Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Tercero

#61
Cytat: Sebastian Winter w 04 Luty 2025, 18:53:52wieczorową porą coś z innej beczki: Soft Machine - Six (1973)
Mnie się tenże album nizmiernie podoba.

U mnie
Bert Jansch - The Black Swan
2006
#62
Birch Book - Vol. III - A Hand Full Of Days
2009

Świetny folk neopsychodeliczny, akustyczny.
#63
Robin Williamson - Music for the Mabinogi

Celtic folk
#64
Robin Williamson - A Glint at the Kindling & Selected Writings
#65
Robin Williamson & His Merry Band - American Stonehenge
1978

Folk prog
#66
Melanie De Biasio - No Deal
2014

Slow jazz, trip-hop
#67
Melanie De Biasio - A Stomach Is Burning

Slow jazz
#68
György Ligeti - Concerto for Cello, Violin & Piano
#69
Henryk Górecki: Symphony No. 3

trzy różne wersje
#70
Cytat: Sebastian Winter w 24 Styczeń 2025, 17:08:59z ubiegłorocznych zaległości: Terry Riley – Descending Moonshine Dervishes (2024) - awangarda, jazz,post-rock i dziwna elektronika- koniecznie polecam Tercero
To on jeszcze żyje?
Pamiętam jego klasyk "Church of Antrax"
#71
Maestro Trytony - Enoptronia
1996

Polska scena yassowa. Bardzo dobry album zawierający post-rock, jazz z domieszkami.
#72
Devil Doll - Dies Irae
1996

Ghotic symphonic rock, prog rock, new wave. Coś dla Sebastiana.
#73
Maestro Trytony – Heart Of Gold
2004

Bardzo dobry, polski jazz rock z dodatkami (yass).
#74
Matt Ulery's Loom - Wake An Echo
2013

Jazz z nutką awangardy RIO
#75
Cytat: Sebastian Winter w 16 Styczeń 2025, 05:40:20My Bloody Valentine - mbv (2013) - piękne oniryczne dzwięki na pograniczu shoe-gaze'owej improwizacji, post-rocka i elektroniki
Cytat: Sebastian Winter w 16 Styczeń 2025, 13:04:20Bubu -  Anabelas (1978) - jedna z najciekawszych płyt progresywnych jakie ukazały się w Ameryce Południowej: na album składają się trzy długie kompozycję trwające niecałe 40 minut; sama muzyka kojarzy się momentami z jazz-rockowym King Crimson, Colloseum czy też z samym Frankiem Zappą- polecam Tercero jak nie zna
Znam znam :-)