Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

David Thomas & the Pedestrians -The Sound of the Sand & Other Songs of the Pedestrian (1981)-  rzecz obowiązkowa dla fanów Pere Ubu- choć na tym albumie dominują rzeczy nieco bardziej eksperymentalne- ot taki awangardowy post-punk

[Sebastian Winter]

Van Der Graaf - Zurich,Suisse Volkshaus 1977.11.27

CD 1 :

01.Crying Wolf
02.Lizard play
03.Chemical World
04.The Habit Of The Broken Heart
05.Cat's Eye / Yellow Fever (Running)
06.The Sphinx In The Face
07.Ship Of Fools/A Plague Of Sleepwalkers I
08.A Plague Of Sleepwalkers II

CD 2 :

09.Pioneers Over C
10.Last Frame
11.Still Life

[ceizurac]

The Cult "Dreamtime".

[Sebastian Winter]

na początek dnia brzmienia nowo-falowe w wydaniu amerykańskim: Talking Heads i Popular Favorites 1976–1992: Sand in the Vaseline (1992) - bardzo miły dla ucha składak zawierający też nagrania z singli i utwory wcześniej niepublikowane

[ceizurac]

Jan "Ptaszyn" Wróblewski, Wojciech Karolak "Mainstream" (1974).

[Sebastian Winter]

David Thomas & The Pedestrians with Richard Thompson - Variations on a Theme (1983) - drugi album tej formacji- chyba nieco słabszy od debiutu

[ceizurac]

The Cure "Faith".

[Sebastian Winter]

Deine Lakaien - Acoustic II (2013)

[Sebastian Winter]

Pet Shop Boys - Concrete (2006) - na dwóch płytach cd dostajemy 18 największych przebojów zespołu plus kilka premierowych wówczas kompozycji- zdecydowanie jest to najciekawszy koncertowy album PSB

[ceizurac]

Pet Shop Boys - Concrete (2006) - na dwóch płytach cd dostajemy 18 największych przebojów zespołu plus kilka premierowych wówczas kompozycji- zdecydowanie jest to najciekawszy koncertowy album PSB

Chyba najciekawszy, ale oficjalny. Znam jeszcze kilka "bootlegów" PSB z przełomu lat 80. i 90., gdzie niebagatelną rolę gra (dosłownie) saksofon; są długie solówki tego instrumentu; trochę dziwne jak na ten zespół, ale wtedy taka mieli koncepcję.

U mnie:
Possessed "Seven Churches" (1985) - debiut jednego z prekursorów death-metalu.

[Sebastian Winter]

David Thomas & the Pedestrians - More Places Forever (1985) - trzeci album tej formacji to  kontynuacja pomysłów z poprzednich dwóch: czyli jest dość eksperymentalnie z avant-progowym zacięciem- polecam

[ceizurac]

Nirvana "MTV Unplugged".

[Sebastian Winter]

dla odmiany coś jazzowego: Herbie Hancock i Inventions & Dimensions (1963)

[ceizurac]

Stevie Ray Vaughan and Double Trouble "In Step" (1989) - stylowy blues-rock.

[ceizurac]

Ozzy Osborne "Patient Number 9" (2022) - całkiem świeży album; mnóstwo znakomitych gości - m.in. Zakk Wylde, Jeff Beck, Tony Iommi, Mike McCready, Eric Clapton, Josh Homme, Robert Trujillo, Duff McKagan, Chad Smith.