Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

na wieczór Jean Michel Jarre i Oxygene (1976) - klasyka

[Sebastian Winter]

Peter Hammill – Stations Of A Lonesome Trip (1993) - czyli niepełny zapis z koncertu w Mannheim z 1992 roku

[Sebastian Winter]

David Sylvian i When Loud Weather Buffeted Naoshima (2007) - ponad 70 minut wyśmienitego ambientu

[LukaszS]

Joel Harrisson Free Counry
Joel Harrisson So Long 2nd Street

[ceizurac]

Space "Deliverance" (1977) - drugi album zespołu disco/synthpop/experimental.

[Sebastian Winter]

na popołudnie ubiegłoroczny Brendan Perry czyli Songs of Disenchantment: Music from the Greek Underground - dobra, klimatyczna muzyka- szkoda tylko że Perry tak rzadko wydaje swoje solowe płyty

[Sebastian Winter]

i na wieczór koncertowy Isao Tomita - The Mind of the Universe - Live at Linz (1985)- rzadko się zdarza by elektronika tak dobrze brzmiała na koncercie

[Sylvie]

Deine Lakaien - "Dual"

[Tercero]

Deine Lakaien - "Dual"

Czyżby nowa płyta?
Zainteresuje się.

U mnie
Schubert: Complete Piano Sonatas, Piano Works

[Sylvie]

Deine Lakaien - "Dual"

Czyżby nowa płyta?
Zainteresuje się.

Tak, 2CD, pierwsza płyta to odpowiedzi na covery z drugiej.

[Sebastian Winter]

Deine Lakaien - "Dual"

Czyżby nowa płyta?
Zainteresuje się.

Tak, 2CD, pierwsza płyta to odpowiedzi na covery z drugiej.

właśnie słucham Deine Lakaien - Dual (2021) - po 7 latach milczenia panowie Veljanov i Horn nagrali chyba najbardziej intrygujący album w swojej karierze - tak jak Sylvie napisała, na pierwszej płycie znajduje się 10 premierowych kompozycji będących odpowiedziami na covery których można posłuchać na drugim dysku - są tam m.in kompozycje Cata Stevensa (Lady D’Arbanville' ), Patti Smith (Because the Night), The Cure (The Walk), Kate Bush (Suspended in Gaffa) a nawet Jacquesa Brela (La chanson des vieux amants), Soundgarden ( Black Hole Sun) i Linkin Park ( My December)- całości słucha się wyśmienicie a pod względem instrumentalnym płyta kojarzyć się może dokonaniami grupy z początku lat 90-tych, ze szczególnym uwzględnieniem klasycznego albumu Dark Star - wyszła im z tego bardzo dobra rzecz do której można powracać wielokrotnie- bezwzględnie polecam

[ceizurac]

Pestilence "The Dysentery Penace" (2015) - dema z 1987 plus 2 live.

[ceizurac]

U2 "The Joshua Tree".

[Sebastian Winter]

New Order - Power, Corruption & Lies - 2020 Definitive Edition bonus tracks  (1983) - czyli wydanie dwupłytowe z nagraniami znanymi z singli plus kilka innych kompozycji które pierwotnie nie znalazły się na albumie

[ceizurac]

New Order - Power, Corruption & Lies - 2020 Definitive Edition bonus tracks  (1983) - czyli wydanie dwupłytowe z nagraniami znanymi z singli plus kilka innych kompozycji które pierwotnie nie znalazły się na albumie

Wygląda ciekawie, będę się musiał zapoznać. Dzięki za cynk Wampirze.

U mnie tymczasem:
Thomas Dolby "Retrospectable: the best of".