M.R. James - Opowieści Starego Antykwariusza- czyli absolutna klasyka weird fiction- zresztą nawet dzisiaj kilka opowiadań z tego zbioru naprawdę potrafi przerazić - polecam

Sebastianie, czy możesz polecić coś podobnego w klimacie do tej książki (opowiadania te czytałem).
oczywiście bo jeśli chodzi o klasykę weird fiction jestem poniekąd pewnego rodzaju znawcą tematu

1. Algernon Blackwood- przede wszystkim opowiadanie Wierzby (Willows) przez wielu uznawane za najstraszniejsze w języku angielskim, choć inne jego opowieści też są bardzo dobre - szczególnie polecam zbiór Niewiarygodne przypadki
2. Arthur Machen - autor wstrząsającego opowiadania Wielki Bóg Pan które w samej końcówce XIX wieku wywołało całkiem spory skandal w Anglii - świetna jest też jego powieść epizodyczna Three Impostors (Troje Szalbierzy) którą przy pisaniu kilku swoich opowiadań inspirował sie sam Lovecraft, oraz magnum opus walijczyka czyli Hill Of Dreams (Wzgórze Przyśnień): poruszającą opowieść o życiu dekadentów w otchłannych dzielnicach Londynu
3. Ambrose Bierce - pisarz amerykański i autor wielu opowiadań z dziedziny nadnaturalnej grozy ( szczególnie polecam zbiór Can such things be- Czy to się mogło zdarzyć)
4. Robert Chambers - autor znakomitego cyklu 4 opowiadań Król w Żółci (King In Yellow) którym inspirowali się twórcy pierwszego sezonu serialu True Detective
5. Joseph Sheridan Le Fanu - irlandzki klasyk grozy- polecam jego znakomity zbiór In a glass darkly (W ciemnym zwierciadle) w którym znajdziemy klasyczne opowiadanie o wampirzycach lesbijkach: słynną Carmillę oraz kilka innych nie mniej wybornych opowiadań
5. Guy de Maupassant - opowiadania grozy pisał właściwie tylko pod koniec zycia gdy stopniowo ogarniał go obłęd: może właśnie dlatego te opowieści robią takie wrażenie: szczególnie polecam Horlę- rzecz o przerażającej niewidzialnej istocie
6. Stefan Grabiński - największy polski klasyk XX wiecznej grozy- specjalizował sie głownie w snuciu opowieści o widmowych pociągach i innych kolejowych duchach
7. William Hope Hodgson - jego powieść House on the borderland (Dom na granicy światów) to rzecz ze wszech miar klasyczna: mroczna historia o pewnym domu na irlandzkim pustkowiu który okazuję się być siedzibą nienazwanych istot
8. i na samym końcu jedyny współczesny autor gatunku Thomas Ligotti- najwybitniejszy obecnie żyjący pisarz grozy- jego opowiadania prawdziwie przerażają a takie zbiory opowiadań jak Teatro Grotesco czy też Pieśni Umarłego Marzyciela na długo zostają w pamięci
o genialnym HP Lovecrafcie nie wspominam bo to autor obecnie znany i podziwiany- podobnie ma się sprawa ze wspaniałym E.A. Poe- w swoim krótkim tekście chciałem przede wszystkim skupić się na mniej dzisiaj znanych i czasami niesłusznie zapomnianych klasykach