znam ich dwie płyty.

U mnie
Einsturzende Neubauten - Silence Is Sexy
2000
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22063
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28964 dnia: 25 Czerwca 2021, 20:01:44 »
Labraford - Prazision LP (1993) - znakomity debiut grupy- ponad 60 minut muzyki na pograniczu post-rocka i  ambientu - polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?